Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:07, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Słyszałaś, mała? zapytał z przekornym uśmiechem. Ja też sądzę, że ślicznie się całujemy. Jesteś w mniejszości. Powinniśmy to robić częściej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 20:10, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Słyszałam. Poza tym, dzięki temu Debi jest szczęśliwa. A ja lubię uszczęśliwiać przyjaciół... powiedziała śmiejąc się. Kto powiedział, ze jestem w mniejszosci? Ja jestem śliczna, ty jestes śliczny, dlaczego mamy się nie całować ślicznie? dodała jakby udzieliło jej się od Debi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:16, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Skoro wszyscy jesteśmy tego samego zdania zaczął to chyba trzeba coś z tym zrobić. Prawda? zapytał, nachylając się nad Niną i całując ją delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Debi Ulubienica Pradawnych ^^
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:16, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
I przypomina mi to taki malutkie krasnoludki, co robią buziaczkami o tak.. powiedziała, demonstrując to na swoich ustach.
Złączyła trzy place jednej i drugiej ręki.
I one tak się przyssywają,a potem nie mogą odssać. zaśmiała się.
Ale powiem wam coś w sekrecie. Krasnoludki nie istnieją. Wiem, o tym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 20:19, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Debi gdzieś tam z boku opowiadała o krasnoludkach czy czymś podobnym w swym absurdzie, a Nina tylko mruknęła z zadowoleniem na znak, że zgadza sie z Sawyerem, połozyła dłoń na jego policzku i subtelnie odpowiedziała na pocałunek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:24, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zorientowawszy się, że Nina raczej nie ma nic przeciwko, pogłębił pocałunek, jednocześnie popychając dziewczynę lekko na piasek. Tak będzie nieco wygodniej mruknął, przestając na moment.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 20:27, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pamiętaj, że wyglądamy ślicznie całując się, o niczym innym Debi nie wspominała... uśmiechnęła się lekko patrząc Sawyerowi w oczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Debi Ulubienica Pradawnych ^^
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:33, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jeju! Chcecie zostać sami? Moge iść jak chcecie. powiedziała wesoło, patrząc na zakochanych przyjaciół od serca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:33, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zwracał uwagi na trajkoczącą Debi.
Bo niczego innego nie miała okazji zobaczyć mruknął, ponownie ją całując, tym razem jednak nie w usta. Błądził wargami po jej szyi, zastanawiając się jednocześnie, jak daleko dojdą tym razem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 20:42, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
--Sami? Na placu budowy tratwy?-- pomyślała mimowolnie po słowach Debi. Znajdowali się co prawda na uboczu, ale i tak co jakiś czas jakiś zabłąkany Bob Budowniczy przechodził obok i gapił się nietaktownie. Zamruczała w odpowiedzi na pocałunki i tym razem bijąc myśli: "Nie powinnaś!" po łbach, odchyliła głowę na bok, udostępniając bardziej szyję Sawyerowi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:57, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Następny w kolejce po szyi był dekolt. Sawyer zabrał się do całowania z zapałem, o jaki by sam siebie nie podejrzewał. Całował skórę dziewczyny z dokładnością niemal co do milimetra. Jego jedna ręka powoli kierowała się w stronę biodra dziewczyny, druga natomiast znajdowała się w okolicach pępka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 21:07, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przymrużyła powieki, z zadowoleniem i coraz szybciej bijącym sercem przyjmowała pocałunki Sawyera. Wciąż jednak miała na uwadze to, ze jest porządną kobietą. I to, ze wciąż znajdują się w miejscu publicznym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:14, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Powoli podwijał bluzkę dziewczyny, mając na uwadze to, że ostatnim razem na tym się właśnie skończyło. Znajdowali się w końcu w miejscu publicznym i o ile Sawyerowi to nie przeszkadzało, o tyle Ninie zaraz mogło zacząć.
Zsunął się nieco niżej i zaczął całować jej brzuch, rękami nadal przytrzymując biodra.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 21:22, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nina zaczęła chichotać. Zapomniałam wspomniec o moich łaskotkach? zapytała unosząc się na łokciach, patrząc na Sawyera i wiercąc się ilekroć zjeżdżał z pocałunkami na boki jej brzucha. Tam własnie łaskotki były najsilniejsze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:24, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Twój błąd, że mi to powiedziałaś mruknął, uśmiechając się pod nosem. Odczekał kilka sekund, zanim znowu przystąpił do całowania brzucha Niny - dokładnie w tym miejscu, gdzie miała łaskotki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|