Gra LOST RPG

Troyon

- Zawsze mogę pocałować Murpha, zwyzywasz mnie od dziwek, pójdziesz do Innych, wrócisz, pójdziesz jeszcze raz i skończysz w miejscu, gdzie właśnie jesteśmy z Niną - wypaliła.

Nina

- Mało śmieszne - podrapała się po nosie i parsknęła śmiechem.

Sol

- Biegnij, Troy - uśmiechnęła się. - Aczkolwiek w twoim stanie możesz pomylić Murpha z kimś innym.

Troyon

- Biegnę - podskoczyła. - Ale do Sawyera po fajki. Zaraz wrócę - zapewniła i oddaliła się w podskokach, tylko trzy razy ryjąc twarzą w piach.

[wychodzi: AAT]

Nina

- Masz mocne nerwy - podzieliła się z nią luźną refleksją. - Chciałabym tak...

Sol

- Skąd to stwierdzenie?

Nina

- Jestem pijana, przychodzą mi do głowy różne niezwiązane luźne stwierdzenia - odparła, uśmiechając się szeroko.

Sol

- Aha - odparła inteligentnie. - Jak rany, Nin, można się upić samym twoim oddechem...

Nina

Zasłoniła usta obiema rękami, nie chcąc podtruwać ciężarnej.
- Kogo to obchodzi? - wybełkotała, gapiąc się w niebo.

Sol

- Mniee - odparła. - Mnie, biednej, spragnionej alkoholu mniee.

Nina

- Tylko się na mnie nie obrażaj, bo ja się naprawdę stęskniłam - wzięła sobie to na poważnie i zrobiło jej się smutno.

Sol

- Nie obrażam się - parsknęła wesoło. - Pijaczko.

Nina

- Wszyscy się obrażają - kontynuowała, bo weszła w tą fazę fazy pijackiej.

Sol

- Dziwny jest ten świat - zanuciła.

Nina

Usiadła na piasku i spojrzała na Scarlett. Kichnęła, zakaszlała i położyła się z powrotem.
- No... - potwierdziła elokwentnie.