Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CharlieFan
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Canberra
|
Wysłany: Czw 21:42, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Bardzo chętnie - odpowiedział Leo. - Dziękuje Ci za zaproszenie, Jack.
- Nie. Ja z Canberry. Miałem lecieć do brata, który miał wypadek. Nawet nie wiem czy żyje.. - Leo westchnął.
Potem pożegnał się z Niną i Jackiem i poszedł.
[wychodzi: Leo]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CharlieFan dnia Pią 15:08, 29 Gru 2006, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:07, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy Leo poszedł, Nina po chwili odpoczynku zapytała Jacka
Wracamy? Czy chcesz jeszcze zajrzeć do Pauline?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:02, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jack otarł wierzchem dłoni spocone czoło i usiadł na znajdującym się w pobliżu dużym kamieniu.
- Za chwilę - powiedział. - Odpocznijmy trochę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:30, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dobrze powiedziała podając Jackowi butelkę Shannon. Sama już siedziała, objęła ramionami kolana i zagapiła się w świezo uklepaną ziemie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:46, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jack wziął butelkę i napił się wody.
Przymknął lekko oczy, oddając się rozmyślaniom. Po jakiejś chwili powiedział zamyślonym głosem:
- Trzeba będzie kiedyś powtórzyć wyprawę do Black Rock...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:50, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ale chyba dopiero jak Simon poczuje sie lepiej, nie? zapytała.
Chcecie iśc znów w trójkę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:53, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie, na pewno nie w takim składzie - powiedział Jack. - Sądzę, że dobrze by było gdybym poszedł tam z Simonem i Marshallem, ale ci dwaj obok siebie to mieszanka wybuchowa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:57, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie zostawisz Pauline nawet gdybyś chciał. Widziałeś jak morderczo na ciebie patrzyła gdy wczoraj próbowałeś ja przekonać żeby nie szła? A Florence? Wexmiesz Florence? zapytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:59, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem... - westchnął Jack. - Ale chciałbym wyruszyć jak najprędzej. Możliwe, że tam znajdziemy odpowiedzi na wiele pytań...
Westchnął lekko i dodał:
- A może ty byś z nami poszła?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:05, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Skwapliwie przytaknęła głowa
Jeśli tylko się na coś przydam... Nie wiem tylko, co o moim pójściu tam będzie sądziła silniejsza część populacji w osobach Marshalla i Pauline. Wiesz... mam dziwne przeczucie, że ta znajdziemy jakies wskazówki co do włazu... powiedziała ściszając głos.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:07, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja mam taką nadzieję... - powiedział Jack. - Może pójdźmy od razu do Marshalla i Polly...
Bo i tak muszę sprawdzić czy Polly jest wciąż chora - dodał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:09, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Możemy pójśc... powiedziała ociągając się i przeczuwajac, że być moze nie będą chcieli jej zabrać. Wstała i otrzepała spodnie brudnymi rękami. Nie osiągnęła tym zbyt duzego efektu, ale przestała się przejmować. W końcu sa na bezludnej wyspie.
To chodźmy... powiedziała niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:11, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie martw się - uśmiechnął się Jack. - Ty pójdziesz na pewno.
Powoli ruszył w kierunku namiotu Marshalla.
[wychodzi jack]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:15, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wbiła ręce w kieszenie i poszła za Jackiem.
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 11:12, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Charlie chwiejnym krokiem przybył na cmentarz. Cała jego koszulka, spodnie i ręce skąpane były we krwi.
Padł na kolana i zaczął gorzko płakać nad własną głupotą. Uderzył pięścią w ziemię i zaryczał, niczym ranny łoś.
[Wychodzi; Charlie]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Orick dnia Sob 22:22, 27 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|