Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:17, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przyłazi marshu]
Przylazł z rękoma w kieszeniach i z brakiem głupich odzywek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kosiara
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 766 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:18, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Z tego co powiedziała Scar wnioskuje, że zabił je gość którego kilka dni temu Simon znalazł w pułapce Rousseau
[jakby co to Cath i Adam byli wtedy na Agorze]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 18:20, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Rozejrzał się po raz kolejny. Byli tu już prawie wszyscy. A ci, których nie było zapewne nie mieli zamiaru przychodzić wcale.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 18:22, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wnikała już, jakiego gościa Simon znalazł w pułapce Rousseau - stanęła sobie z rekami skrzyzowanymi na piersi i czekala na dalszy rozwoj pogrzebu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 18:24, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Możemy chyba zaczynać... - powiedział niepewnie i spojrzał po zebranych szukając potwierdzenia lub zaprzeczenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:26, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami, nadal wpatrując się w trupy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kosiara
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 766 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:26, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową
On też
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:26, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
--Nie, kurwa, orkiestra jeszcze nie przyszła-- pomyślał, ale dał sobie na wstrzymanie z wypowiedzeniem tego na głos.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 18:27, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Izzie skinęła bezwiednie glową, chociaz pytanie nie bylo skierowane bezposrednio do niej.
Polly prychnęła z obojętnością.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 18:28, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Czy ktoś chciałby powiedzieć parę słów? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:29, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
--Taaa... O niczym innym nie marzę...--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 18:29, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Izzie pokręciła głową.
To raczej twoja działka, Jack zauwazyła Polly, poprawiajac wlosy z kiepsko udaną obojętnoscią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 18:38, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jack podszedł do ciała Any i delikatnie ułożył ją w grobie. Potem to samo zrobił z Libby. Wyszedł, rozejrzał się po raz kolejny po zebranych i westchnął.
-Ana-Lucia Cortez była kobieta konkretu. - powiedział. - Dlatego konkretu będę się trzymał. Spoczywaj w pokoju Ana.
Potem spojrzał w stronę Libby i nagle uświadomił sobie, że nie wie co powiedzieć.
-Libby... - powiedziała niespodziewanie Troy. - Libby była moją przyjaciółką. I była psychiatrą. Pomogła wielu ludziom. Pomogła mi. - głos jej się załamał, ale mówiła dalej. - To nie sprawiedliwe. Nie powinno jej się to przytrafić. Libby była dobrą osobą*. - zakończyła i wbiła wzrok we własne buty.
*kalka mowy Hugo ofc
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:40, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall uniósł brwi, słuchając przemowy Troy (tej bez Achillesa i Hektora).
--Na cholere komu taka paplanina...? Nawet stypy nie będzie...--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Czw 18:41, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Izzie nie była jakoś specjalnie zwiazana ani z Aną, ani z Libby - ledwie je znała, tylko z widzenia - niemniej jednak, na widok żałosnej minki biednej, małej Troyon, pocuzła pełne współczucia ukłucie w dołku.
I poczula, ze chce jej sie płakać.
Polly spuściła wzrok, wbijajac spojrzenie w czubki swoich butów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|