Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 20:43, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nina spojrzała na nią. Ostudziła swoj zapał i postanowiła ze wejscie do samolotu poczeka. Usiadła spowrotem na tyłku. Co ci jest? Widzę że wspomnienia na tej wyspie nie robią dobrze nikomu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 20:55, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Pauline kopnęła z irytacją w piasek.
Mi? Nic, cholera jasna. Oprócz tego, że ten pieprzony puchar ciągle mi o czymś przypomina, o czymś, o czym wolalabym, psia mać, zapomnieć. Ale, z masochistycznym uporem, trzymam ten pieprzony dzbanek obok siebie cały czas, szlag. krzyknęła nieco histerycznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 20:58, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Szybkośc, z jaką Pauline przechodziła z jednego stanu nostalgii do drugiego- furii była zastraszajaca. Popatrzyła na nią z żalem. Nie pozbywaj się pucharu. Nigdy Polly, moze to jedyna rzecz jaka Ci przypomni o tamtym życiu? Ale teraz lepiej nie siedzieć bezczynnie tylko sie czymś zajać. Wstawaj, zaniesiemy im te owoce i nie wiem jak ty, ale ja mam zamiar na poważnie wziąć sie z ta "kuchnię" Mam nadzieje ze mi pomozecie. powiedziała wstając i nakładając plecak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 15:17, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnie, lalka odpowiedziała Polly, wstając. Mokry piasek przykleił się do jej tyłka. Z nieba nadal lało porządnie, jednak już nieco lżej nież poprzednio. Wciagnęła do płuc wilgotne, rześkie powietrze i spojrzała w morze.
Wracamy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 15:44, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście. Powiedziała Nina i zaczęła iśc w kierunku ścieżki prowadzącej do jaskiń, nieco tylko czując przewagę plecaka z tyłu.
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 15:53, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Pauline spojrzała jeszcze raz na morze i westchnęła ciężko, p oczym ruszyła za Niną.
[Wychodzi: Polly]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 21:11, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon najpierw długo szukała odpowiedniego drzewa do którego mogłaby sięgnąć bez włażenia na gałęzie. Znalazła jeden bananowiec, wobec tego urwała owoc i zjadła bez pośpiechu dobrze przeżuwając. Następnie zerwała sobie jeszcze kiść owoców, będzie miała na później. Zadowolona z siebie poszła zaczęła wracać do namiotu.
[wychodzi: Shannon]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 18:58, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[Przychodzi: Polly]
Wyszła z dżungli nie oglądajac sie za Florence. Przez chwilę stała i chłonęła silny, bijący od mroza zapach jodu, pozwalała wiatrowi tak po prostu owiewać ją z gory na dół.
Potem przypomniała sobie, że tuż za sobą ma obserwatorkę, przed którą nie może sie zachowywac jak chrzaniona romantyczka. Zerwała mango i przysiadła pod jedną z palm, czekajac na Flor.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 19:16, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No więc dobra, powiesz mi wreszcie dlaczego leziemy przez dżunglę bez słowa, pomijając kretyńskie konwersacje o moich umiejętnościach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 19:23, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mówiłam ci, Francuzeczko - mapy. A co za mapami idzie - cholerny właz i cholerny kabel. A poza tym - jako psycholog, powinnaś cuzć się w pieprzonym obowiazku zadbać o stan psychiczny towaryszy bananowej niedoli. powiedziała nieco wymijającym tonem. Chcesz papaję?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 19:36, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Chcę.
Zmierzyła ją badawczym wzrokiem.
Ale co z tymi mapami jeszcze, gapiłyśmy sie już na nie, rozumiesz może coś z tych równań?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 19:44, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Rzuciła Florence owoc i westchnęła cięzko.
Te pieprzone równania wyglądają mi na obliczenia długości, szerokości geograficznej. Czyli teoretycznie wiemy,gdzie, cholera jasna, jesteśmy. powiedziała z lekką rezygnacją. W torbie mam atlas, sprawdze te pieprznięte długości i szerokosci, moze jesteśmy na terytorium jakiegos więskzego archipelagu, może są inne wyspy, moze sa jakiekolwiek ucywilizowane, psia mać, wyspy. powiedziała z nadzieją.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:00, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[przychodzi Marshall]
Marshall przyszedł na skraj dżungli wolnym krokiem, wyrzucając za sibie niedopałek papierosa. Zauważył, że kilka króków dalej idą kobiety, z którymi rozmawiał w jaskini. --Ciekawe dokąd idą-- przeszło mu przez głowę. Bez słowa poszedł za nimi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 20:03, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[Marshall: one nie szły. One siedziały pod drzewem i rozmawiały ^^]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:11, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[oh shit, sorry=P]
Marshall podszedł do kobiet i usiadł naprzeciwko nich.
- Sorry, że przeszkadzam... - powiedział - ale... strasznie podobają mi się twoje narzekania - zwrócił się do Polly.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|