Gra LOST RPG

Nina

- Noale, dlaczego ziemniaka? - zapytała, nadal nie łapiąc.

Sol

- To zdecydowanie nie mój ziemniak - skrzywiła się.

Troyon

- Nie ważne. Poszłam przytulić Deana - uśmiechnęła się.

Nina

- Ziemniak - powtórzyła, kładąc się na boku i podkładając łokieć pod głowę. Ziewnęła, czując postępujące zawroty głowy. - Ja tego nie łapię.

Sol

- Też nie, ale ja mam prawo, jestem trzeźwa.

Nina

Zamknęła oczy.
- Nie lubię ziemniaków, chyba - wymamrotała. - Spać...

Troyon

- Ja lubię pomidory - rozmarzyła się.

Sol

- A ja ciastka - odparła.

Nina

- A ja spać... - mruknęła cicho i zasnęła jak kamień, podkulając wcześniej nogi ku klatce piersiowej.

Sol

- Eeee, Troy. Nina zasnęła - zauważyła.

Troyon

- Jestem głodna - stwierdziła. - A, o, możemy ją przenieść do namiotu - zaproponowała.

Sol

- Jak dasz radę iść - powiedziała.

Troyon

- Dam. Bierz ją za ręce - zachichotała i złapała Ninę za nogi.

Sol

- Dobry pomysł. Przynajmniej jak ją puścisz, to nie zaryje ryjem, tylko nogami - powiedziała i wzięła ją za ręce.

Troyon

I wyniosły ją razem, chichocząc jak głupie. Przynajmniej Troy chichotała.

[wychodzą: T, S, N]