Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się z satysfakcją. Oparł się o ścianę, przykładając sobie dłoń do czoła. Potoczył wzrokiem po bunkrze - wszyscy przygotowywali się do wymarszu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:51, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Libby uśmiechnęła się do Cindy zamieniły z sobą kilka słów szeptem, jak to bywa pomiędzy podwładnymi, w obecności bezwzględnego szefa. Chciało im się śmiać z wymiany zdań Sawyera i Any, każda jednak była jak najdalsza od parskania czy prychania, po prostu podeszły do drzwi i staneły obok latynoski. Libby oparła się biodrem o ścianę i ostatni raz omiotła wzrokiem bunkier. Była gotowa do drogi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:55, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Od dobrej chwili stal niedaleko drzwi czekajac na reszte. Nie mial nic wiec nie spedzil na przygotowania ani jednej sekundy.
Mike chwycil wypelniona owocami siec i zarzucil ja na plecy. Stanal miedzy Simonem a reszta nie bardzo wiedzac co ze soba zrobic.
To idziemy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 20:55, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Idziemy. powiedziała ostro, otwierając drzwi bunkra i - odruchowo - sprawdzajac teren wzrokiem. Nastepnei wysunęła się z pomieszczenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:57, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Libby wyszła z bunkra za Aną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:00, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Simon i Mike po chili podazyli za reszta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:02, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ruszył za ekipą, starając się zrównać z Simonem i Michaelem. Nie chciał zostawać w tyle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 21:05, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No to ruszyli.
[wychodzi: ekipa]
[ninu, zamknij ten temat xP]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:40, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzą: Sawu, Karl na rękach i Ninu]
Przyszli.
Spojrzała w kierunku morza i doszła do wniosku, że słońce niedługo zajdzie.
- Nie wiem, czy nie lepiej poczekać do rana, zanim zaczniemy iść.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:47, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Sugeruję przeczekać i ruszyć rano - powiedział, wolną ręką przecierając czoło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:50, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zastanowiła się przez moment i skinęła głową.
- Połóż go ostrożnie na ziemi, powinien się niedługo obudzić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:57, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Położył chłopaka na ziemi i sam usiadł obok. Był bardzo zmęczony, zarówno pościgiem przez las, jak i wiosłowaniem - prawda była taka, że on odwalił większość. Gdyby mieli wiosłować na zmianę z Niną, teraz byliby gdzieś w połowie drogi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:06, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zastanawiając się zbyt długo wstała i odeszła kawałek w dżunglę mając nadzieję, że znajdzie owoce. Skoro jej chciało się jeść tak, że aż było jej niedobrze, Sawyer prawdopodobnie musiał umierać z głodu. Mruknęła pod nosem jakieś 'zaraz wracam' i podreptała w kierunku dżungli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:09, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A Sawyer rozwalił się na piasku, po chwili namysłu kładąc głowę na brzuchu nieprzytomnego Karla.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:27, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
W końcu znalazła jakieś drzewa owocowe i nazbierała tyle mango, ile była w stanie przynieść na plażę. To co zastała w miejscu, skąd wyruszyła, sprawiło, że opadła jej szczęka.
- Sawyer... Serio... - mruknęła, patrząc z niedowierzaniem na mężczyznę urządzającego sobie z brzucha Karla poduszkę i gubiąc z wrażenia owoc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|