Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 18:59, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Musiał jej to tak utrudniać? Nie mógł się po prostu rozesmiac i sobie pójść? Podniosła dłoń, ale po chwili znów ją opusciła. A mnie chyba niekoniecznie. Lubię być dobra... obroniła sie resztkami sił. Nie powinnam jej dopuszczać do głosu, zdecydowanie nie powinnam. dodała poruszając się nieznacznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:03, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dobre jest nudne oświadczył. Uświadomił sobie, że jeśli Nina nadal będzie się tak poruszać, to długo może już nie wytrzymać. Mogę ci to udowodnić dodał niskim, wibrującym głosem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 19:15, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła mu w oczy kolejny raz i szlag trafił postanowienia. Chciała, oczywiście że chciała. Nie odezwała się tylko skinęła głową w górę i w dół. Poruszyła nią może o kilka milimetrów, tylko osoba bedaca bardzo blisko mogła to zauważyć. Jak Sawyer.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:21, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dostrzegając nieznaczny ruch głową, pochylił się nad dziewczyną i zawisł, z ustami dosłownie milimetr od ust Niny, jakby czekając na ruch z jej strony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 19:29, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz juz nawet nie spierałaby się gdyby zrobił uwagę na temat jej galopującego serca. Nie myśląc juz że nie powinna powoli pokonała ruchem głowy dzielącą ich usta odległość.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:37, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pocałował ją - najpierw delikatnie, później coraz głębiej, czując jeszcze nikły smak wypalonego rano papierosa. Dłońmi chwycił nadgarstki dziewczyny i położył je na wysokości jej głowy w ten sposób, że teraz już praktycznie leżał na Ninie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 19:50, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Odpowiedziała na pocałunek z zapałem, czując że Sawyer wbija ją w piasek. Teraz była rozbrojona już całkowicie, przez myśl przeszło jej tylko zastanowienie, czy rychły zawał serca wlicza sie w umowę. Michael wyjechał bardzo dawno temu, już prawie zapomniała jak może smakować pocałunek...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:59, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zachęcony reakcją Niny, pogłębił pocałunek. Uwolnił jeden z jej nadgarstków, podkładając dziewczynie rękę pod głowę. Przerwał na chwilę, żeby zlapać oddech i wbił wzrok w twarz Niny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 20:09, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wolną ręką odgarnęła znów włosy opadające mężczyźnie na twarz, tak zeby móc zajrzeć mu w oczy. Patrzyła na niego wymownym wzrokiem, szeroko otwartymi oczami dziecka, dla którego gwiazdkowy prezent przerósł najśmielsze oczekiwania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:45, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
--chyba jednak źle zrozumiałam jej wyraz twarzy...wygląda na zadowoloną teraz-- Sophie się uśmiechała, ale przypomniał jej się ranny chłopak, więc wstała i poszła do bunkra, kiedy przechodziła obok całującej się pary, puściła oko do Niny i poszła.
[wychodzi: Sophie]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:59, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mówiłem, że mogę ci to udowodnić powiedział, po czym, nie czekając na reakcję Niny, znowu ją pocałował. Przeniósł ciężar ciała na kolana i drugą ręka zaczął powoli podwijać bluzkę dziewczyny do góry.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Nie 22:58, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Z początku bez protestu odpowiedziała na pocałunek, ale juz po chwili poczuła, że musi to zatrzymać. Oderwała usta od warg Sawyera i chwyciła dłonią jego rękę. Hej, hej. Sawyer, wystarczy... powiedziała nieco ochrypniętym głosem, ale jednoczesnie bardzo zdecydowanym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:36, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią zdezorientowany, zastanawiając się, o co jej może chodzić tym razem. Nadal podpierając się na kolanach popatrzył jej w oczy - trochę przeszkadzały mu zbyt długie włosy, ale za nic nie chciało mu się ich odgarniać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 10:22, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie ktoś powinien obciąć mu te włosy. I zasłonić oczy, bo nie mogła w nie patrzeć i odmawiać jednocześnie. Jesli teraz sie nie odsunie, bardzo możliwe że za chwilę, rzuci sie na Sawyera. A na to pozwolić sobie nie mogła. Odchrząknęła Sawyer ja nie... słuchaj, dzisiaj wypływasz a ja nie chcę... nie umiała ubrać myśli w słowa. Nie kiedy był tak blisko. --Nie chce po prostu czuć się jak zdzira "na jeden raz i już się wiecej nie zobaczymy"-- pomyślała, ale powiedzieć tego nie potrafiła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:53, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ty nie chcesz co...? zapytał, zdezorientowany. Może i na tym się nie znam, ale przed chwilą wydawałaś się chceć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|