Gra LOST RPG

Nina

- Nono, dokładnie. Jak już zbudujemy ten zamek, musimy znaleźć kogoś, kto nas zmniejszy - wyszczerzyła się.

Troyon · Wysłany: Pon 23:11, 24 Mar 2008 Temat postu:

[przychodzi: Marf]

Przyszedł, wydobył się z ubrań i wlazł do wody w celach higienicznych.

Nina · Wysłany: Pon 23:16, 24 Mar 2008 Temat postu:

[przychodzi: Nin]
Ninu przylazło sobie na brzeg, powłócząc nogami i generalnie wyglądając jak półtorej nieszczęścia. Rozczochrane półtorej nieszczęścia.

Troyon · Wysłany: Pon 23:17, 24 Mar 2008 Temat postu:

Brodził w wodzie po kolana, a kiedy zobaczył Ninę uśmiechnął się rozczulony i podszedł do niej.
- Cześć, Rozczochrańcu - przywitał się.

Nina · Wysłany: Pon 23:22, 24 Mar 2008 Temat postu:

Podniosła głowę i przerwała liczenie ziarenek piasku.
- Heeej. Gdzie się wczoraj zaszyłeś? - spytała.

Troyon · Wysłany: Pon 23:24, 24 Mar 2008 Temat postu:

Westchnął i sięgnął po wczorajszą koszulkę, w którą zaczął się wycierać.
- Byłem u Scarlett.

Nina · Wysłany: Pon 23:26, 24 Mar 2008 Temat postu:

- I...? Czyli jest między wami dobrze? - uniosła brwi. Z tego co pamiętała - a pamięć mogła ją (albo mnie) mylić (w końcu co 3 miesiące to 3 miesiące) - zerwali.

Troyon · Wysłany: Pon 23:27, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Niezupełnie - powiedział ostrożnie. - Scar nadal potrzebuje przestrzeni - dodał, przewracając oczami.

Nina · Wysłany: Pon 23:32, 24 Mar 2008 Temat postu:

Wzruszyła ramionami.
- Przynajmniej to wiesz - powiedziała, unosząc kciuk w górę.

Troyon · Wysłany: Pon 23:34, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Też niezupełnie, bo wczoraj przestrzeni nie było ani trochę - odparł, wzruszając ramionami i ciężko siadając na piasku obok Niny. - A ty co taka smutna?

Nina · Wysłany: Pon 23:38, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Bo nie mogę znaleźć grzebienia? - zakpiła sobie. - Sawyer jest głupi. Faceci są głupi* - powiedziała filozoficznym tonem.

[* 'boys are stupid' by izzie xD]

Troyon · Wysłany: Pon 23:39, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Nieśmiało przypomnę, że też jestem facetem - powiedział, uśmiechając się lekko. - Co do głupoty Sawyera się zgadzam. Jak chcesz mogę go dla ciebie pobić.

Nina · Wysłany: Pon 23:43, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Wybacz. Ale są naprawdę głupi - westchnęła i spojrzała na niego. - To znaczy, ty nie. Ciebie kocham i w ogóle, ty nie jesteś głupi. Ty jesteś Inny. I ten. Nie bij go, bo nie chcę nikogo reanimować znowu...

Troyon · Wysłany: Pon 23:45, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Ej, jak się z nim biłem, to żadnej reanimacji nie było - oburzył się nieco, marszcząc brwi. - I nie jestem Inny - dodał. - I też cię kocham - zreflektował po chwili.

Nina · Wysłany: Pon 23:47, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Nie było? - uniosła brwi. - Bo z tego co ja pamiętam, ty umierałeś w łazience, a on w sypialni. I nie było wesoło - powiedziała luźno, przeciągając się.