Gra LOST RPG

Troyon

- Nie masz pojęcia... - mruknął niemrawo i rozpiął pasek.

Nina

- Nie wiem czy wiesz, ale zazwyczaj kiedy człowiek ma taką minę - popisowo zrobiła minę. - Oczekuje, że się go oświeci - dodała, unosząc brwi. - Wziąłeś chociaż leki?

Troyon

- Gdybym wziął, to bym nie wrócił - odparł zgodnie z prawdą.

Nina

- Wiesz, to że Sawyer ma mnie w dupie, to jedna sprawa, ale to że ty też, to już nie jest zbyt miłe - rzuciła w ramach luźnej refleksji. - Mnie zarzucałeś, że nic ci nie powiedziałam, a zrobiłeś to samo, nawet gorzej - wywnętrzyła się, dygocząc z zimna.

Troyon

- Scar mnie zostawiła, Nina. Jakoś nie mam ochoty się uzewnętrzniać - odparł.

Nina

- Hm - zatkało ją na chwilę. Gadka w stylu 'ze mną zawsze możesz porozmawiać' była bardzo nie na miejscu. Z resztą - Murph to wiedział.
- Ale mogłeś chociaż wspomnieć, że się wybierasz do dżungli - mruknęła cicho, spuszczając wzrok.

Troyon

- Przepraszam - powiedział i zdjął spodnie.
- Muszę się umyć - dodał.

Nina

Usunęła mu się z drogi i podeszła do swoich ubrań, które zaczęła zakładać, mając nadzieję, że Murphy nie zamierza uskuteczniać podtapiania się.

Troyon

Podszedł do wody i zaczął się myć.

Nina

Mozolnie się ubierała i składała rzeczy, czekając na Murpha i udając że na niego nie czeka.

Troyon

Umył się dość szybko, głównie dlatego, że nie czuł się do tego natchniony. Wylazł, wytarł się pobieżnie i zaczął się ubierać.

Mateo Trunk

[Przelotem Will]
Przybłędał się skąś. Zobaczył jednak, że atmosfera nie jest zbyt luźna więc ruszył dalej.

Nina

Skończyła z ubieraniem i niby to mimochodem zaczęła zbierać swoje porozrzucane rzeczy.

Troyon

- Muszę się napić kawy - powiedział od niechcenia, kończąc ubieranie.

Nina

- Robię całkiem niezłą kawę. Nawet z dostawą do domu/namiotu/na plazę - rzuciła luźno.