Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:38, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie katastrofa to pewnie siedziałabym w LA i odpracowywała pańszyznę w boskiej firmie organizującej wesela. powiedziała z ironią. Czyli reasumując, szczeście w nieszczęściu, że samolot się rozbił...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:41, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Simon skwitowal te slowa z pomrukiem. W sumie to jego sytuacja wygladala podobnie. Co prawda lubil swoja prace, mial wiecej kasy niz moglby chciez, ale jego zycie bylo szare i puste. Na wyspie wszystko bylo takie tajemnicze, pociagajace. No po raz pierwszy od czterech lat czul cos na wzor szczescia.
Nie moglas po prostu zrezygnowac?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:43, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
W zasadzie mogłam, ale po powrocie z Australii, bez pieniedzy, nie miałabym żadnych innych perspektyw jak tylko praca u macochy, którą pewnie musiałabym podjąc z "pocałowaniem ręki" powiedziała poirytowana. Każda wzmianka o tej kobiecie budziła w niej negatywne emocje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:45, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jest az taka zla? zapytal Simon slyszac jej slowa.
W sumie nie obchodzilo go to. Myslami byl zupelnie gdzie indziej. Moze jednak trafniejsze byloby okreslenie "z kims innym".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:47, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Gorzej niż zła. To istne wcielenie diabła... W stosunku do mnie, przynajmniej. powiedziała nieco gniewnie. Poczuła pierwszy raz tego ranka głód. Westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:51, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie powinnas sie tak przejmowac odparl beznamietnym tonem Na zycie tzreba patrzec z dystansu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:52, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego zdziwiona. Po cholerę rzuca jej jakimiś maksymami? No tak, Simon nie siedział już myślami tutaj z nią, ale latał po dzungli szukajac Polly. Uśmiechneła sie pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:54, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dopiero po chwili zauwazyl, ze Shann mu sie przyglada
Wybacz, zamyslilem sie. Co mowilas?
Usmiechnal sie przepraszajaco.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:56, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nic nie mówiłam, bo domyśliłam sie, że i tak mnie nie sluchasz. powiedziała wesoło. Przestań się zamartwiać. Polly da sobie radę. Ona sobie ze wszystkim przecież najlepiej radzi... dodała z lekko wyczuwalną ironią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:57, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[przychodzi Marshall]
Marshall podszedł do Shannon i powiedział:
- Możemy pogadać na osobności?
rzucając Simonowi mordercze spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 17:58, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[przychodza: polly, marshall]
Szła niepewnie, z rękami w kieszeniach, oglądajac się co jakiś czas za Marshallem. W głowie układała sobie kilkanaście scenariuszy rozmowy, jaką miała zamiar przeprowadzić z Simonem.
Każda z nich zawierała ostrą siekierę w jego rękach.
Westchnęła ciężko i zdała sobie nagle sprawę, że znajduje się własciwie tylko jakiś metr od nich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:59, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon zobaczywszy Marshalla usmiechnęła sie promiennie. Myślałam, że jeszcze śpisz. Na osobności? Jasne. powiedziała rozbawiona wstając. Gdzie chcesz rozmawiać?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:00, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Obojętnie... - mruknął Marshall, patrząc się w morze. - Byle na osobności... - powiedział bez swoich zwykłych żartów czy kpin.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:00, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Simon z pasja odwzajemnil spojrzenie. Dopiero po chwili zauwazyl stojaca obok Polly.
Hej!Jego twarz sie rozpromienila, wysmienity humor powrocil. Nie zwrocil uwagi na fakt, ze Pauline i Marshall przyszli razem, ani na jej wyglad.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 18:02, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hej. odpowiedziała, bez cienia wesołości w głosie. Uciekła wzrokiem w bok i rzuciła krótko:
My chyba też musimy porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|