Gra LOST RPG

Sal

Spróbowałbyś nie tesknić powiedziała zaczepnie, uśmiechajac się szeroko.

Marshall

- To co?- zapytał. - Pobiła byś mnie?

Sal

Utopiłabym cię pod kranem w bunkrze. odpowiedziała.

Marshall

- O, to chyba muszę się bać - stwierdził wesoło. - Ale ja bym wolał pod prysznicem niż pod kranem... razem z tobą

Sal

Pomyslimy nad tym powiedziała z usmiechem.

Marshall

- To się cieszę - powiedział z szerokim uśmiechem i przytulił mocniej Polly. - Dobrze, że jesteś... - mruknął.

Sal

Oparła policzek w okolicach obojczyka MArshalla.
I nawzajem.

Marshall

Przez chwilę stali nic nie mówiąc, w końcu Marshall przerwał milczenie:
- Będziemy tak stać?

Sal

Masz coś lepszego do roboty? spytała. Tak mi jest dorbze. mruknęła, wtulając się w niego.

Marshall

[ale muł xP]

- W zasadzie to nie... Ale nie mogę się doczekać wieczoru - powiedział Marshall, bawiąc się kosmykiem włosów Polly.

Sal

I ja też. mruknęła.
Po chwili odsunęła się od neigo neiznacznie.
Dawaj. Będe cie uczyc tańczyć.

Marshall

Marshall uśmiechnął się i powiedział wesoło:
- Marshall będzie tancerzem!
Po czym odsunął się i zrobił salto, niczym piłkarz cieszący się z gola, bądź futbolista z przyłożenia.
- Hura!

Sal

Polly przykucnęła na piaksu, starajac sie opanowac wybuch opętańczego śmiechu.
Zaraz rozerwie mi się przez ciebie rpzepona, do cholery

Marshall

Marshall zaśmiał się i obiegł kilkakrotnie Polly.
- I tak jest, proszę państwa! Skrzydłowy Marshall po raz czwarty dzisiaj przebiega trzydzieści jardów i zdobywa 6 punktów poprzez przyłożenie - zawołał, udając, że rzuca piłką w piasek.

Sal

Chodź tu powiedziała, dusząc sie ze smiechu. Złapała go za przegub dłoni i pociągneła w swoją stronę.