Gra LOST RPG

Nina

Objął ją w talii pod kocykiem i przytulił również.

Troyon

- Mój kawowy potwór - mruknęła mu do ucha.

Nina

Jako zuy i bzitki potwór, odsunął się trochę i pocałował Troy delikatnie, za pozwoleniem władz.

Troyon

Troy nie miała nic przeciwko. Przesunęła łapki z kocem na plecki Deana i współpracowała grzecznie.

Nina

Skończył pocałunek i spojrzał jej w oczy, uśmiechając się lekko.

Troyon

- Z trzymania się za ręce nici? - zapytała z zadziornym uśmiechem.

Nina

- Jak na to wpadłaś, bystrzacho? - zakpił.

Troyon

- Nie przestanę próbować - zapewniła i cmoknęła go w nos, wiedząc, że się wścieknie.

Nina

Nie wściekł się, bo to mu nie przeszkadzało.
- Kawa czeka, kobieto. I śniadanie. Umieram z głodu.

Troyon

- Dla odmiany - przewróciła oczami i puściła go, zbierając kocyk.

Nina

- Nic nie jest w stanie mnie zmienić - rzucił filozoficznie.

Troyon

Spojrzała na niego i uniosła brwi.
- Muszę się nauczyć z tobą żyć w takim razie - westchnęła teatralnie.

Nina

- Albo mnie zostawić, ale na to jestem zbyt przystojny i czarujący - dorzucił skromnie.

Troyon

- Nie jesteś taki przystojny - oceniła z przekąsem.

Nina

- Jestem zabójczo przystojny - odparł z niezbitą pewnością.