Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:42, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Skrzyżowała ramiona na piersiach. To po to ci broń, tak? Wybierasz się do Danielle? zapytała mrużąc oczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:43, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Do czego mi potrzebna broń to moja sprawa... - mruknął niechętnie wsadzając za pasek pistolet, który tu wyrzucił przed wejściem do wody.
- Odpowiesz mi wreszcie na moje pytanie? - zapytał zniecierpliwiony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:47, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
--Pieprz się.-- pomyślała wściekła.
Raczej słabo mówi po angielsku. Poza tym urywa myśli, większość jej słów to niezrozumiały bełkot francuski z odrobiną angielszczyzny. powiedziała nie do końca prawdę. I cierpi bezwzględnie na samotność, jak juz tam pójdziesz, to moze cie nie wypuścić. powiedziała. Narazie. rzekła odwracając się i idąc w stronę dżungli. Ten facet bardzo irytował jeśli miał na to ochotę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:49, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Czekaj - zawoałał za Niną i podbiegł do niej.
- Czekaj. Odpowiedz mi jeszcze na jedno pytanie... Proszę - powiedział powoli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:50, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Stanęła w miejscu i nie patrząc na niego powiedziała Słucham?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:55, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Dokąd szła Polly, Jack i Flor kilka dni temu? - zapytał jednym tchem. - Czego szukali?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:57, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, nie szłam z nimi. Moze powinieneś pogadać o tym z Polly. ucięła krótko. Było to zgodne z prawdą, przynajmniej poniekąd, bo wlaściwie nie wiedziała dokładnie, po co idą w głąb dzungli. Pauline powiedziała ci o włazie i kablu a nie powiedziała o tym co robiła w dzungli? zapytała nieco zdziwiona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:59, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Ona mi o tym nie powiedziała... - mruknął. - Znalazłem go przez przypadek... - popatrzył na Ninę. - Ty wiesz po co oni tam poszli... - czuł, że Nina po prostu nie chce o tym powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:02, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem dokładnie. A nie chcę rozpuszczac falszywych wiadomości. Poza tym powiedziałeś przed chwilą, że to nie mój interes po co ci potrzebna broń, wiec ja mówię to samo odnośnie wyprawy do dzungli. dodała bezczelnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:03, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Cholera - zaklął Marshall, spluwając. - Ale to co innego. O włazie i reszcie mają prawo wiedzieć wszyscy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:06, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A to, że facet z kastetem ma broń i chce jej jakoś użyć, to bynajmniej powinno zostać tajemnicą. powiedziała z ironią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:08, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja do cholery, póki co do nikogo nie strzelałem - warknął Marshall. - Ani nikogo nie zaatakowałem. Kastetu też nie użyłem... - powiedział. - Powiedz mi dokąd oni szli. Nikomu nie powiem, ale ja i tak wiem już o włazie, kablu i Danielle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:13, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Westchnęła ciężko. Nie moge, rozumiesz? Gdyby to była tylko moja sprawa, to co by mi zalezało, powiedziałabym ci. Ale ja sama zostałam tylko pokątnie w to wprowadzona i nie mogę o tym rozpowiadać. Przepraszam. powiedziała chcąc wyrwać się jak najszybciej i wrócić już do jaskiń. Pogadaj z Polly, może ona ci powie. dodała niezbyt przekonana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:17, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Taa, na pewno - mruknął ze złością Marshall. Machinalnie wyjął kastet i zaczął obracać go w palcach.
- Cholera, nie możecie tego przed innymi ukrywać... - powiedział. - Kim wy jesteście, że uważacie, że macie większe prawa? Wszyscy jesteśmy tu cholernymi rozbitkami i mamy prawo wiedzieć o tym, co nas dotyczy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:19, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall, po prostu pogadaj z Polly. To ona znalazła właz i ona niejako decyduje kto i ile będzie o nim wiedział. powiedziała zmęczonym głosem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|