Imbir
Dołączył: 05 Sie 2007 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:19, 05 Sie 2007 Temat postu: Samantha Oastler |
|
|
Imię: Samanta.
Nazwisko: Oastler.
Przezwisko: Sam, Sammy.
Płeć: Kobieta
Wiek: 24.
Data urodzenia: 15 października 1980r.
Pochodzenie: Toledo, Ohio.
Włosy: Ciemny brąz
Oczy: Brązowe
Wzrost: 165 cm.
Waga: 61 kg.
Osobowość: Rozrzutna, sprawia wrażenie jakby wierzyła że pieniądze rosną na drzewach, często miewa wahania nastrojów. Niechętnie zawiera nowe znajomości, zazwyczaj podchodzi z dystansem do ludzi. Najpierw robi, mówi, dopiero później myśli. Korzysta z życia jak może, wyznaje zasadę, że lepiej zrobić coś i żałować skutków, niż żałować, że się czegoś nie zrobiło. Z natury jest osobą samolubną.
Wygląd:
Rodzina: Matka – Rachel Oastler, 44 lat, znany i wzięty prawnik, ojciec – Jeremy Oastler, 49 lat, dyrektor zakładu poprawczego dla młodzieży, siostra – Caroline Oastler, 17 lat.
Słabości: Uwielbia słodycze i zjada je bardzo często, co nie zawsze wpływa dobrze na jej figurę. Ma klaustrofobię.
Umiejętności: Od dziecka jeździ konno i robi to bardzo dobrze. Dobrze gotuje i piecze, chociaż niezbyt często to robi.
Zainteresowania: Fotografia, książki, ludzie w fotografii, młodsza siostra
Historia: Sam dorastała pod opieką niani, bowiem matka – prawnik, większość dni spędzała w sądzie, a ojciec z dziećmi z zakładu poprawczego, który prowadził. Traktował je jak swoje, a czasami nawet sprawiał wrażenie, jakby na nich mu bardziej zależało niż na własnych. Kiedy miała szesnaście lat, jej rodzice byli akurat w trakcie separacji i znajdowali się na dobrej drodze do rozwodu. Sytuację, jak na ironię, uratowała próba ucieczki Sam z domu. Zainteresowana chłopakami określanymi raczej jako „ci źli”, próbowała uciec z jednym z wychowanków swojego ojca, jednak ucieczka skończyła się szybciej niż zaczęła. Sprawiło to, że stosunek jej ojca wobec zakładu dosyć się zmienił, zaczął więcej uwagi poświęcać własnej rodzinie.
W wieku 19 lat przeprowadziła się do Los Angeles, gdzie studiowała fotografię na Akademii Filmowej. Rok później miała wypadek samochodowy. Wyszła z niego cało i jedyną „pamiątką” po nim jest fakt, że w chłodniejsze dni utyka lekko na prawą nogę.
Studia ukończyła z bardzo dobrym wynikiem i szybko udało jej się dostać pracę w National Geographic (chociaż nie bez znaczenia były wtedy koneksje jej matki). Do Australii leciała po zdjęcia do reportażu, nad którym właśnie pracowała.
Uwielbia swoją młodszą siostrę, Carrie, z którą mimo różnicy wieku świetnie się dogaduje.
Przykładowy post: To miała być jej pierwsza tak długa wyprawa. Kangury, misie koala, a przede wszystkim ludzie. Marzenie zamieniło się w piekło.
Koło wraku samolotu biegali ludzie. Ich chaotyczne próby pomocy tylko irytowały Sam. Ona sama nie leciała ani z rodziną, ani z przyjaciółmi, swojego kompana – aparat – trzymała przy sobie. Ręce kurczowo zaciskała na obiektywie; z udawanym spokojem obserwowała skutki katastrofy. Jej nic się nie stało, czego nie można było powiedzieć o innych.
- Ej, nie siedź tak, tylko pomóż podnieść te drzwi! – usłyszała natrętny głos jakiegoś mężczyzny. Niechętnie podniosła się z piasku i ruszyła w jego stronę.
Post został pochwalony 0 razy |
|