Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 1:07, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, nie przesłyszałaś się - odparła. Olśniło ją, że przecież Nina nic nie wie o incydencie w kuchni.
Matt'a zabił Boone - powiedziała cicho, zaciskając zęby.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:08, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na Troyon zdziwiona.
Dobrze wiedzieć. To chyba był ten moment, kiedy siedziałam na korytarzu i prowadziłam rozmyślania egzystencjonalne skomentowała z irytacją.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 1:09, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
O Chryste... wyszeptała. Poczuła pulsującą jej w skroniach krew. Nie chciała o tym myslec jak o swojej winie, ale nie była w stanie inaczej. Wyciągnęła po omacku papierośnicę i zapalniczkę. Niezbyt kulturalnie odpaliła papierosa pierwsza, podając Troy pudełeczko gdy już zaciągnęła się pierwszy raz. Boone? zapytała jeszcze raz. Ale? Kiedy? w głowie jej się nie umiało to wszystko pomiescić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 1:13, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Troyon spojrzała niepewnie na Scarlett, wyraźnie temat irytował dziewczynę.
Wzięła od Niny papierośnicę i zapalniczkę, odpaliła papierosa i oddała Ninie jej rzeczy.
Przepraszam - wydusiła wreszcie Myślałam, że wiesz.
Zignorowała resztę pytań, sama nie wiedziała dokładnie jak do tego doszło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 1:17, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową. Nie masz za co mnie przepraszać... Wyszłam z bunkra zaraz po ataku na Jacka... usprawiedliwiła się. Zaciągnęła się znów papierosem, tak głęboko, że gdyby to było mozliwe, dym poszedłby jej w same pięty. Gdybym zamknęła pysk, nie doszłoby w ogóle do kłotni. powtórzyła po raz drugi tego dnia. Ale nie chciała juz tego roztrząsać. Czyli, będzie podwójny pogrzeb? zapytała retorycznie Troy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:18, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie co? zapytała, lekko zdenerwowana. To chyba była najlepsza z możliwych opcji. Doktorek chciał go uratować, ta pieprzona hipiska puścić do ludzi. Gnój był psychopatą. Zresztą, nawet dla niego jest o wiele lepiej, że już nie żyje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 1:24, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To nie twoja wina - skwitowała krótko wypowiedź Niny, bo tak też myślała i uznała temat za zamknięty. Zaciągnęła się papierosem i wypuściła z ust parę kółek z dymu.
Fakt, że psychopata - przyznała rację Scarlett, ale nic więcej na ten temat nie powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 1:26, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Scarlett... zaczęła i urwała. Nie była w stanie powiedziec, że niedawno skrycie życzyła śmierci Mlodemu. masz rację. wydusiła w końcu. Zaciągnęła się znów papierosem i zamyśliła. Teraz trzeba pochować obu... stwierdziła niechętnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 1:29, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Troyon w zamyśleniu skinęła głową. Trzeba będzie. Strzepnęła popiół z papierosa i spojrzała w stronę oceanu.
-Naprawdę nic tylko się upić - powiedziała bardziej do siebie niż do dziewczyn
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 1:30, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Troy, że tak powiem, jestem za a nawet przeciw. skwitowała słowa dziewczyny z krzywym uśmiechem. Wchodzę w to.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:31, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja równiez stwierdziła. I wydmuchujcie dym w drugą stronę. Nienawidzę papierosów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 1:32, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na rudą dziewczynę i nic nie mogąc poradzić uśmiechnęła się szeroko.
W bunkrze jest alkohol? - zapytała mrużąc oczy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 1:34, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, Scaru. mruknęla machinalnie i przelożyła papierosa do drugiej dłoni. Jest alkohol, nawet całkiem sporo. Najpierw tylko musimy iść na ten pogrzeb, potem możemy się urżnąć. stwierdzila tonem, jakby umawiała się z koleżankami z koła gospodyń wiejskich, na pieczenie babeczek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 1:36, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Najpierw to trzeba przetransportować trupa Matthew na cmentarz - powiedziała zaciągając się ostatni raz, i wyrzucając peta w piasek.
[/i]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:36, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pogrzeb mruknęła z niezadowoleniem. Nienawidzę pogrzebów. I z reguły nie bywam, więc chyba poczekamy na was w bunkrze. Ja i flaszki dodała wyjaśniająco.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|