Gra LOST RPG

Sal

Spojrzała na niego zaczepnie.
No, chyba raczej tak.

Wilk

Przeciez nauczylem cie plywac. To okolicznosc lagodaca. zauwazyl przytomnie.
Radze ponownie rozpatrzec decysje.

Sal

Nie biorę pdo uwagę okoliczności łagodzacych. powiedziała, udając obrazony ton.

Wilk

Wiec co mam zrobic? zapytal niby-to-zrozpaczony.
Gdyby nie jego stan fizyczny, padlby dla efektu na kolana.
Co?

Sal

Polly przewróciła oczami.
Ja ci nie powiem. Rób co uwazasz za słuszne, do cholery. mruknęła pseudomistycznym głosem wyroczni.

Wilk

Trudno burknal Simon zmieniajac podejscie do sprawy Jakos przezyje.
Zaczal od neichcenia bawic sie jej wlosami.

Sal

Przez chwilę wpatrywała się w jego twarz, jakby próbowała coś z niej wyczytać, ewentualnie przekazać mu wzrokiem jakąs niezwykle ważną informację.
Przez te rany wyglądasz na jeszcze starszego, niż myslałam że jesteś, do cholery. powiedziała w koncu, podnosząc dło i dotykajac ostrożnie kciukiem najdłuzszej z blizn.

Wilk

Znowu natura sadystki z ciebie wychodzi.
Simon dotknal delikatnie jej dloni.
Chcesz zebym zamknal sie w sobie i zaczal sie jakac?

Sal

Uśmiechnęła się nieznacznie.
Starzej nie znaczy - gorzej. powiedziała, pochylając się neiznacznie i przuyglądajac sie bliźnie na policzku. Była dziwna, przypominała raczej niepełny krag niż bliznę i - w przeciwieństwie do innych - nie była pokryta zaschniętą krwią.

Wilk

Nie znaczy tez - lepiej. odpowiedzial Simon z wlasciwym sobie pesymistycznym realizmem.
Zobaczylas tam Niepokalana Dziewice?

Sal

Nie. Zobaczyłam srendio symetryczne kółeczko. powiedziała z uśmiechem, podnosząc głowę tak, zeby móc spojrzec mu w oczy.
Wyglądasz tak, ze az się ciebie boję.

Wilk

Tak skarbie, lechtaj moja meska dume.
Na jego twarzy zakwitl szeroki usmiech. Moze te blizny wcale nie byly takie zle. W koncu wygladal z nimi bardziej... mesko.
Ale skad tam do cholery wzielo sie koleczko? Z tego co wiem dzikie swinie nie zwykly uzywac cyrkla.

Sal

To nie była świnia, tylko dzik. poprawiła go machinalnie, przesuwając rękę nieco wyzej i badając resztę blizn na jego twarzy.
Hej, pdoobasz mi się z tymi bliznami. stwierdziła, przekrzywiajac głowę i przygladajac się kolejnej rance.

Wilk

Wielka mi roznica. odparl obruszony.
Jemu, wielkiemu mysliwemu bedzie pierwsza lepsza tancerka z LA prawic wyklady na temat zwierzat lownych.
Jesli chcesz moge zdobyc jeszcze kilka powiedzial rozjasniajac sie neico.

Sal

Nie. pokręciła stanowczo głową. Nawet nie próbuj, jasne? Albo napuszczę na ciebie stado dzików zagroziła z uśmiechem.
Zdjela ręke z jego twarzy i ułożyła się na skale obok niego, kładac się na boku.