Gra LOST RPG

Wilk · Wysłany: Wto 10:25, 13 Mar 2007 Temat postu:

Wciagnal glosno powietrze nosem. Tego bylo juz za wiele. Wciaz kucajac, odwrocil sie do Polly. Jego spojrzenie jasno mowilo, ze najchetniej rozpilowalby jej czaszke na pol.
Spieprzaj. Teraz.

Sal · Wysłany: Wto 10:28, 13 Mar 2007 Temat postu:

A jeśli nie?
Polly przechyliła glowę, marszcząc gniewnie brwi i dajac mu wyraźnie do zrozumienia, że wyciagnie ją stad co najwyżej siła.

Wilk · Wysłany: Wto 10:34, 13 Mar 2007 Temat postu:

Nie znal odpowiedzi na to pytanie. Co prawda watpil, zeby byl w stanie podniesc reke na kobiete, ale straciwszy panowanie nad soba czlowiek moze zrobic wiele rzeczy.
Radze nie sprawdzac.

Sal · Wysłany: Wto 10:35, 13 Mar 2007 Temat postu:

Zaryzykuję. powiedziała ostro, powracając do gwizdania.

Wilk · Wysłany: Wto 10:38, 13 Mar 2007 Temat postu:

Powoli podniosl sie z ziemi. Knykcie az mu zbielaly od zaciskania piesci. Oddychal jakby wlasnie przebiegl dwa maratony.
Spieprzaj. powtorzyl drzacym glosem.

Sal · Wysłany: Wto 10:39, 13 Mar 2007 Temat postu:

Nie. powtórzyła swoje, patrząc na niego w coraz bardzije poirytowany sposob.

Wilk · Wysłany: Wto 10:42, 13 Mar 2007 Temat postu:

Nie mial zamiaru sie z nia cackac. W mgnieniu oka pochylil sie, zlapal ja za ramie nieco powyzej lokcia i zmusil do wstania.
Potworze jeszcze raz. Spierdalaj. wycedzil jej prosto w twarz.

Sal · Wysłany: Wto 10:43, 13 Mar 2007 Temat postu:

Teraz będziesz mnie bił? warknęła, bezskutecznie próbując wyrwać ramie z jego uścisku.

Wilk · Wysłany: Wto 10:45, 13 Mar 2007 Temat postu:

W przeciwienstwie do twojego krolewicza, ja nie jestem damskim bokserem.
Zacisnal palce na jej ramieniu jeszcze mocniej.

Sal · Wysłany: Wto 10:48, 13 Mar 2007 Temat postu:

Syknęła. Uścisk Simona był naprawdę mocny, i nawet gdyby chciała, nie mogłaby wyrwać ramienia.
Wlaśnie widzę, do cholery prychnęła, hamując drżenie głosu.

Wilk · Wysłany: Wto 10:49, 13 Mar 2007 Temat postu:

W koncu udalo mu sie wyprowadzic ja z jako takiej rownowagi. Usmiechnal sie drapieznie.
Nie trzeba bylo mnie prowokowac.

Sal · Wysłany: Wto 10:51, 13 Mar 2007 Temat postu:

Przynajmniej mam satysfakcję, ze jednak sie udało, do jasnej cholery. warknęła, ponawiając proby wyrwania ramienia.

Wilk · Wysłany: Wto 10:54, 13 Mar 2007 Temat postu:

Odetchnal gleboko i poscil jej ramie. Chociaz slowo "puscil" nie do konca oddawalo nature tej czynnosci. Efekt byl taki, ze Polly mimowolnie przesunela sie kilka krokow w kierunku agory.
Lepiej odejdz zanim twoja satysfakcja stanie sie zbyt bolesna.

Sal · Wysłany: Wto 10:57, 13 Mar 2007 Temat postu:

Co, grozisz mi? warknęła w jego kierunku, rozcierając bolące ramię.
Podeszła kilka kroków blizej i powtórzyła:
Nie ruszam się stąd.

Wilk · Wysłany: Wto 10:59, 13 Mar 2007 Temat postu:

Simon poslal jej spojrzenie, pod ktorym John Rambo ucieklby do kata kwilac jak mala dziewczynka.
Tobie naprawde padlo na mozg