Gra LOST RPG

Sol · Wysłany: Sob 17:40, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Siedziałam na plaży i patrzyłam się w morze? - odpowiedziała, zastanawiając się, co jeszcze robiła. - Potem poszłam do bunkra. Trafiłam akurat na wesoły poród.

Troyon · Wysłany: Sob 17:42, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Claire urodziła? -bardziej stwierdziła niż zapytała i uśmiechnęła się szeroko -Chłopiec czy dziewczynka?

Sol · Wysłany: Sob 17:44, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Chłopiec. Chociaż ja do końca byłam na potworem - odparła. - W życiu nie słyszałam, żeby ktoś tak krzyczał. Znaczy, słyszałam - dodała, przypominając sobie kłótnie swoich rodziców - ale w całkiem innych okolicznościach

Troyon · Wysłany: Sob 17:47, 03 Mar 2007 Temat postu:

-To chyba normalne przy porodzie. Zwłaszcza porodzie w takich warunkach, gdzie nie ma środków znieczulających. -powiedziała i znów się uśmiechnęła -Jejku, zawsze chciałam mieć bliźniaki - powiedziała głosem wskazującym na typowe objawy tykania zegara biologicznego.

Sol · Wysłany: Sob 17:49, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Chryste - popatrzyła na Troyon jak na trójgłową małpę w zoo. - Nigdy nie chciałam mieć dzieci. A to wczorajsze tylko mnie utwierdziło w tej decyzji.

Troyon · Wysłany: Sob 17:52, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Żartujesz? Nie ma nic piękniejszego niż taki mały, śliczny, pomarszczony noworodek -powiedziała-Dzieci są cudowne. Pewnie już nigdy mieć dzieci nie będę, zważywszy na to, że utknęliśmy na tej wyspie prawdopodobnie na zawsze, a wolnych, przyzwoitych facetów brak.

Sol · Wysłany: Sob 17:56, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Jesteś obrzydliwa - stwierdziła z obrzydzeniem, starając się nie myśleć o małym, pomarszczonym noworodku. - Naprawdę jesteś.

Troyon · Wysłany: Sob 18:03, 03 Mar 2007 Temat postu:

-E tam -podsumowała -Dzieci są słodkie i tyle.

Sol · Wysłany: Sob 18:12, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Nie, nie są - zaprzeczyła. - Ani te malutkie, ani te duże. Dzieci są okropne.

Troyon · Wysłany: Sob 18:13, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Nie ma sensu mówić na ten temat. Ja uważam, że są słodkie, ty że okropne i to tyle w temacie. Ani ty mnie nie przekonasz ani ja ciebie. -powiedziała z uśmiechem.

Sol · Wysłany: Sob 18:15, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Może przekona cię ten mały, jak się będzie darł 24 na dobę - odparła z uśmiechem, ziewając szeroko.

Troyon · Wysłany: Sob 18:16, 03 Mar 2007 Temat postu:

Zaśmiała się.
-Możliwe -odparła.

Sol · Wysłany: Sob 18:18, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Mam nadzieję, że będę miała na tyle mocny sen, że mnie nie uda mu się obudzić - stwierdziła. - Teraz, jak już nie ma jaskiń, wszyscy jesteśmy skazani na plażę.

Troyon · Wysłany: Sob 18:20, 03 Mar 2007 Temat postu:

-Wiesz, plaża jest duuża, zawsze się można przenieść w jakieś spokojniejsze miejsce -wyszczerzyła zęby.

Sol · Wysłany: Sob 18:22, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Ja się nigdzie nie mam zamiaru przenosić, moja droga - odparła, uśmiechając się krzywo. - Zostaję tu, gdzie jestem.