Gra LOST RPG

Nina

- No wtedy - odparła. Dogadywały się jak Flip i Flap. Nina również wstała. - Jak cię nie chcąco walnęłam z pięsci. Jak mnie upusciłyście.

Troyon

- Acha - powiedziała, chociaż nie pamiętała. - Musimy się ukryć przed Deanem[/i].

Nina

- Chodźmy do mnie. Ja i moja ciąża też się ukrywamy - rzuciła bezmyślnie, po czym uderzyła się w czoło. - Wypluj to, głupia idiotko - powiedziała sama do siebie i splunęła na piasek. I opluła se buta.
- Fuj.

Troyon

- Wytrzyj w piach! - powiedziała, robiąc obrzydzoną minę. - Ale alkohol jest tam gdzie Deeean - przeciągnęła żałośnie.

Nina

Wytarła więc.
- To ja po niego pójdę. Po alkohol znaczy. I tak dyskretnie go przemycę... - zrobiła minę niczym szpieg z krainy dreszczowców.

Troyon

- Zawsze mogę iść z tobą, zagęścić atmosferę i wymieść Deana z kuchni. Rzuci jakimś "ou" i sobie pójdzie - oceniła żałośnie.

Nina

- On ci jeszcze powie, że cię kocha, zobaczysz. Daj mu chwilę, bo to facet. Faceci to tępaki - poklepała ją po ramieniu.

Troyon

- E tam. Nie powie. Niech nie mówi... - rzuciła i zrobiła obrażoną minę.

Nina

- Nie PMSuj - westchnęła. - To jak robimy?

Troyon

- Improwizujemy - powiedziała i ruszyła żwawym krokiem do kuchni. A im bliżej było, tym bardziej zaczynała wątpić.

Nina

Uniosła brwi i z pełną zwątpienia miną ruszyła za nią.
[wychodzą]