Gra LOST RPG

Sal

Jako kobieta, ktorą trzy osoby posądziły o ciążę stwierdzam, ze zajebiście lubią.

Sol

Westchnęła i zsunęła się z pieńka na ziemię.
- No to nic. Lubię się całować, nie mam ochoty na seks. Uroki ciąży.

Sal

To co? przechyliła sie nieco do przodu. Całujemy się? spytała zaczepnie.

Sol

- Pewnie - wyszczerzyła zęby.

Sal

Zaczynasz. powiedziała, przysuwajac twarz bliżej.

Sol

- Ja, ponieważ? - zapytała, przysuwając się.

Sal

Poniewaz ja jestem niesmiała purytanką i się wstydzę.

Sol

- Niech ci będzie - parsknęła śmiechem, zbliżyła się do Polly jeszcze bardziej i pocałowała lekko w usta.

Sal

Odpowiedziala niesmiało na pocałunek, rozchylając usta nieco szerzej.

Sol

Po chwili pogłębiła pocałunek, przysuwając się jeszcze bardziej i patrząc na Polly z zainteresowaniem.

Sal

Przymknęła oczy, odchylając głowę do tyłu i pozwalając Scarlett pogłebić pocałunek jeszcze bardziej.

Sol

Toteż całowała dalej w najlepsze, po raz kolejny przekonując się, że ochoty do pocałunków naprawdę nie straciła.

Sal

Objęła Scarlett delikatnie za szyję, opierajac plecy o pieniek i oddajac się w najlepsze całusom małym i duzim.

Sol

Pochyliła się, idąc za Polly i w pewnym momencie pocałowała ją gwałtowniej.

Sal

Otworzyła oczy, zaalarmowana gwałtowniejszym pocałunkiem, ale po chwili pryzmkneła je, stwierdzając, że skoro jest fajnie, to nie ma co przerywac, i odpowiedziała na pocałunek z podobną intensywnością.