Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:09, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Klniesz... - Marshall pogroził palcem. - Nieładnie - znów ją podniósł i poszedł dalej w ocean. Po chwili wodą miał prawie pod szyję, tak, że Polly miała trudność, żeby się ponad nią utrzymać.
- I co teraz, Loczku? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 21:12, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Polly w pierwszym odruchu oplotła go ramionami za szyję i nogami za biodra.
Marshall, błagam cię, do jasnej cholery... Nie, bez choler, kurcze, nawet nie próbuj mnei tutaj wypuścić, rzucić czy zostawić! powiedziała z paniką w głosie. Tu jest glęboko, tu jest woda, ona jest mokra i... I ja nie potrafię płwac. Będziesz mnie miał na sumieniu, Marshall, do cholery jasnej!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:14, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall uniósł wysoko brwi, słysząc obawy Polly.
- Woda jest mokra? - zapytał. - Co ty nie powiesz...
Uśmiechnął się i powiedział:
- Znowu klniesz... Chyba będę musiał cię tutaj zostawić... Kurcze, coś nie mam sumienia, żeby zostawić cię tutaj, żebyś pozabijała rekiny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 21:17, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall, błagam cię, chol... kurczę, no... Utopię się. Nie potrafię pływać... powtórzyła Polly, patrząc na niego ze strachem w oczach.
Przerażone sporjzenie kucyka Ponny na rykowisku zazwyczaj działało. Martwiło ja trochę, że 'zazwyczaj' i 'zawsze' są terminami odrobinkę od siebie odległymi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:19, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przerażenie Polly było co najmniej zabawne. Nie mówiąc o tym, że w zasadzie bezpodstawne.
- Czego się tak cykasz, Loczku? - zapytał wesoło. - Przecież się nie utopisz... Woda jest przyjemna...
Widząc spojrzenie Polly wycofał się kilka kroków do tyłu, tak że woda sięgała mu do połowy klatki piersiowej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 21:22, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jest, ale w wannie, albo szkalnce, nie w oceanie powiedziała tonem zdradzającym skrajne przerazenie. Poza tym - jak cię znam, pozowlisz mi pójśc na dno dorzuciła, dla bezpieczenstwa nie rozluzniając zacisniętych wokół szyi Marshalla rąk.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:24, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall uśmiechnął się po swojemu i powiedział:
- Przecież jest już płytko... Woda sięgałaby ci po szyję... Chyba cię tu wypuszczę - rozluznił lekko chwyt, nie puszczając jej jednak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 21:26, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
--Po szyję?! Jasna choelra, ten człowiek chce mnie utopić!-- zakrzyknęła w myślach, zaciśniając jeszcze mocniej uścisk na szyi MArshalla, dla pewności oplatając go też mocniej nogami.
Marshall, proszę cię, to NIE JEST śmieszne. powiedziała. Miała wrażenie, że wstręt do wody nie opuści jej już do konca zycia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:27, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Loczku, przecież tu wystarczy stanąć... - powiedział z uśmiechem. Strach Polly teraz nie tylko go już bawił, ale zaczął wręcz sprawiać, że miał niesamowitą ochotę wyrzucić ją do wody.
Mimo to poprawił chwyt i powiedział:
- Dlaczego tak się boisz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 21:30, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Polly pochyliła głowę.
Nie boję się wody... Raczej samego wrzucania. I tego cholernego topienia sie... powiedziała cicho, patrząc niepewnie na wodę. Parę lat temu widziałam, ajk topi się mó janjlepszy kumpel. Mój ukochany brat, dla kawału, cholera jasna, wrzucił go do wody.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:32, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie klnij... - mruknął, patrząc uważnie na Polly. - Utopił się?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 21:35, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Odwróciła wzrok i kiwnęła powoli głową.
Taak... powiedziała słabo, wbijając wzrok w prawie przezroczysta taflę wody.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:36, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall spoważniał. Gdyby o tym wiedział, nie robiłby sobie żartów.
- Wychodzimy? - zapytał, unosząc Polly trochę wyżej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 21:40, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową, wbijając wzrok w wodę, ciagle kurczowo trzymając się Marshalla.
Probowała, metodą luznych skoajrzen, odgonic sprzed swoich oczu powracajacą sekwencję obrazów - Dirk wpycha go do wody - wyciągają go ledwie zywego - kaza Polly ratowac mu zycie (zupełnie tak jakby była Braveheartem conajmniej) - na co i tak jest za późno.
Odetchnęła z ulgą, kiedy znaleźli się na płytsze wodzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:42, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall zaczął powoli nieść Polly w kierunku brzegu.
- Tak to jest jak mnie się wyzywa... - uśmiechnął się dla rozweselenia Polly.
Okręcił się wokół własnej osi i zapytał:
- Na basenie też panikujesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|