Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 21:02, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[No żesz fakenszit, akurat mi net nie działał -.-] Charlie przez cały czas był przy Claire i starał się w miarę możliwości nie dopuszczać Alex do niej, jednocześnie nie używając siły. Boże Święty, ona naprawdę jest wariatką!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:03, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nina zgięła się z bólu i upadła na posadzkę.
[powiedzmy, ze kopnęła ją w kostkę]
Ty... suko... wyszeptała łapiąc się za kostkę.
Shannon objęła mocniej Claire, a kiedy zobaczyła że Alex wychodzi odetchnęła z ulgą i zwolniła uścisk. Widząc upadek Niny znów jęknęła. Czy na te wyspie wiecznie ktoś musi być ranny?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 21:03, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tego już było stanowczo za wiele.
Claire rozpłakała się, opierajac czoło na ramieniu tej nieznajomej dziewczyny, oddychając spazmatycznie. Miała dość, nie wiedziała, o co chodzi, czuła, że ta dziewczyna - Alex - moze chciec jej coś zrobić. Jej albo - co gorsza, jej dziecku.
Dziecku, które zaczęło się wlaśnie niespokojnie kręcić w jej brzuchu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:05, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall nie mógł, z powodu swej nogi, złapać Alex. Pokuśtykał do Niny i pomógł jej wstać.
- Mamy sporo agresywnych kobiet na wyspie... - mruknął i nagle zapytał - Masz może papierosa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:06, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon zdezorientowana popatrzyła na Charliego.
Nie płacz, nie płacz... nic... wszystko w porządku... juz dobrze...
Nina spojrzała na Claire. Przez zeby wycedziła.
Claire, nie denerwuj się... tylko tyle mogła powiedzieć, bo okropny ból przeszywał jej nogę.
Marshal pomógł jej wstać, ale nie była w stanie oprzeć się na tej nodze.
Słucham? rzekła zdzwiona jakby wlasnie oznajmił jej, że przybył ratunek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nina dnia Nie 21:07, 26 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Nie 21:06, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
W Charliem obudziło się chyba jakieś dzikie zwierze.
Skoro tylko ja tu jestem sprawny! Rzucił i pobiegł za Alex
[Wybiega: Charlie]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:09, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall przytrzymał mocno Nine, żeby nie upadła.
- Pytałem się o papierosa... - wyjaśnił.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 21:11, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Trochę uspokojona, podniosła głowę z ramienia dziewczyny i oparła się o skalną ścianę, wciąż obejmując brzuch. Zupełnie tak, jakby bała się, że ktoś może jej zabrać dziecko, zupełnie irracjonalnie zresztą. Widziała, jak Charlie wybiegł za Alex z jaskini, cuzła, że sytuacja jest powoli opanowywana.
Jezu... jęknęła, pochylając głowę i zginając się wpół.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:12, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A. Mam chyba... sss syknęła stając na prawej nodze.Mam chyba jeszcze kilka, prawdę mówiąc trzymałam na czarną godzinę... mogę ci odkopsnąć... chyba się czarna godzina zbliżyła... powiedziala siadajac. Ale za moment... podciągnęła spodnie żeby zobaczyć kostkę. Była trochę spuchnięta, ale nie wyglądała na złamaną. --Bogu dzięki...--
Zaczęła rozmasowywać sobie kostkę, starając się nie dopuścic, żeby dalej rosła do rozmiarów bani.
Shannon z niepokojem patrzyła na Claire. Oddychaj...głęboko. powiedziała dziewczynie, bo nic innego nie przychodizło jej do głowy. Zaklinała w myślach, że nie ma w pobliżu lekarza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:15, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall podtrzymywał Ninę cały czas.
- Byłoby miło... Od wczoraj nic nie paliłem...
- Dasz radę chodzić? - zapytał, cofając trochę rękę i podnosząc swoje kule. - Widzisz, że ja sam jestem teraz inwalidą... - dodał odzyskując humor.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:20, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na niego ponuro, jakby ją to miało pocieszyć.
Pożycz mi kule... chciała dostać się do papierosów jak najprędzej, zdenerwowała się nie na żarty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:22, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Trzymaj... - powiedział podając jej kule i doskakując na jednej nodze do miejsca, gdzie wcześniej usiadł. Spojrzał z niezadowoleniem na swoją nogę.
- Będzie trzeba zmienić opatrunek... - mruknął do siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:26, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wzięła kule i spróbowała poruszyć się w kierunku swojego kąta. Wtem jej wzrok spoczął na Claire. przedtem zajęta swoją kostką nie zauważała co dzieje się z dziewczyną.
Podeszła opierając się na kulach blisko Claire i nachyliła się do niej. Odgraniajać włosy, które spadły jej na twarz zapytała z niepokojem.
Dobrze się czujesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 21:27, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie chciała się narzucać, ale ta totalna ignorancja zewsząd straszliwie ja denerwowała. Miała ochotę krzyknąc "Hej, coś sie ze mną dzieje, ludzie, spójrzcie na mnie!", ale nie miała siły.
Działo się cos niedobrego. Miała tylko nadzieję, ze to nie porod.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:30, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
--Idz po faje... Dosyć tu ludzi, by zając się mamuśką...--
Marshall spojrzał na Claire. Kolejna ładna blondynka na wyspie... Prawie jak w raju.. Tylko tam raczej nie byłby bity przez kobiety...
- W porządku, mamusiu? - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|