Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:48, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Poslal Polly mordercze spojrzenie i stanal na rowne nogi. Powoli, ostroznie, starajac sie nie myslec o rozsadzajacymjego ramie bolu, podniosl cialo Shannon. Z pomoca faceta, ktory kopal dol, oposcil je do swiezego grobu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 18:51, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Polly cofnęła się krok do tyłu, odwracając wzrok w prawo.
Nie miala ochoty patrzec na, zapewne cholernie wzruszajace, ostatnie pozegnanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:55, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bez slowa skinal facetowi glowa w podziekowaniu i sypnal na jej cialo tradycyjna garsc ziemi. Odsunal sie kilka krokow od grobu. W obecnym stanie nie bylo mowy o zasypywaniu dolu. Zostawil ta robote reszcie przedtsawicieli plci mniej pieknej i zrobil kolejne kilka krokow w tyl.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 18:57, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie miała siły zakopywać grobu. Skrzyżowała ręce na piersiach, patrząc uwaznie na Simona.
W zasadzie nawet mu współczuła. W zasadzie nawet bardzo, ale akurat do tego w zyciu by się nie przyznala.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:01, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Starl z ramienia wyplywajaca spod opatrunku krew. Nagle nabral przemozonej ochoty by upic sie do nieprzytomnosci. Wszystkie oczy zwrocone byly na grob, zdawalo sie, ze nikt nie zwracal na niego uwagi. Odwrocil sie na piecie i wszedl miedzy lodygi bambusowe porastajace skraj dzungli.
[wychodzi: Simon]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 19:13, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Polly poslała odchdozacemu Simonowi krótkie spojrzenie.
Miała dziwna ochotę pójść i go trzasnąc. Tak na dzień dobry. Mruknęła coś do siebie pod nosem, odwracajac ponownie głowe w kierunku zakopywanego grobu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 20:12, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzą: Mike, Troy]
Bez słowa wyszli z dżungli i bez słowa podeszli do sporej grupki osób zebranej nad świeżo wykopanym grobem. Troy trzymała się raczej z tyłu, nie chcąc nikomu wchodzić w drogę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:14, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Troche sie spoznilismy. stwierdzil ponuro.
Bylo juz po pogrzebie. Dwoch mezczyzn uklepywalo swieza ziemie na grobie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 20:16, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oddaliła się od cmętarza odrobinę, bo w zasadzie nie miała tu czego szukać, pośród całkiem obcych osób, które nawet nie zwracały na nią specjalnej uwagi. Bardzo chciała się wykąpać i przebrać w coś czystego, jednak nic takowego nie miała. Nie wiedziała nawet gdzie jest ten ich bunkier. Przysiadła na piasku pod drzewami, jako taki chroniąc się przed deszczem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 20:19, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Skinęła do Mike'a głową i rozejrzała się za miejscem, w którym mogłaby się schować. Kompletnie nie wiedziała jak sie zachować. Czuła się też zupełnie zbędna w tym miejscu. Oszczędnym ruchem dłoni przeżegnała się, chociaż nie była specjalnie wierząca i cofnęła się do granicy drzew, gdzie, ku jej zdumieniu, siedziała nieznana jej kobieta. Uśmiechnęła się do niej przelotnie i wlepiła wzrok w świeży grób.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 20:21, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Również uśmiechnęła się do blondynki, nawiązując kontakt wzrokowy z nią. Razem z dziewczyną pojawił się Mike, więc miała nadzieję, że chociaż on zaproponuje jej pokazanie bunkra i zapozna ją z kimś, kto pożyczy jej czyste ciuchy. Żołądek skręcił jej się z głodu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:21, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mike rozgladnal sie dookola. Przy grobie zostalo tylko kilka osob, w tym Polly. Podszedl do niej od tylu i dotknal jej ramienia.
Pauline. Byl tu Simon? zapytal glupio.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 20:23, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Polly strzepała resztki ziemi z dłoni.
Miała w nosie cały ten pogrzeb. Ogolnie wszystko miala w nosie. Tą neiznaną jej nawet z widzenia blondynkę jak najbardziej też. Poslala jej nieprzyjazne sporjzenie, po czym wbila rece w kieszenei i ruszyła do bunkra.
Musiala sie umyc z tej pieprzonej ziemi.
[wychodzi: polly]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 20:24, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W zasadzie sama nie wiedziała czemu była bliska łez.
-Jesteś z tej drugiej części samolotu? -zapytała, by zając myśli czymś innym niż kolejną bezsensowną śmiercią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:26, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mike wzruszyl ramionami i zapatrzyl sie w grob. Cholernie szkoda mu bylo Simona. Wiedzial, ze czlowiek po stracie kogos bliskiego moze zrobic wiele glupich rzeczy. Dobrze by bylo gdyby ktos znalazl Simona i znim porozmawial. Sam nie mial na to sily. Odwrocil sie na piecie i podszedl do siedzacych pod drzewami kobiet.
Czesc. powiedzial siadajac obok.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|