Gra LOST RPG

Seniorita_Qabi

-Aha, rozumiem-uśmiechnęła się-No coś w tym stylu tylko że to bedzie tekst piosenki. Wzięłam sie za robienie "szkicu" nowego albumu.

Nina

- No proszę... Jesteśmy tu jakoś dwa miesiące i nie wiedziałam, że masz coś wspólnego z muzyką - zmarszczyła zabawnie nos. - Zadedykuj ten album nam wszystkim, wesołej czterdziestce rozbitków - wyszczerzyła się.

Seniorita_Qabi

-Utrzymywałam to w tejemnicy, bo myślałam ze wkrótce nas znajdą-westchnęła ciężko-no jasne że wam dedykuje.

Nina

- Wiesz, szczerze mówiąc to trochę głupio mi, że nie słyszałam o tobie - powiedziała, uśmiechając się lekko. - A co do ratunku, dude, codziennie nad tym pracuję.

Seniorita_Qabi

-Nic sie nie stało, byle teraz mnie znasz-zaśmiała się-Są jakieś postępy?

Nina

- Na razie nie, ale codziennie spędzam jakieś pół godziny na wgapianiu się w morze i przywoływaniu ratunku w sposób telepatyczny - zaśmiała się wesoło.

Seniorita_Qabi

Zaśmiała się-Moze wam pomóc?

Nina

- Jak u ciebie z telepatią? - zainteresowała się.

Seniorita_Qabi

-Chyba dobrze-zaśmiała się i połozła na piasku.

Nina

- Możemy spróbować potem, albo jutro... Na razie moja telepatia się wykończyła a ja umieram z głodu.

Seniorita_Qabi

-Dobrze-spojrzała na niebo-A jedzenie-zaśmiała się-może to głupio zabrzmi, ale czasami zapominam o jedzeniu-dalej sie smiała.

Nina

- O matko, nie wyobrażam sobie, żeby zapomnieć o jedzeniu. Gdybym nie była poniekąd artystką, mogłabym stwierdzić, że to artyści tak mają. Ale tak to nie mam wytłumaczenia.

Seniorita_Qabi

-Ja mam takie dni że jak zaczne pisać to zapomina o bożym świecie-stwierdziła.

Nina

- Ja właściwie mam podobnie, kiedy tatuuję. Ale kiedy osoba tatuowana dosłyszy burczenie w moim brzuchu, to sygnał że muszę zjeść, albo stracę przytomność z maszynką w ręce - uśmiechneła się pogodnie.

Seniorita_Qabi

Uśmiechnęła się-Ja musze sama od siebie przestać coś robić by wyjśc z transu, ale cholernie trudne.