|
Gra LOST RPG Witaj na forum Lost RPG.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:42, 24 Wrz 2006 Temat postu: Ulubiona postać. Ta najmniej lubiana też. |
|
|
Ten dział martwy? Never! Ja nei pozwolić, nagą piersią uratowac i tak dalej.
Temat tradycyjny. Mianowicie - kgoo lubisz, kogo nie, i czemu, cholera jasna, właśnie ich?
Kocham Sawyera. Za bycie wyspowym skurwysynem, interesownym do granic i ironicznym do bólu. Za jego zamiłowanie do lektru jeszcze bardziej.
Uwielbiam Sayida, za bycie tym dobrym, ale z lekką domieszką ciemniejszej przyszłości. I za to, jak troszcyzł się o Shan.
Anę-Lucię, za bycie Sawyerem w wersji bardziej brutalnej i nieco brzydszej, jednak ciagle apetycznej.
Nie cierpię chyba tylko Jacka i Jina. Jack - wiadomo, wyspowy Mesjasz i 'ja-was-uratuję!', przerost ambicji i deficyt męskości. Jin - po prostu nie. I już.
Und du?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 18:44, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Lubię Jack'a , czemuż by nie, to taki pozytywny bohater. Gdzieś czytałam, że Sawyer i Jack, tak samo zaczynali, a zupełnie inaczej skończyli. No bo w końcu oboje nie mieli prawdziwej rodziny, zawiedli się na ojcach. Tylko Sawayer skończył jako Wielki Zły, a Jack rzucił się w wir pracy no i doszedł do czegoś. On jest chyba niedowartościowany i dlatego zgrywa takiego bohatera.
Ale tak ogólnie to jest moją ulubiona postacią. .
A kogo nie lubię? Michael mnie irytuje. Straszliwie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 19:56, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ah. Tak ostatnio zauwazyłam - w większosci scen z Michael'em w drugije serii przynajmniej raz pada zdanie 'They took my son', co mnie niezmiernie smieszy i irytuje. Dla syna wszystko? Ależ prosze, ale chyba nie do tego stopnia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 6:24, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Irytuje, naraża wszystkich, robi jakieś dziwne kroki, zupełnie bezsensowne, pcha się tam gdzie go nie trzeba.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 14:10, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ach. Uwielbiam Charliego, który jak dla mnie, jest najbardziej Zagubiony z Zagubionych xP Jego problemy z narkotykami, z którymi radził sobie różnie, zwłaszcza w Drugiej serii... Kto nie oglądał, to powiem tylko tyle, że Charlie się stanie... Mroczniejszy, a nawet skumpluje się coś niecoś z Sawyerem. A raczej zawiążą cichy pakt, w ramach zemsty.
Sawyera też lubię, bo jakim skur**synem by nie był, to mimo wszystko nie daje się zwariować i pomaga w tym, co mu się opłaca. Mądre podejście do życia.
Locke'a też lubię, taka złota rączka. Poza tym ciekawa postać.
Nie znoszę Jacka za ten jego herozim i rzucanie się w pomoc każdemu, niezależnie oid przeszkód. Ogólnie nie przepadam za takimi typami.
Michaela "dejtukmajsan" za wiecznie wypowiadaną jego kwestię. Dlaczego to zrobiłeś? They took my son! Dlaczego tam idziesz? They took my son! Dlaczego w łazience nie ma wody? They took my son!
Jin i Sun - Nie żebym ich nie cierpiał, ale są tacy... Nijacy...
Shannon: Cudowna pani, której wszystko musi spasować, zadufana w sobie blondi. Specjalnie mną nie wruszyła jej śmierć. Dużo bardziej żal mi było Boone'a oraz jeszcze kilku postaci, co umrą w II serii xP
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 14:14, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Te pingwin, mi sie zdaje, czy ty do wszystkich blondi ejsteś z góry uprzedzony? Shannon jest inteligenta i - jak to powiedział Bonne - 'she's special'. Zadufana w sobie? Mrau, Sawyer też xD. Chciała znaleźć Walta, chciała mu pomóc, uratowac. Przejęła się. Lubię ją i już.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 14:17, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ah. Szczególnie się przejmowała na początku, wszystkim i wszystkim. Psa od Walta też jakoś szukała niechętnie, złorzecząc na niego xP
Tak, jestem uprzedzony do blondynek, zapomniałaś? ^^
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 14:23, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Co za szczęście, ze jestem brunetką xP
Ej, facet, szukasz dziury w całym. Ostatecznie, gdyby to mi uciekł psiak, którego mi ktoś powierzył, przeklinałabym wszystkie labradory na świecie. [Widzisz, z kotami nie ma takich problemów. Jak uciekną, to i tak wrócą xP].
