Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Pieczara Główna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 122, 123, 124 ... 204, 205, 206  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pią 20:36, 15 Gru 2006    Temat postu:

Polly wyglądała tak jakby doznała oświecenia z ramion bóstw wszelakich, istniejących i nieistniejących jednoczesnie.
Zaraz... Ale to jest dobre. Skoro oni chcą dorwać Claire rzuciła ukradkowe spojrzenie na blondynkę Cholera, nie złapią się na kosc, nie? Moglibysmy ją ubezpieczać, złapać Ethana w pułapkę, dowlec do jaskiń...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:38, 15 Gru 2006    Temat postu:

- A jeśli jej coś się stanie? - zapytał Jack. - No nie wiem...

- Może moje zdanie za bardzo się nie liczy - wtrącił Marshall. - Ale trzeba by chyba najpierw zapytać mamuśkę czy się zgodzi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:41, 15 Gru 2006    Temat postu:

Jack, chyba nie mamy innego wyboru. Z tego co sam usłyszałes, oni raczej nie mają zamiaru zrezygnować, nie? powiedziała cicho popierając pomysł. I oczywiście że spytamy Claire, ale najpierw musimy to przemyslec, nie będziemy jej niepotrzebnie denerwować. dodała jakby coś więcej niż fakt śmiertelnego zagrożenia mogło wprowadzić Ciężarówkę w panikę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pią 20:42, 15 Gru 2006    Temat postu:

Jack... nic jej się nie stanie. Dorwiemy sukinsyna zanim zdązy policzyc do dwoch powiedziała z przekonaniem.
Rozejrzała się po jaskini. Claire siedziala po przeciwległej stronie, między Shan a Charlie'em.
--Nie pójde po nią. Nie ma mowy.--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:43, 15 Gru 2006    Temat postu:

Jack westchnął lekko. Pomysł stanowczo mu się nie podobał.
- No dobra... - zgodził się niechętnie. - To kto porozmawia z Claire?


Marshall milczał. Coś mu mówiło, że to wszystko źle się skończy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:46, 15 Gru 2006    Temat postu:

Widząc że nikt nie rusza tyłka żeby przyprowadzić Claire Nina powiedziała Boże, ja ją przyprowadzę... wywróciła oczami i poszła po Claire. Zdawała sobie sprawę, ze od kilku godzin była raczej trudna do zniesienia w pożyciu ale nic nie mogła na to poradzić.
Podeszła do Australijki. Hej Claire, Charlie sobie tu odpocznie, a my pogadamy o tym co robić dalej, ok? Mamy pewien pomysł, tylko musisz się zgodzić... powiedziała łagodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:48, 15 Gru 2006    Temat postu:

Marshall uważnie obserwował spod półprzymkniętych powiek Claire.
Na bohaterkę to ona nie wyglądała. No i miała ledwie dwadzieścia lat.
--To nie będzie prosta sprawa-- pomyślał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pią 20:50, 15 Gru 2006    Temat postu:

Polyl odprowadziła Ninę wzrokiem, zatrzymując przy okazji spojrzenie na wpatrujacej się w czubki swoich butow jak w Akropol przed przejsciem w satn ruiny Shannon.

Claire od dluzszego czasu kątem ucha przysłuchiwała się rozmowie prowadzonej przez wewnętrzny krąg dowódców i szeregowców wyspowej miniarmii. Słyszała rpzewijające się co jakis czas imiona "Claire", "Ethan", "Charlie", a takze "pułapka" i "przynęta". Cego nie uslyszała, to sobie dopowiedziała.
Jasne, w porządku. odpowiedziała na pytanie Niny, wstajac chwiejnie i podchodzac za nia do Jacka i reszty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:52, 15 Gru 2006    Temat postu:

Nina stanęła i znów skrzyżowała ramiona na piersiach. --Kto jej powie?-- zaczęła się zastanawiać i wpatrywać we wszystkie twarze po kolei. Chętnych nie było. Sama Nina także zacisnęła usta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:53, 15 Gru 2006    Temat postu:

Marshall spojrzał na Claire i nagle przez jego głowę przeleciała dziwna myśl.
--Shann pewnie już jej powiedziała... No ale, nie ma co się dziwić...--

Jack uśmiechnął się niepewnie do Claire. Nie wiedział od czego zacząć. W sumie to nie on chciał używać jej jako przynęty, więc może niech ktoś inny powie o tym co chcą zrobić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pią 20:57, 15 Gru 2006    Temat postu:

Claire obrzuciła niechetnym spojrzeniem Polly i Marshalla (stojacych zdecydoawnie za blisko siebie, zważywszy na fakt, ze w jaskini znajdowały się osoby przez nich zdradzone) i spytała:
O co chodzi?


Polly odetchneła głebiej. Nikt najwyrazniej nie mial zamairu uswiadomic Claire o tym, co się dzieje.
Słuchaj... Był tu Ethan. Zagroził, ze jesli nie dostanie cię spowrotem, stanie się coś raczej złego, z rożnych punktów widzenia... Chcemyy zastawic na niego pułapkę. Z toba w roli przynęty.

Claire przeniosła spojrzenie na Jacka, jakby chciala się dowiedziec, co on o tym sadzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:09, 15 Gru 2006    Temat postu:

Zapanowała niezręczna cisza. Claire, ja wiem ze to nie brzmi zbyt ciekawie ani bezpiecznie, ale przemyśl to zanim odmówisz.... powiedziała Nina patrząc Claire w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pią 21:13, 15 Gru 2006    Temat postu:

Ja wcale nie mam zamiaru odmawiać powiedziała stanowczo. Skoro oni... Tamci... robili nam takie rzeczy, a teraz mogę pomóc w złapaniu jednego z nich - jestem na tak. powiedziała, na potwierdzenie swoich słów kiwajac ochoczo głową.

Polly odetchnęła z ulgą. Nie sadziła, ze tak łatwo pójdzie im przekonanie - bądź co bądź przewrazliwionej - ciężarnej do ich pomysłu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:19, 15 Gru 2006    Temat postu:

Nina nieco się rozchmurzyła. --jakos to będzie-- pomyslała widząc światełko w tunelu.

Shannon udawała, ze jej tu nie ma. żałowała, ze Simon nie jest przytomny, bo wtedy miałaby jeszcze kogoś "po swojej stronie". Nie mogła już dłużej wytrzymać, wiec wstała i niezauważona chciała się przenieść do pieczary Claire, przynajmniej na chwilę tam ukryć. Niestety, potknęła się o nogi Charliego i o mało co nie runęła jak długa, robiąc przy tym sporo chałasu i zwracajac uwagę wszystkich na siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pią 21:22, 15 Gru 2006    Temat postu:

Polly, słysząc huk opadajacego na ziemię z głośnym swistem ciała, odwróciła się odruchowo.
No tak. Shannon
Polly odgarnłęa mokre włosy z czoła i - przełykajac dumę i narażajac się na upokorzenie, najprawdopodobniej jako pierwszy Berkley w historii - podeszła do blondynki i podała jej rękę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 122, 123, 124 ... 204, 205, 206  Następny
Strona 123 z 206

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin