Gra LOST RPG

Sal · Wysłany: Pon 22:32, 12 Mar 2007 Temat postu:

Może faktycznie gorzej. zgodziła się, po czym znow podjela gwizdanie.

Wilk · Wysłany: Pon 22:35, 12 Mar 2007 Temat postu:

Zrezygnowal z prob sciecia wyjatkowo opornej lodygi.
Ujme to jasniej, tak zebys zrozumiala. Odpieprz sie ode mnie. Idz do swojego chloptasia, pobzykajcie sie na niedzwiedziej skorze, wyjdzie wam na zdrowie.

Sal · Wysłany: Pon 22:36, 12 Mar 2007 Temat postu:

Nie rozmawiam ze swoim chłoptasiem. uświadomiła mu brutalnie, przerywajac na chwile gwizdanie.

Wilk · Wysłany: Pon 22:38, 12 Mar 2007 Temat postu:

Wiec milosc wcale nie jest taka wielka jak by sie wydawalo?
Usmiechnal sie zlosliwie.
Jednak kazde jablko toczy jakis robak.

Sal · Wysłany: Pon 22:41, 12 Mar 2007 Temat postu:

Zamknij się. mruknęła niechętnie.

Wilk · Wysłany: Pon 22:43, 12 Mar 2007 Temat postu:

Poszlo o niego czy o ciebie? kontynuowal z msciwym usmiechem Czyzbys znowu zmienila obiekt swoich uczuc?

Sal · Wysłany: Pon 22:45, 12 Mar 2007 Temat postu:

Poszlo o ciebie. powiedziała, rzucajac mu mordercze spojrzenie.
Nigdy nie byłeś obiektem zadnych moich głebszych uczuć, jeśli już mowimy o ich zmienianiu.

Wilk · Wysłany: Pon 22:47, 12 Mar 2007 Temat postu:

Juz nie raz mi o tym mowilas.
Jego glos bardziej przypominal warczenie psa niz zdanie wypowiedziane przez czlowieka.
A jesli juz o zmianach uczuc mowa - radzilbym go pilnowac.

Sal · Wysłany: Pon 22:49, 12 Mar 2007 Temat postu:

Nie warcz na mnie parsknęła, patrząc na niegostro.
Nie mam pojeca, o czym mowisz, do cholery.

Wilk · Wysłany: Pon 22:51, 12 Mar 2007 Temat postu:

Usmiechnal sie tajemniczo. Oczywiscie nie wiedzial nic o mozliwych romansach Marshalla. Mowil to tylko po to by dopiec Polly.
Dobrze wiesz o czym mowie.

Sal · Wysłany: Pon 22:52, 12 Mar 2007 Temat postu:

Nie wiem. I mam nadzieję, ze nie bedziesz mnie oświecał, do cholery. warkneła w jego kierunku, krżyując nerwowym ruchem rece na klatce piersiowej.

Wilk · Wysłany: Pon 22:54, 12 Mar 2007 Temat postu:

Rozesmial sie cicho.
O tak, slodka niewiedza.

Sal · Wysłany: Pon 22:55, 12 Mar 2007 Temat postu:

Nie udawaj, ze wiesz cokolwiek, do cholery. prychnęła.

Wilk · Wysłany: Pon 22:57, 12 Mar 2007 Temat postu:

Wzruszyl ramionami i powrocil do pilowania. Cokolwiek by teraz powiedzial, utwierdziloby ja w przekonaniu, ze klamie tak wiec nie mowil nic.

Sal · Wysłany: Pon 22:59, 12 Mar 2007 Temat postu:

Prychnęła z niesmakiem. Miała ochotę uderzyć glową Simona kilka razy o pien palmy. Jak najmocniej się da.
Odetchnęła kilka razy i na powrot zaczela gwizdac.