Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Pieczara Główna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 128, 129, 130 ... 204, 205, 206  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:44, 16 Gru 2006    Temat postu:

Jack uśmiechnął się pocieszająco.
- To nic dziwnego... - powiedział łagodnie. - Jesteśmy przecież rozbitkami. Siedzimy tu już trzy tygodnie. Nic dziwnego, że jesteś zfrustrowana...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:49, 16 Gru 2006    Temat postu:

Ale to mnie nie usprawiedliwia. pokręciła głową. Sam fakt, ze siedzę tutaj i pieprzę jak potłuczona już świadczy, że zaczyna ze mna być nie tak. Więc się nie ciesz, bo już niedługo dorównam Alex i przestanę być najnormalniejsza. Stanę się największym wyspowym dziwadłem, gorszym nawet niż Danielle, będę latać po dżungli uzbrojona po zęby i straszyć papugi. powiedziała kpiąco ze spuszczoną głową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:52, 16 Gru 2006    Temat postu:

- Hej, skąd ten pesymizm? - mruknął Jack.
Scisnął lekko dłoń Niny i powiedział:
- Chcesz mnie pozbawić towarzystwa jedynej normalnej osoby na tej wyspie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:57, 16 Gru 2006    Temat postu:

Nina zerknęła na Jacka i uśmiechnęła się. Pesymizm mam wrodzony, to po tatusiu. powiedziała. Poza tym, lepiej zawsze założyć tę gorszą wersję a potem miło się rozczarować. powiedziała. Ale obiecuję, postaram się nie pozbawiać cię towarzystwa mnie jako osoby normalniej, przynajmniej na ile w tym będzie moja decyzja... powiedziała juz weselej czując, jak gdyby małe wredne cos zaczynało opuszczać jej głowę oglądając się wściekle do tyłu i rzucając w jej stronę bluzgami. Niezbyt się przejęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:00, 16 Gru 2006    Temat postu:

- Ten ton głosu podoba mi się o wiele bardziej - uśmiechnął się Jack. - Pamiętaj, że jak ty zwariujesz, to ja też. A wtedy to już będzie katastrofa... - zmarszczył czoło - Będziemy biegać po dżungli odziani w skóry jak Robinson Krusoe...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:05, 16 Gru 2006    Temat postu:

Na tą wizję nie mogła się nie roześmiać. Małe wredne coś upadło i roztrzaskało się o podłogę jaskini. A to juz w ogóle nie będzie zabawne. Czytałam tą książkę dość dawno, pamietam tylko, ze robił sobie buty z liści, ale ja jako manualnie nie uzdolniona nie dam sobie rady. Obiecujesz, ze zrobisz mi jakieś obuwie, żebym nie musiała biegac boso? zapytała z szerokim uśmiechem, po czym złapała się za głowę z udawanym przerażeniem. O ubraniach to już nawet nie myślę!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:10, 16 Gru 2006    Temat postu:

- Wydaje mi się, że męska część rozbitków nie narzekałaby na taki stan rzeczy... - powiedział wesoło. - Obuwie mógłbym jeszcze zrobić - westchnął. - Ale z ubraniami byłoby gorzej... - uśmiechnął się.[/i]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:18, 16 Gru 2006    Temat postu:

Hej, chwila, przecież jesteś lekarzem, neurochirurgiem, więc jakim cudem nie umiesz szyć? Przypomnij mi, że w razie gdybym sobie coś rozcięła nie zgłaszać się do Ciebie. powiedziała wyszczerzając zęby. A ja? pomyślmy, w podstawówce uszyłam dla mamy rękawicę kuchenną, i raz zzacerowałam narzutę na kanapę, która wiele znaczyła dla mojego ojca, a mnie przydarzyło się wypalić w niej dziurkę papierosem. Ale to było później rzecz jasna, nie w podstawówce... Może i dałabym radę coś do ubrania skombinować, ale kto da zdziczałej wariatce igłę, skoro wszyscy będą sądzić że zechcę ich nią pozakłuwać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:21, 16 Gru 2006    Temat postu:

Jack zaśmiał się wesoło. Od dawna nikt go tak nie ubawił.
- Rzeczywiście... - powiedział przestając się po chwili (dłuższej chwili) śmiać.
- Rzeczywiście masz rację... W rękach wariatki nawet banan może być niebezpieczny... - znowu zaczął się śmiać, zapominając o czekającej ich dzisiaj "wyprawie".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:33, 16 Gru 2006    Temat postu:

Uśmiechając się wesoło powiedziała Także widzisz, marny nasz los, trzeba więc zrobić wszystko i... "nie dać sie zwariować" powiedziała całkiem poważnym tonem nie przestając się uśmiechac.
A, i jakby mimo wszelkich starań odbiłoby mi, zrób wszystkim przysługę i dobij mnie dobra? Albo poproś MArshalla, albo Florence, ona to zrobi bardzo chętnie. powiedziała powaznie kiwając głową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:36, 16 Gru 2006    Temat postu:

- Ja chyba muszę cię prosić o to samo... - uśmiechnął się wesoło Jack.
Zaraz jednak spoważniał. Zmarszczył czoło i zapytał:
- Jak sądzisz, uda się?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:39, 16 Gru 2006    Temat postu:

Przestała się uśmiechac i spojrzała na niego uważnie i badawczo. Musi się udać. Nie ma innej opcji. Jeszcze raz, kiedy idziemy? zapytała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:42, 16 Gru 2006    Temat postu:

- Wieczorem, przed zachodem słońca... - powiedział Jack.
Zamyślił się na chwilę i powiedział:
- Najważniejsze, żeby Ethan nie zdążył dopaść Claire. No i żeby nie miał broni, bo to może źle się skończyć dla Marshalla...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:47, 16 Gru 2006    Temat postu:

Pokiwała głową. Mamy tylko dwie sztuki broni. Jedną weźmie Marshall, tak? Bo ja się już pogubiłam... powiedziała zdezorietnowana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:50, 16 Gru 2006    Temat postu:

Jack pokiwał głową.
- Nawet jeśli nie chciałbym, żeby to on ją miał, to za cholerę ni namówię go, żeby ją komuś oddał...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 128, 129, 130 ... 204, 205, 206  Następny
Strona 129 z 206

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin