Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:07, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nina uśmiechnęła się leciutko Przecież widzę, że teraz znów śpi, ale przebudził się i to juz jakiś sukces, prawda? Więc jak ja spotkam a ona zapyta, to jej powiem. Nie będę jej szukać ani nic. powiedziała i zwyczajowo zaczęła szukać kosza. Nie widziałeś tutaj jakiegoś koszyka, który mozemy oddać tym z plaży? zapytała Jacka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:13, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jack z uśmiechem podał Ninie koszyk, leżący kilka kroków dalej.
- Proszę bardzo - powiedział wesoło i uprzejmie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:17, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jasny gwint powiedziała zupełnie jak na damę przystało. Oczy by mi wykolił a ja bym go nie zauważyła.... powiedziała beznadziejnie. Przysiadła na kamieniu czekając aż Shannon doprowadzi się pod prysznicem do porządku.
Jack? Kiedy pochowamy Ethana? zapytała, bo nagle sobie przypomniała o martwym ciele Innego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:40, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Cholera - syknął Jack jak na gentelmana przystało. - Zupełnie o tym zapomniałem - przyznał niewesoło.
Wyłamał z trzaskiem palce i powiedział:
- Ktoś musi zostać przy Simonie... Tak na wszelki wypadek...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:42, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
--Ja nie wchodzę w rachubę-- pomyślała egoistycznie, bo czuła że MUSI być podczas chowania Ethana. Eee, Flor? zapytała niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Śro 9:43, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zostanę.
Nie bardzo miała ochotę chować Ethana.
Nie martwcie sie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:17, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Flor, przepraszam ze cię tak zostawiamy... powiedziała bezradnie Nina wstając. Shannon już wróciła spod prysznica. Ruda spojrzała wyczekująco na Jacka Idziemy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Śro 13:20, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie ma sprawy.
Ja sobie po prostu tutaj posiedzę, ale może jak spotkacie Polly, to nie od razu jej wszystko obwieszczajcie... jeśli wiecie o co mi chodzi.[/i]
Szępnęła podnosząc głowę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:22, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nina spojrzała na nią zdziwiona Ja właśnie miałam zamiar jej powiedzieć...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Śro 13:30, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Naprawdę myślisz, że to jest dobry pomysł?
Spytała cicho odsuwając się od Simona.
Nawet jeśli ona tu przyjdzie.. to co to pomoże? Chyba, że go okłamie, a jeśli powie mu prawdę, to czy to nie odbije się na jego zdrowiu? Sądzisz, że kiedy on ją zobaczy nie będzie marnował sił na wypytanie ją o wszystko?
--może też wcale się do niej nie odezwać--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:32, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Florence, nie mam pojęcia co to wywoła, ale chyba w sumie, to nie jest nasza sprawa, więc powinniśmy trzymać sie z dala, nie sądzisz? zapytała wzruszając ramionami. Już raz wmieszałam sie pomiędzy Pauline i ciebie i nie wyszło z tego nic dobrego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Śro 13:36, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Uniosła wysoko brwi.
Przecież ja właśnie mówię, żeby się nie mieszać, nie przyśpieszać niczego.
Ale jeśli musisz, to powiadom Polly, tylko ostrożnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:40, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Według mnie, to gdybym jej nie powiadomiła, że Simon odzyskał na chwile przytomność, to byłoby wmieszanie się w te dziwne koneksje pomiędzy "świętą trójcą" Pauline/Simonem/Marshallem... Powiem jej, ze teraz znów śpi, wiec nie ma po co tu przychodzić... Ale założę się, że będzie sobie wyrzucała, ze nie było jej tu podczas gdy Simon się obudził.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Śro 13:44, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
I przyjdzie tutaj, a ja nie wytrzymam i powiem jej co o tym wszystkim myślę i to dopiero będzie mieszanie się.
Westchnęła.
Posłuchaj, jeśli kiedy tu wrócicie zastaniesz na środku jaskini moje zwłoki to od razu je spal, bo istnieje prawdopodobieństwo, że powrócę jako strzyga i spróbuję posilić się krwią Polly.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:46, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nina uśmiechnęła się lekko. Nie bój się, nie pozwolimy Polly wrócić tu zanim i my nie wrócimy. Ale z drugiej strony, błagam, powstrzymaj nerwy na wodzy, to tylko i wyłącznie jej sprawa, co robi, a to że rani przy tym innych... na to nic nie poradzimy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|