Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:11, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Umiesz gotować? - zapytała, wstając.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nilme
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:23, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Czasem coś tam ugotowałem Sh... - zatrzymał się w pół słowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:27, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Chodź, pora się wkupić w łaski ludności - powiedziała i poprowadziła Boone'a do kuchni.
[wychodzą: Ed, Boone]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 22:59, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Troy]
Po drodze zaszła po koc. Usiadła sobie przy grobie Libby, opatuliła się i kontemplowała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nilme
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:56, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Boone]
Spogląda na przybyszkę zdziwiony, że ktoś tu jest o tej porze.
- Co tutaj robisz? - zapytał gryząc się w język, bo nie po to tu przyszedł, żeby rozmawiać. Po chwili stwierdził, że już za późno, więc dodał:
- Mogę się przysiąść? - nie czekając na odpowiedź usiadł obok Troy ignorując wewnętrzny głos, który zapytał: 'A Shannon?'.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 20:47, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Nic nie robię - wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się lekko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nilme
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:56, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Rzadko ktokolwiek tutaj się zjawia o tej porze - odrzekł i spojrzał na grób, przy którym siedzieli. - Czy ona... czy... byłyście przyjaciółkami?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 21:00, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[załóżmy mój drogi, że Boone widuję Troję na cmentarzu, bo ona przy grobie Libby wisi dość często]
Pokiwała głową.
- O ile można nazwać kogoś przyjacielem po kilku tygodniach znajomości...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nilme
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:49, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Nikogo nie trzeba w żaden sposób nazywać. Ważne, że ktoś jest dla nas istotny - powiedział po chwili zastanowienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 21:51, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobrze powiedziane - zgodziła się i mocniej opatuliła kocem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nilme
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:59, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Boone zamilkł. Po chwili walki ze swoim 'ja' zapytał w końcu:
- Myślisz... myślisz, że tak miało być? Że Michael... że on... Nie dało się tego powstrzymać? - wydusił, po czym dodał niepewnie: - Jakoś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 22:09, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Michael był tematem, którego wolała nie poruszać. Przyjaciele nie powinni mordować innych przyjaciół, ot co.
- Michael był dobrym aktorem - powiedziała nieco chłodniej niż zamierzała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nilme
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:18, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Był draniem, ale czy to nie Inni go do tego zmusili? - nie wiedział dlaczego znów zaczął ten temat. Chyba obecność Juliett naprawdę go przerażała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 22:22, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem - wzruszyła ramionami i oparła brodę na kolanach. - Nie chcę o tym myśleć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nilme
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:30, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Przepraszam - powiedział cicho spoglądając na jej głowę opartą na kolanach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|