Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 19:46, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Plastry na krew z nosa? Jakoś nie widze zwiazku, facet stęknęła, przyciskając zakrwawiona już chusteczkę mocniej do nosa. Po chwili doznała nagłego olśnienia, wyprostowała sie i sporjzała na niego z zaskoczeniem: Skąd do jasnej pieprzonej cholery masz plastry?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pią 19:48, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Gdzie one polazły, przecież ta wariatka zamorduje nam tu Ninę.
Cholera Polly zrób coś.
Nie jestem pewna, czy chcę spać z ta kretynką w jednej jaskini, zapamiętajcie moje słowa, poderżnie nam wszystkim gardła, jeszcze tej nocy.
Popatrzyła na nich posępnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cahir
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Pią 19:51, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zdał sobie sprawę ze swojej głupoty. Plastry na cieknący nos. Z samolotu. Przecież było tam kilka apteczek. Uznałem że się przydadzą jeśli się ktoś wyglebi na jakiś kamień, a nie dostanie prostego w nos.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 19:52, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Czym? Rzesami? Polly wyciagnęła rękę w strone Florence. Pomóż mi, Księgareczko. W koncu stanęłam w twoje cholernej obronie, złamano mi za to nos, i cos mi się, psai mać, należy, nie? uśmiechnęła się niewyraźnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pią 19:53, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Pomogła jej.
Za stylową obrone dziękuję, w końcu mało co zycia przy tym nie postradałaś.
To co my zrobimy z tą morderczynią?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 19:55, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly oparła się dłonią o ramię Florence. Odnosiła wrażenie, ze Francuzeczka zaraz załamie sie pod jej ciężarem.
Laska, nie wiem. Mam ochotę pieprznąć jej głową o skałę. Ale najpierw nastawisz mi ten cholerny nos.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pią 20:25, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Do środka pieczary wszedł Charlie, obładowany rzeczami Claire.
Tutaj są ogniska Pokazał dookoła siebie. Palcem wskazał jakąś kupę rzeczy w kącie. Tam jest moja miejscówka... Nieco dalej miejscówka Ethana... Za Tobą: Miejsce Luke'a. Gdzieś tam, niedaleko pryszniców... Nie rób takiej zdziwionej miny, prysznice mamy! Tam miejsce ma Steave i Pauline. Jeszcze gdzieś tutaj mieszka Nina i Florence... Musisz ich wszystkich poznać Uśmiechnął się szeroko. To gdzie chcesz mieć miejsce?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 20:29, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Weszła za Charlie'em do jaskini. Pierwszą rzeczą, jaka rzuciła jej sie w oczy, była dziewczyna z zakrwawioną twarzą opierajaca się na Florence. Pokręciła głową z niedowierzaniem i sporjzała na Charlie'ego, który zaczął jej opisywać jaskinie.
Wiec mają tutaj i prysznice? Claire sporjzała ze zdziwieniem na Charlie'ego, po czym udzieliła odpowiedzi na jego pytanie:
Nie wiem, naprawdę. Może mi coś zaproponuj?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pią 20:29, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na Charlie'ego.
Jednak ją przyprowadziłeś, witaj Claire. Uśmiechnęła się do dziewczyny.
Niby jak ja mam ci to nastawić, co Polly, pociągnąć, czy co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 20:31, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Po prostu rąbnij powiedziała ze spokojem, obserwując wchodzącą za Charlie'em do jaskini kobietę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pią 20:33, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie spojrzał z zaaferowaniem na Polly.
Ale Claire była ważniejsza.
Ja bym proponował miejsce obok mnie i Ethana... O, siedzi tam z Lukiem... Pomachał ręką do Ethana, ten uśmiechnął się do niego, a potem pomachał Claire Znasz nas, więc możesz na nas polegać. Jesteś głodna? Mamy owoce, ryby... Dzik już jest zimny... I cały zjedzony... Wzruszył przepraszająco ramionami. No, ale mamy nasze masło orzechowe Parsknął śmiechem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pią 20:34, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rąbnęła, chyba za lekko, potem jeszcze raz mocniej..
Teraz dobrze? Nie wrzeszcz tak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 20:36, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Claire odmachała Ethanowi.
Dobrze. Pokażesz mi, gdzie to jest, Charlie? spytała, rzucajac nieco przestraszone sporjzenie na Polly.
Co jej się stało? spytała cicho, nachylajac się nad Charlie'em
Polly złapała się za nos. Krzywizny już nie było, Florence najwyraxniej jakimś cudem go nastawiła.
No prosze, Księgareczko, jendka mamy w sobie ociupinke siły wiecje, niz pieprozny motylek? zażartowała, rozmasowując delikatnie nos.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Pią 20:40, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Charlie spojrzął ukradkiem na Polly.
Nie wiem. Szepnął. Gdy wychodziła, była ok...
Poprowadził ją w miejsce niedaleko jego miejsca zamieszkania.
Tutaj. Uśmiechnął się tryumfalnie
[Salciu, załóż sobie temat ^^ ]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 20:43, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Claire, patrząc bokiem oka na rozmasowującą sobie nos Polly, ruszyła za Charlie'em.
[Wychodzi: Claire]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|