Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Sob 19:49, 30 Wrz 2006 Temat postu: [Otwarte dla wszystkich] Wnęka Florence |
|
|
Nie chciała zajmować zbyt dużo miejsca więc wybrała najmniejszą wnękę, w sumie dosyć wygodną, swój jedyny koc rozłożyła na ziemi, torbę też zdołała tam jakoś upchnąć, było nieźle i bezpiecznie, sąsiedzi byli całkiem pryjaźni, a od Pauline oddzielała ją cała pieczara główna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scheat dnia Nie 12:20, 01 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Sob 20:08, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wróciła do siebie, rzuciła stare rzeczy i pomyślała, że byłoby miło znaleźć Ninę, sęk w tym, że Nina gdzieś przepadła. Florence miała nadzieję, że nie na długo, strasznie była ciekawa tej całej historii z podbitym okiem Pauline, a miała jakąś taką pewność, że sama poszkodowana skłonna do zwierzeń nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:55, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy wyszła ze swojego kąta, udała się do Florence. Chciała powiedziec dlaczego tak naprawdę Polly ma rozbity nos i co wg niej się zdarzyło.
Pukam! powiedziała głośno i weszła do wnęki Flor.
Ale Florence nie było w środku. Była ciekawa gdzie to się panna z chorą nogą włóczy.
Wyszła z jej lokum i zobaczyła ognisko --Może tam poszła?-- zastanowiła się i udała w kierunku ognia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Wto 12:16, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wróciła do siebie, ale nie mogła zasnąć, oczy okropnie ją bolały, ale wytrwale siedziała oparta o zimny kamień, patrząc na kupkę popiołu pozostała po ognisku. Sieć dokończona leżała w kącie..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Wto 16:04, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak musiała przysnąć.
Podniosła sie, wzięła sieć i poszła do Niny.
[Wychodzi: Florence]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Sob 10:41, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rzuciła się na ten swój jedyny koc i od razu zasnęła.
Okropnie była zmęczona i poirytowana rozmowami z blondyną, zbawianiem świata i dokonywaniem szczegółowej analizy prawdopodobnego związku tych dwóch dzieciaków, Charlie'ego i Claire.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Sob 12:47, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wstał, przeciągnęła się i postanowiła pójść do Niny.
Musi z niej wyciągnąć o czym rozmawiały z Alex.
[Wychodzi: Florence]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:57, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zajrzała do wnętrza, ale dziewczyny nie było w środku. Wzruszyła ramionami i pomyślała że Florence pilnuje albo Briana, albo Charliego, najpierw postanowiła zajrzeć do tego drugiego
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 15:44, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rzuciła się na posłanie i od razu zasnęła zapominając tym samym o wszystkich problemach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Wto 12:57, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rano znowu było jej zimno, zresztą jak zawsze. Wstała, przeciągnęła się i zaczęła wzrokiem szukać okularów..
--cholera!--
Nigdzie ich nie było, w całej jaskini!
Wiedziałby jaką wielką właśnie poniosła stratę ktoś kto też ma wadę -5.
I właśnie ma okropną ochotę coś sobie poczytać..
No nic, pójdzie pod 'prysznice', na pewno tam je zostawiła..
chyba na pewno.
[Wychodzi: Florence]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 16:17, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Alex sobie, ale były jeszcze inne problemy, nie miała już czystych rzeczy. Porwała swój największy kosz i zapakowała do niego swoje ubrania.
Pranie, pranie, pranie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Wto 20:04, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jak dawno jej tu nie było..
po dziesięciu dniach miało sie uczucie zadomowienia..
Spała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Śro 20:46, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ranek był tak zwyczajny.. to ja najbardziej przerażało.. zaczynała sie przyzwyczajać.
[wychodzi: Flor]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Wto 21:24, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
otuliła sie kocem, ukryła w nim twarz i nareszcie przestala powstrzymywać łzy..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Śro 8:23, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
obudziła się i od razu poczuła się jeszcze gorzej, gorzej niż we śnie, w którym po raz setny goniła za kimś, kto nie chciał przystanąć i z nią porozmawiać. poczuła się nagle jak jakś cholerna, cholerna idiotka.
[wychodzi: Flor]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|