Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:53, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Za co? zapytała z zainteresowaniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:57, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Aleś ty dociekliwa... - mruknął Marshall. - Za wszystko, co mnie wkurzało... Za to, że jedyna dziewczyna w budzie, którą chciałem poderwać, totalnie mnie zlewała, za to, że rozbiłem nos ojcu, za to że ciągle brakowało mi kasy, za to, że matka ciągle chorowała, za to, że musiałem iść do roboty, za to, że ojciec zdradzał matkę...
Rzucił kamieniem w morze i mruknął:
- I ogólnie za to, że życie było do dupy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:02, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon patrzyła się w niego z rosnącym zainteresowaniem. A... powiedziała podnoszac się i siadając po turecku. A ta dziewczyna... udało ci się ją w końcu poderwać? zapytała ni z tego ni z owego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:06, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Kilka lat potem... - powiedział, podnosząc kamienie i rzucając nimi do morza. - Mieliśmy nawet wziąść ślub... - westchnął, marszcząć lekko czoło.
- Zginęła w wypadku samochodowym - powiedział nagle, rzucając kolejnym kamieniem, który poleciał niesamowicie daleko...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:08, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego współczująco. Przykro mi... Pewnie ci jej brakuje... Boże, najgorsza jest niespodziewana śmierć. Ile bym dała, żebym mogła jeszcze porozmawiać z tatą zanim... powiedziała ostatnie zdanie bardziej do siebie niż do niego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:12, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall wstał i zaczął z pasją rzucać kamieniami w morze, które leciały dużym łukiem i spadały w wodę z głośnym pluskiem. Stanął tak, by Shannon nie mogła widzieć wyrazu jego twarzy.
- Brakuje...? - mruknął nienaturalnym głosem. - Trochę...
--Żebyś tylko wiedziała jak bardzo...--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:15, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon nic nie odpowiedziała. Podkuliła nogi pod siebie i brodę oparła na kolanach. Nie mogła przecież wiedzieć, ze ta dziewczyna nie żyje. To nie jej wina że o nią zapytała. Wgapiała się beznadziejnie w kamienie, raz po raz lądujące w morzu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:17, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall skończył rzucanie dopiero, gdy ręka porządnie już go bolała, a w najbliższej okolicy nie było ani jednego kamienia. Otrząsnął się lekko ze wspomnień i usiadł obok Shannon.
- Może teraz ty coś opowiesz...? - zaproponował.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:30, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Powoli podniosła wzrok na Marshalla.
Dobrze, ale to co ja ci opowiem, to będzie bajka. Była sobie pewnego razu blondynka, która była bystra, inteligentna i sliczna nawiasem mówiąc oraz miała talent do tańca. Wprost kochała balet i była w tym dobra. Mieszkała w Los Angeles, ale kiedy dowiedziała się o prestiżowym studiu Marthy Graham w Nowym Jorku, postanowiła wystartować w castingu, łudziła się, że ma jakieś szanse się tam dostać. Nie wiedziała czy robi to żeby udowdnić coś sobie, czy swojej macosze, bo zapomniałam wspomniec, że ta dziewczyna była czymś na wzór Kopciuszka, któremu zmarł ojciec, a macocha odcięła dopływ jego gotówki. Tylko zamiast dwóch ukrutnych sióstr, Kopciuszek miała jednego, idealnego pod każdym względem brata powiedziała lekko się krzywiąc.
W każdym razie, wyobraź sobie, ze nasza blondyneczka się dostała do tego studia. Ale nie miała pieniędzy, żeby przeprowadzić sie do Nowego Jorku. Najpierw prosiła o pomoc brata i macochę, ale kiedy jej odmówili, uniosła się idiotka dumą do tego stopnia, że kiedy brat przyrodni zaproponował jej jednak pozyczyć gotówkę, odmówiła. I tym samym spieprzyła sobie życie. zakończyła Shannon. Całą historię opowiadała powoli gapiąc się w morze.
Może ta bajka nie kończy się za wesoło, ale nic na to nie poradzę... powiedziała wzruszajac ramionami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:33, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall słuchał uważnie Shannon, patrząc w morze. Gdy zakończyła opowieść, uśmiechnął się i powiedział:
- Pokaż mi jakąś figurę czy układ z baletu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:36, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon delikatnie uśmiechnęła się.
Nie tańczyłam od wieków... Ostatni raz chyba dwa lata temu, już dawno wypadłam z formy. Nie zamierzam się ośmieszać. powiedziała lekko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:37, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie ośmieszysz się przed kimś, kto nigdy w życiu nie widział baletu... - powiedział stanowczo Marshall. Szturchnął lekko Shannon i dodał - No dalej, złotko. Nie daj się prosić...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:44, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Tu nie ma muzyki. Nie dam się namówić... w żaden sposób powiedziała stanowczo. Poza tym, nie chce już do tego wracać, pożegnałam się z tym raz na zawsze wyjeżdżajac do Paryża. uśmiechnęła sie smutno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:47, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Z tobą to jest ale los... - powiedział Marshall. Przysunął się bliżej i zapytał - Jaki jest Paryż?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:50, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Oooch Paryż? cudowny... Język francuski? No cóż, powedzmy że raczej nie za wiele czasu poświęciłam na naukę... Paryskie imprezy... powiedziała z rozmarzeniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|