Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Pieczara Główna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 204, 205, 206  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:28, 12 Lis 2006    Temat postu:

Weszła do pieczary głównej akurat kiedy wkroczył tam Brian. Widząc wariata sprawdziła czy ma za paskiem nóz- miała. Stanęła z facetem niemalże oko w oko i czekała co nastąpi. Miała nadzieję że zaraz się ktoś zjawi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:09, 12 Lis 2006    Temat postu:

Brian powiedział do Niny-O!!!Witaj...Dawno się nie widzieliśmy...-Po czym znowu się zaśmiał...

David nie wiedział co robić...Patrzył to na Brian'a to na Ninę...Zastanawiał się jak mógłby odebrać mu broń...-Ej ty!!!Za tobą!!!-Krzyknął i kiedy Brian odwrócił się David podbiegł do Niny i powiedział by zagadała psychola...

[Nie będzie mnie już chyba dzisiaj więc jakby co to nie róbcie zbyt dużo beze mnie :P...]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:19, 12 Lis 2006    Temat postu:

--No to mi kurwa, pomógł-- pomyślała gorączkowo. Ale w każdym razie wiedziała ze nie jest tu sama. No tak, nie widzieliśmy się. Uh, no wiec, jak się czujesz? wyzdrowiałeś już? gorszego pytania zadać nie mogła... czuła jak krew pulsuje jej w żyłach a na twarz występują rumieńce. --Simon, obudź się do cholery, błagam-- myślała w kółko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:12, 13 Lis 2006    Temat postu:

To co zobaczyl, zamurowalo go Polly i Flor znikly, a w ich miejscu pojawila sie wyraznie przestraszona Nina gadajaca z jakims facetem. Mezczyzna stalo do niego tylem, ale po posturze i kolorze wlosow domylil sie, ze to ten walniety, poturbowany koles, ktorego niegdys zwiazal. Oblakanczy smiech utwierdzil go w tym przekonaniu.
Tylko czemu Nina wygladala, jakby patrzyla smierci w oczy? Przezciez wariat byl wlasciwie nieszkodliwy. Wlasnie teraz przypomnialy mu sie slowa rudzielca.
Simon wyszarpnal pistolet zza paska i dzwignal sie z ziemi nie robiac zbednego halasu. Powoli zakradl sie do Briana od tylu. W momencie gdy Nina zaczynala juz gadke o jego zdrowiu, zamachnal sie i rabnal faceta kolba w tyl glowy. Brian runal jak dlugi.
- Moze go lepiej zwiarz... - rzucil do Niny siadajac na kamieniu by odetchnac troche.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 15:34, 13 Lis 2006    Temat postu:

[Przychodzi: Polly]

Weszła do jaskini z wzrokie wbitym w ziemię. Nie dało się jednak nie zauwazyć rpzedziwnej platraniny nóg i kończyn wszelakich w centrum pieczary.
Cholera jasna, nie mówcie, ze ten psychol wrócił! Wyjełabron z kieszenie i, na wszelki wypadek, odbezpieczyła ją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:38, 13 Lis 2006    Temat postu:

Popatrzyła na Simona z wdzięcznością. Kiwnęła głową i pobiegla szukać czegoś czym mogłaby związać szalonego. Już wiedziała że Luke miał takie różne dziwne rzeczy więc wiedziała gdzie ma sie udać.

Po chwili wróciła odgarniając włosy z czoła a w ręce niosąc gruby, pleciony sznur. Schyliła sie przy Brianie i mocno złapała go za nadgarstki po czym związała je najmocniej jak umiała. Drugim sznurkiem związała mu nogi.
Co teraz z nim zrobimy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 15:42, 13 Lis 2006    Temat postu:

Polly zabezpieczyła broń, wsadziła ja do kieszeni i podeszła do Niny i Simona. Między nimi leżal zwiazany Brian.
Skąd on sie tutaj wziął, cholera jasna? spytała, wpatrując się w twarz obłąkańca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:49, 13 Lis 2006    Temat postu:

Przyszedł odpowiedziała prostolinijnie Nina. Pewnie z tej swojej kryjówki, o której mówił David dodała po chwili. Brian zaczął się szamotać. Uspokój się, to ci nic nie pomoże. powiedziała do Briana.
Polly, na dobrą sprawę nie mam pomysłu co z nim zrobić... nie ma dobrego wyjścia. Nie mozemy więzić go w nieskończonośc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 15:54, 13 Lis 2006    Temat postu:

Polly wsadzila rękę odruchowo do kieszeni. Pod palcami wyczuła chłód metalu i budzącyc respekt, opływowy kształt pistoletu.
Jest wyjscie, lalka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 15:59, 13 Lis 2006    Temat postu:

Charlie, spakowany i gotowy, znalazł się przy nich.
Co się dzieje? Zapytał otwarcie, jak gdyby był na posiedzeniu plotkarek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:02, 13 Lis 2006    Temat postu:

Simon wepchnal pistolet za pasek i szturchnal noga szamoczacego sie Briana.
- Teraz nie tylko mnie boli glowa... - mruknal do siebie usmiechajac sie wrednie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 16:04, 13 Lis 2006    Temat postu:

Polly zacisnęła dłoń na spoczywajacym w kieszeni, zabezpieczonym pistolecie i sporjzała na Charlie'ego.
Oprocz tego, ze zlapaliśmy pieprzonego psychola, który do mnie rano strzelał - nic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:05, 13 Lis 2006    Temat postu:

Zrobiło jej się chłodno na słowa Polly
Chyba nie sugerujesz... urwała. W każdym razie ktoś musi go pilnować cały czas, zanim cokolwiek postanowimi. Moze oddamy go Danielle dodała z ironią i zgryźliwością kopiąc mały kamyk jaki zawieruszył się w jaskini.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:09, 13 Lis 2006    Temat postu:

[Wilk nie pisz "Z jakimś facetem"...Mówiłem żeby nie było już tego beznadziejnego zapoznawalnego rytuału :P]

Brian próbował się wyrwać...Nie udawało mu się to więc zaczął bluzgać na resztę rozbitków...

[Możecie go postrzelić-Tylko i tak przeżyje bo chce go zabić za jakiś tydzień :P]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 16:14, 13 Lis 2006    Temat postu:

Charlie spojrzał na Briana. Z jego ust wyrwał się szept.
Ethan Ten mężczyzna stanowczo mu go przypominał. A co jeśli...
A co jeśli jest innym? Zapytał, wskazując na Briana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 204, 205, 206  Następny
Strona 43 z 206

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin