Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:28, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall zaczął się śmiać do rozpuku.
Nagle wstał, podbiegł do Polly, wziął ją na ręce i pobiegł w kierunku plaży. Jednocześnie zaczął nucić piosenkę ze Słonecznego Patrolu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 22:29, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[w kierunku plazy znaczy gdzie? na agorę? czy po prostu wybeiga z wody, jako ten heros i ratownik?]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:30, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[poprostu wybiega na brzeg]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 22:32, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hej, oszalałeś?! zdążyła krzyknąc Polly gdzieś między podniesieniem jej do góry a szybkim biegiem rodem ze "Słonecznego patrolu" ku plazy.
Z ulga przyjęła moment, w którym Marshall - z właściwą tylko jemu delikatnoscią - niemal rzucił ją na piasek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:34, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall usiadł z uśmiechem obok Polly. Dyszał lekko, zmęczony biegiem. Oczy błyszczały mu wesoło.
- Sama jesteś sobie winna... - powiedział nagle. - Nie trzeba było mówić, że "niemożliwy" to obelga... - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 22:36, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Polly uśmiechnęła się, uspokajając oddech.
Matko. Ty jesteś swirnięty. Nigdy nie spotkałam bardziej swirnietego faceta, do cholery. Mojego brata nie liczę, to jakaś marna podrobka męzczyzny jest powiedziała, kładąc się na piasku i wbijając wzrok w niebo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:37, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie przeklinaj... - powiedział Marshall. - I znowu rzucasz obelgami. Świrnięty? chcesz tam znowu wylądować? - kiwnął głową w stronę oceanu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 22:39, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A czy ja powiedzialam, w jakim sensie swirnięty? spytała, oslaniając dłonią czy przed światłem słonecznym i obrzucając Marshalla zaczepnym spojrzeniem. Moze akurat w tym pozytywnym, hm?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:42, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Mówisz tak, żeby nie wpaść znowu do wody... - mruknął Marshall, patrząc się w morze. - W tej chwili to nikt tu o mnie nie powie chyba żadnego pozytywnego słowa... - trochę się zasepił.
- I dobrze... - dodał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 22:44, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hej... Polly wsparła się na lokciach i doprowadzila do pozycji polsiedzacej.
To jest na dwoje. Skurwysyn i dziwka. powiedziala niemrawo, patrząc na niego uwaznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:46, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall mruknął pod nosem coś w stylu "pieprzyć ludzi", nie odwracając głowy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 22:47, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Straciłbyś zbyt wiele energii, chcac ich wszystkich pieprzyc, do cholery powiedziała, probując w jakis sposob rozladowac atmosferę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:51, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie klnij... - mruknął i nagle zrobił coś nieoczekiwanego nawet dla siebie.
Odwrócił się i pocałował Polly. Czuł smak słonej wody na jej ustach, który teraz wydawał się najcudowniejszym smakiem na świecie.
- Przepraszam... - mruknął odsuwając lekko głowę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 22:53, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Odwróciła głowę w drugą stronę, nie bardzo wiedząc, czy powinna go teraz spoliczkowac, czy, w widowiskowym stylu, zwiać na drugi koniec plaży.
Nic... nic się nie stąło. bąknęła, wbijając wzrok w scianę stojącego najblizej namiotu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:55, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Stał się, cholera, stało się... - powiedział nagle Marshall - I nie da się udawać, że nic się nie stało.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|