Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 19:47, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie usiadł obok niej. Czuł się dziwnie i niezręcznie.
Hej Claire... pamiętasz mnie? Jestem Charlie... Nie miał pojęcia, jak zacząć rozmowę. Spoglądał na nią niesmiało i niepewnie, jak gdyby obawiając się jej reakcji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 19:50, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego przepraszająco.
Nie. Jesteśmy czymś w rodzaju... przyjaciół? spytała niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:50, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Na to wyglada stwierdzil ponuro.
Dopiero teraz poczul glod i dotkliwe zimno. Siegnal po mango i przysunal sie blizej ognia. Znowu jego myslami zawladnela Polly.
Czy ci z dzungli juz wrocili? nie znal skladu wyprawy, a nie chcial dac po sobie poznac, ze chodzi mu o nia.
Niemal natychmiast uswiadomil sobie swoja glupote. Przeciez Nina przed chwila mowila, ze jeszcze ich nie ma.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 19:52, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie uśmiechnął się Tak, byli... Jesteśmy przyjaciółmi. Powiedział, uśmiechając się jeszcze szerzej. Naprawdę nic nie pamiętasz? Zapytał, chcąc się upewnić. Wiedział, jak bardzo jest to debilne, ale czuł, ze dialog musi trwać.
Czuł, że o czymś zapomniał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 19:55, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire zastanowiła się przez chwilę. Wyglądała zabawnie, ze zmarszczonymi brwiami i ustami ściągniętymi w niewielki dzióbek.
Migawki. Pamiętam na przykład masło orzechowe... Wiem, może to głupie - nie mam pojęcia o tym, jak wyglądala katastrofa, a pamiętam jakieś nieważne szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 19:57, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie kiwnął głową. Wyjął z kieszeni jakąś książeczkę.
To Twój... pamiętnik.... chyba Ci się przyda Wręczył jej notesik, z niewinnym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:00, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki.
Wzięła od niego mały, czarny notesik. Pamiętała wyraźnie, kiedy i gdzie go kupiła, co w nim pisała przed katastrofą i podczas lotu, ale to chyba niewiele mogło jej się przydać.
Pisałam coś po... tej katastrofie? spytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:02, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie stwierdził, że nie warto kłamać. I tak znał go na pamieć, więc mogło się wydać kiedyś, że go czytał.
Z tego, co zerkałem... Chyba coś pisałaś... ale nie wiem ile... Zaglądnął jej przez ramię. --O, wpis ze środy--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:04, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire podniosla głowe znad dziennika.
Zerkałeś do mojego pamiętnika? spytała z lekkim rozdrażnieniem w głosie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:05, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie spłonął rumieńcem i odwrócił zwrok. Znaczy się... wiesz... Raz przeglądałem rzeczy i przypadkiem zerknąłem... Potrząsnąl nerwowo głową.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:08, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire pokręciła glową z rezygnacją i spojrzała do pamiętnika.
Przez chwilę czytała swoje zapiski, czując się w nich nieco jak intruz; miała wrażenie, ze to wcale nie są jej wspomnienia, że to nie ona to wszystko pisała.
Ten Charlie... To ty, prawda? spojrzała na niego i przekrzywiła lekko głowę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:11, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie starał się udawać zaskoczonego./
A jest tam coś o mnie? Zapewne to ja... Innego na wyspie nie ma Uśmiechnął się lekko do niej.
Dobrze pamiętał, co ona o nim pisała. Sęk w tym, czy teraz nie uzna tego za swego rodzaju zmuszenie do odczuwania przyjaźni do Charliego na siłę, tylko dlatego, że kiedyś go lubiła
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:14, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire obdarzyła go ciepłym, niepewnym uśmiechem.
Nawet całkiem sporo... A to masło orzechowe... zaczęła, zamykając notesik i kłądąc go sobie na kolanach. Czemu je pamiętam?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Sob 20:15, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wzruszył ramionami. Nie wiem. Może to jakieś szczególnie miłe wspomnienie i wryło Ci się w pamięć? Zaproponował nieśmiało.
Cieszyło go, że zaszła w niej jakaś przemiana. Jak gdyby zaczęła się powoli odnajdywać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:16, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[do Simona]
Nie, jeszcze ich nie ma. I wydaje mi się, ze przed wieczorem nie wrócą. a może dopiero jutro? powiedziała ale widząc minę Simona dodała szybko Jest z nimi Jack, są bezpieczne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|