Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:53, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A drugą kto? Polly? zapytała prawie pewna, że to ona będzie dzierzyć ciężką amunicję. Kurczę, tak się tylko zastanawiam, mamy cholernie mało broni jak na taką dużą grupę osób i tak wielkie zagrożenia... powiedziała cicho, żeby nikt z rozbitków oprócz Jacka nie mógł jej usłyszeć. Na początku było jej więcej... W kazdym razie, GDYBY Ethan uciekał w stronę którejś z tych dwóch osób bez broni, co te osoby mają zrobić? Pchnąć go nożem? zapytała odrobinę zdenerwowana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:55, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jack wyciągnął swój pistolet i podał go Ninie.
- Drugą broń masz ty... - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:02, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego dziwnie. Jack, ja nigdy w życiu nie strzelałam... powiedziała chwytając niezbyt umiejętnie broń. Oczywiście w sytuacji zagrożenia pewnie po prostu wmierzę i strzelę, ale wolałabym nie ryzykować... powiedziała przełykajac głośno ślinę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:09, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Tak na wszelki wypadek... - uśmiechnął się Jack. - Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby, by go używać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:14, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jesteś pewien? zapytała. Jeszcze nigdy nikt jej tak nie zaufał. A jesli Pauline bedzie chciała mieć przy sobie broń? zapytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:15, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- To niech poprosi Marshalla... - powiedział Jack. - Ja swoją powierzam tobie... - dodał z powagą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:17, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową z niemałym przejęciem. Dobra. powiedziała chowając broń za pasek. Jak sobie przestrzelę stopę, to sama sobie ją zszyję, bo Ty szyć nie umiesz.. powiedziała próbując błaznować, jednak wyraźnie widać było, ze jest przejęta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:20, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Hej, spokojnie... - uśmiechnął się Jack. - Daję ci ten pistolet tylko na wszelki wypadek. Nie sądzę, że będziesz musiała go używać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:26, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dobrze, ja też mam taką nadzieję. starała sie powiedzieć w miarę spokojnie, jednak im bliżej było do zachodu słońca, tym bardziej się martwiła, że coś się nie uda. Westchnęła głośno. Trochę za głośno i zbyt spazmatycznie, ludzie siedzący w pieczarze aż się na nią ze zdziwieniem obejrzeli. Jack... zaczęła niepewnie. Ja wiem, ze prawdopodobnie nie masz ochoty wałkować tego po raz enty, ale powiedz mi, czy wiemy juz w którym miejcu podstawić Claire?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:28, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Wszystko wiemy. Nie martw się tak - powiedział pocieszająco Jack. - I naprawdę nie wałkujmy już tego tyle.
Westchnął lekko, drapiąc się po głowie.
- Uda się i tyle. Musi się udać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:35, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra. powiedziała skwapliwie po raz niewiadomo który i zamilkła. Na prawdę chciała coś powiedzieć, zmienić temat na coś lżejszego, ale zimna broń, którą wciąż czuła na plecach odbierała jej pewność siebie i sprawiała, że czuła się dziwnie. Machinalnie zaczęła rozdrapywać policzek do krwi, robiąc to bardzo dyskretnie, żeby nikt nie zwrócił jej uwagi. Hm. Ciekawe dokąd poszła Flor w taki deszcz... mruknęła rozprostowując nogi i wyciągając je przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 22:35, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Po wyjsciu Marshalla i Polly Claire usiadła przy przeciwległej ścianie jaskini, wbiła wzrok w swoje kolana i zastanawiała się, czy dobrze robi, zgadzajac się na takie akcje dywersyjne.
Po dobrym kwadransie wstała i - chwiejnym korkiem - rusyzła do swojej wnęki.
[wychodzi: claire]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 14:16, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Weszła do jaskini ociekając pesymistycznie deszczówką.
Jak ciebie nie będzie to go przypilnuję.
Powiedziała do Jacka, mając Simona na myśli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:43, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Dzięki... - uśmiechnął się Jack.
--No chyba zrozumiała...--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 14:51, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo.
Powiedziała zrezygnowana.
To mam go tylko pilnować, nie obudzi się?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|