Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 19:53, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosła głowę i spojrzała na niego.
Konrkety? Proszę bardzo. Siedziałam z Marshallem i rozmawialiśmy o całej tej cholernej sytuacji. mówiła szybko, z łatwą do wyczucia irytacją. W pewnym momencie pocałowaliśmy sie. W drugim momencie przyszła Florence, która chyba bierze udział w jakims pieprzonym konkursie na najbardziej wscibską osobę na wyspie, i zrobiła nam miniwykład o moralności. Od tej pory nie spuszczała mnie z oka, wtrącała się w jakąkolwiek rozmowę na linii ja-Marshall. Zadowolony?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:55, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Simon momentalnie sie postarzal.
A czy na takiego wygladam? powiedzial rownie poirytowany co Polly.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 19:58, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się tylko Polly podeszła bliżej i przyklękła przed nim, tak, ze ich oczy były mniej wiecej na tej samej wysokości czy bardziej irytuje cię to, ze mówię o Marshallu, czy to, że Florence robi za strażniczkę mojej wiernosci względem ciebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:03, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Simon prychnal.
A czy jest sens porownywac zadrapanie do dziury w brzuchu wielkosci piesci? powiedzial patrzac jej prosto w oczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 20:07, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Co mam zrobić, do jasnej cholery, zebyś zrozumiał, ze - póki co - jestem z tobą i nigdzie się nie ruszam? spytała cicho. Marshall był, jest i bedzie jakąś częścią mojego życia - nie mogę z dnia na dzień przestać o nim myśleć. A ty nawet nie próbujesz mnie zrozumieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:10, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Problem wlasnie w tym, ze rozumiem. Dla mnie to tez nie jest latwe jego ton stal sie nieco cieplejszy Za kazdym razem gdy slysze jego imie, gdy usmiechasz sie do siebie, zastanawiam sie czy dobrze zrobilem. Czy bede w stanie zyc z mysla, ze ty... urwal No wiesz...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 20:11, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem. powiedziała spokojnie. Ale jestemu tutaj, tak? Z toba, nie znim. To juz chyba o czymś świadczy, nie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:13, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak przyznal z gorycza w glosie O tym, ze twoje wyrzuty sumienia sa zbyt duze bys byla w stanie tak po prostu mnie zostawic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 20:15, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Moje wyrzuty sumienia, mają tu tyle co gadania, ile dzik o sposobie przyrzadzenia własnego miesa, do cholery. powiedziała sucho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:17, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Simon westchnal. Nie wierzyl jej. Za cholere.
Nie mowmy juz o tym. To w niczym nie pomaga...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 20:19, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak prychnęla. Omijajmy ten temat. Zapomnijmy, ze istnieje. To na pewno pomoze. zauwazył z zimną ironią. Wstała, pdoeszła do półki skalnej i znowu na niej usiadła, zwieszajac nogi w dół.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:22, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To co? Chcesz to roztrzasac, walkowac po raz kolejny? Myslisz, ze to cos da? Ze nagle dojdzemy do jakichs wnioskow?
Oparl sie o sciane i skrzyzowal ramiona na piersi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 20:24, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zacisnęła palce na skale.
Znajdowała się w tmy momencie złosci, w którym człowiek pozwala ogarnąc się nagłej fali rezygnacji. U niej ta fala objawiała się niepohamowaną ochotą na płacz, który własnie próbowała w sobie zdusić.
Nie chciała tutaj być. I nie byłaby, gdyby nie czuła, ze musi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:45, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dokladnie tego sie spodziewal. Nie chciala z nim byc, kazdy moglby sie domyslec po jednym tylko spojrzeniu.
Pamietaj. Ja cie nie zatrzymuje. powiedzial cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 20:48, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zsunęła się z pólki i odeszła do niego.
Przyklękła po jego prawej stronie, siadajac na swoich piętach. Spojrzała na niego w sposób, który najwyrazniej w zamierzeniu miał być cuzły, ale coś w nie wyszło.
Chce zostać. Chcę... sprobowac. powiedziała powoli, aptrzac mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|