Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:00, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[nar]Znaleźliscie drzew, na którym niedgyś rosły banany. Teraz, gdy zadrzeć głowę w górę, widać ich jeszcze kilka, na samym czubku. Nikt o zdrowych zmysłach nie bedzie się po nie wspinał, jednak pod drzewem leżało sporo, dojrzałych już owoców.[/nar]
Libby schyliła się i zaczęła zbierać banany. Nie wątpię, że są twardzi... ale... zaczęła i urwała. Zresztą masz rację, muszą wytrzymać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 22:03, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Po prostu sie rozbierze mruknęła, starając się nie poplątac sieci.[/i]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:05, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rozwinal siec do konca i, uwazajac na ranne ramie, zdjal koszule. Czerwone jeszcze blizny pokrywajace jego tors odcinaly sie od jasnej, niezbyt opalonej skory.
O Simona nie martwie sie w ogole. Sama powiedzialas, ze jego rana nie jest grozna, a facet bywal w gorszym stanie.
Schylil sie i podniosl z ziemi kilka zlaczonych ze soba bananow.
Jestes lekarzem? zapytal nagle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 22:09, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ana - odruchowo, bez specjalnego rozmyslu - przejechala wzrokiem po jego klatce piersiowej.
Skad te blizny? spytała
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:11, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wypadek przy polowaniu. odparl krzywiac sie lekko.
Porawil patrunek i chwycil siec.
Robilas to juz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 22:12, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową.
Raz. Zazwyczaj przydzielam to Cindy i Libby, mam ważniejsze sprawy na glowie niz lapanie ryb
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:13, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się lekko. Studniowałam medycynę, ale nie skończyłam. Jestem psychologiem klinicznym, specjalizacja w problemach rodzinnych. Zdązyłam na studiach conieco załapać i teraz dziękuję Bogu za to..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:14, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wzmocnil uchwyt i ruszyl w kierunku wody.
Macie cos w stylu swojego miejsca?
Aa.
Podniosl kilka kolejnych bananow.
Ta rana Sawyera. Jest az tak zle?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 22:17, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Swojego miejsca? Ana spojrzała na niego znad sieci.
masz na mysli...?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:19, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Macie jakies stale miejsce lowienia? Wiesz, tam gdzie jest wiecej ryb.
Stanal tuz przy wodzie nie bardzo wiedzac co teraz zrobic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:20, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała mu w oczy. Nie było sensu oszukiwać. Nie będę kłamać. Jest kiepsko. Tymbardziej, ze grzebał sobie w niej brudnymi rękami, nie wiem czy nie szkodził tętnicy... zaczęła. Mike, pod żadnym pozorem nie wolno ci pokazać mu, ze jest źle... Nie może o tym wiedzieć, inaczej straci siły do marszu, a ja mu nie pomogę. Musimy jak naszybciej dotrzeć do waszego obozu i musi zobaczyć go wasz lekarz. powiedziała poważnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 22:21, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem odpowiedziała zgodnie z prawdą.
Przy naszym raczej koczowniczym trybie życia znalezienie stałego miejsca na cokolwiek graniczy z cudem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:22, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zostaje nam narzucic siec i ludzic sie, ze cos sie w nia zlapie. powiedzial wchodzac do wody.
Wierz mi, Sawyer nie jest z tych co sie latwo poddaja.
Usmiechnal sie lekko do siebie zbierajac owoce.
Jesli zajdzie taka potzreba, bedzie czolgal sie przez dzungle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 22:26, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Najwyraźniej. mruknęła, wychodzac z wody i siadając na piasku.
Słonce prazyło niemiłosiernie i Ana - ubrana w czarny top i pozbawiona szansy na komfortowe rozebranie się - najzwyczajniej w swiecie sie goowala
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:27, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[nar]Wyzbieraliście już wszystkie owoce. Razem nie było tego za wiele, postanowiliście isć dalej[/nar]
Uśmiechnęła się półgębkiem. Mam nadzieję, że masz rację. Tylko kiedy jest się nieprzytomnym, raczej ciężko się czołgać... powiedziała cicho, bo właśnie tego się obawiała. Ale, bądźmy dobrej mysli... dodała szybko. Mike, mogę cię o coś spytać?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|