Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 22:44, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzą: Nina, Murphy]
Przyszli sobie, Nina wachlując się komiksem, bo chociaż nadchodziło tornado, mało jej było wiatru.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 22:45, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Usiadł sobie na piasku i zaczął przesypywać go sobie przez palce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 22:47, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Stała chwilę, po czym uklęknęła naprzeciwko niego, oparła tyłek na piętach i przyjrzała się Murphowi badawczo.
- To nie był najlepszy dzień... - rzuciła sobie luźno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 22:48, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Zdecydowanie - przyznał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 22:51, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- I chodzi mi po głowie, że gdybyśmy jeszcze nie wrócili, byłby lepszy - powiedziała, nawet nie wiedząc, że nie bardzo minęła się z prawdą. Fakt faktem, gdyby dalej siedziała gdzieś w dżungli, mogłaby mieć nadzieję, że Sawyer i cała reszta nie są wkurwieni, ale nie wiedziała na przykład, że zły dzień Murpha też związany jest z ich powrotem.
- Jak się czujesz - zapytała, spuszczając wymownie wzrok na okolice serca Murpha, w razie gdyby nie załapał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 22:52, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Już dobrze - powiedział i uśmiechnął się lekko, ale uśmiech szybko mu zgasł.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 22:54, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Oparła ręce na kolanach i zajrzała mu w oczy.
- A psychicznie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 22:55, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Westchnął i wzruszył ramionami.
- Pokłóciłem się ze Scar. Porządnie. I to chyba koniec. Poza tym biłem się z Marshallem - dodał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 22:56, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Jak to - koniec - zmarszczyła czoło. - Niemożliwe, że koniec - pokręciła głową, nie przyjmując do wiadomości. - Dlaczego biłeś się z Marshallem? - zapytała. W innych okolicznościach czułaby się dumna z BFF, ale tym razem uznała, że wspominanie o tym byłoby nie na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 22:57, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Znalazłem ich w jej namiocie, śpiących w objęciach i pomyślałem... Sama wiesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 23:01, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Naprawdę myślałeś, że Scarlett by ci to zrobiła? I że, nie myślałam, że kiedyś to powiem, Marshall? Ze wszystkich zajętych dziewczyn, twoja byłaby ostatnią, którą mógłby... No wiesz - odparła. - I ma z tym związek pewna przygoda w dżungli, na skałkach, którą oczywiście pamiętasz. Tak myślę - dodała. - Ale z drugiej strony, nie dziwię ci się, że się zdenerwowałeś - podpowiedziała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 23:02, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Kontekst pasował - dodał markotnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 23:04, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Poklepała go po ramieniu, uśmiechając się niewyraźnie.
- Przejdzie jej - powiedziała pocieszająco. - Musi. Coś się musi udać - dodała filozoficznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 23:05, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem czy jej przejdzie. Tym razem ma powody. Poważne powody - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 23:06, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Zgoda, brak zaufania - o to można się poważnie wkurzyć. Ale... Myślę, że to jej przejdzie. Chyba, że jest coś jeszcze? - zapytała, patrząc na niego uważnie. - O coś się pokłóciliście wcześniej?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|