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:24, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
przeciez Orick woli rude
tak zeby OT nie bylo: ja ogladalem tylko kilka odcinkow wiec nie znam postaci na tyle dobrze, zeby jakies faworyzowac
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 14:28, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Orick jest skłonny na każde odstępstwo xP.
Ah, i jeszcze jeden głos za Shannon - Sayid nie mógł się tak do niej garnąć bez powodu, prawda? No xP.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pon 15:13, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Sayid mnie się kojarzy z opuszczonym jamnikiem xP Ja też rzuciłym się na Shannon, jak gdyby się do mnie łasiła ^^ My faceci nie jesteśmy skomplikowanymi maszynami ^^
A Rude ubóstwiam ^^
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:01, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ulubieni to: Sayid, Kate i Jack, ale ten ostatni coraz mniej. Tak samo Sayid, po śmierci Shannon, to już nie jest ta sama osoba. Zrobiły się z niego takie kluchy, wogóle się przestał angażować.
Sawyer mnie denerwuje, przede wszystkim za to, jak traktuje ludzi, jak nimi pogardza.
Ana Lucia, to taka jak ktoś ujął damska wersja Sawyera, ale we mnie nie wzbudza "nie lubienia", jedynie obojętność. Tak samo Boone, wszyscy sie kolesiem zachwycali a na mnie nie robił wrażenia. Taki model, prosto z wybiegu na wyspę.
Shannon. O Jezu, nie znosiłam tej puścizny Nie powiem ze mi ulżyło kiedy umarła, bo szkoda że ją zlikwidowali, i żal mi Sayida, ale gdybym takie dziewczę spotkała w realu, napewno byśmy się nie polubiły.
Jack. Wyspowy doktor i anioł. I za to go lubię. Szkoda tylko że tak cżesto płacze, ale przynajmniej nie zgrywa twardziela
Kate. Lubię ją za tajemniczość, pchanie się na wszystkie wyprawy i to coś, czego nie ma Shannon.
Locke. Ten pan ma ode mnie szóstkę za spokój, wytrwałość, inteligencję i spryt. I za szramę na oku
Pan Eko. Postać mnie obojętna, wygląda na chłopca i dużych mięsniach i amłym rozumku, ale w praktyce chyba taki nie jest.
Hugo. Bardzo lubię kolesia, szkoda ze ma te długie włosy i paskudne baki :P Szkoda ze mu dziewczynę znikło
Michael. Grrr przedewszystkim za to że wydał przyjaciół, bo "zabrali mu syna", zabił dwie niewinne dziewczyny, bo "mają jego dzieciaka" itd, itp
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pią 11:56, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kate.. coraz bardziej mnie irytuje. Bo jestem zdania, że przez nią w tym serialu powstaje wątek telenowelaty .
Zresztą jak mawia moja mama, która kilka odcinków nawet oglądała 'co to ma być, jednego kocha, z drugim się po kątach całuje' .
Ja bym sobie na jej miejscu już dawno znalazła trzeciego.
[Aha i protest przeciwko avatarowi sal na proroku, tak nie może być! Więc też sobie wstawiłam Jack'a]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Goku
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:40, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moje Ulubione postacie to Jack i Kate...Kogo nie trawię??Hmm...Wcześniej nie lubiłem Locke'a ale to się zmieniło...Chyba najmniej lubię Sawyera...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:55, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tak samo jak Sal. Dodam tylko, że bardzo jeszcze lubię Charliego i Locka.
I precz z Jackiem=)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|