Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Pieczara Główna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 109, 110, 111 ... 204, 205, 206  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Wto 19:55, 12 Gru 2006    Temat postu:

Dobrałam się do apteczki.. do dzisiaj mam wstręt do leków..
on wtedy zniknął.. ja nie mam szczęścia do facetów.

Przyznała się z żalem.
Jeden wpadł pod samochód, jeden wolał moją siostrę, jeden rzucił mnie przed ślubem.
Wyliczyła.
Poza tym moje życie uczuciowe to jedna wielka pstynia lodowa.. ty masz tutaj przynajmniej brata, Boone tak o ciebie dba..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:01, 12 Gru 2006    Temat postu:

Na wzmiankę o Boonie zrobiła się blada, ale przemilczała.
Z talentem do niewłaściwych facetów człowiek się chyba rodzi... Ja nie byłam jeszcze w ani jednym szczęsliwym na dłuższą metę związku. Chyba na to nie zasługuję. powiedziała gorzko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Wto 20:03, 12 Gru 2006    Temat postu:

Zasługujesz.
Powiedziała z niesamowitą pewnością siebie.
Każdy zasługuje, tylko nie każdy potrafi to wykorzystać.. Polly, ona wszystko zniszczyła, a ja myślałam, że coś jest między nią, a Simonem.. przynajmniej on na to wyglądał..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:08, 12 Gru 2006    Temat postu:

Shannon spojrzała na nią zdziwiona. Boże... ja wcześniej nie pomyślałam o tym od jego strony... powiedziała przerażona. Wiesz ja.. rozmawiałam dzisiaj rano z Simonem, kiedy przyszedł do Pauline. Tak się martwił że jej nie ma, wyglądał jakby chciał leciec jej szukać a ona tymczasem... z jego największym wrogiem... Boże... powiedziała i nagle jej upokorzenie z zawód stały się nieporównywalnie mniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Wto 20:17, 12 Gru 2006    Temat postu:

Wiesz.. mi też jest go żal.. a Pauline zawiodła..
Przygryzła wargę.
Nie mówię, że myślałam, że jest inna, ale tak niesamowicie żal mi Simona, to noszenie jej na rękach, pocieszanie, przynoszenie owoców..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:19, 12 Gru 2006    Temat postu:

Shannon przytaknęła. A ja się przejmuję sobą... Jak myślisz dlaczego oni to zrobili? Przecież sie nienawidzą... zapytała naiwnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Wto 20:23, 12 Gru 2006    Temat postu:

Zamyśliła się.
Naprawdę nie wiesz?
Spytała.
Przy nim, to chyba oczywiste.. tylko Polly, ona jest..
długo szukała odpowiedniego słowa..
Ona jest zawsze na przkór.
dokończyła kulawo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:26, 12 Gru 2006    Temat postu:

Wzdrygnęła się. Zresztą... dobrze, to juz nie ważne. Stało się i nie ma co zastanawiać się dlaczego. powiedziała trochę drżącym głosem, ale stan jej psychiki był już o niebo lepszy niż kiedy tu przyszła.
Myślisz ze... że mogłabym sie tu przenieść? zapytała słabo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 19:25, 13 Gru 2006    Temat postu:

[przychodzi: claire]

Weszła zaspanym krokiem do pieczary głównej.
Pierwszym, co rzuciło jej się w oczy, była zapłakana Shannon, pocieszana najwyraźniej przez Florence. Na widok biednej, zalęknionej sierotki w Clair eobudziło się coś na skztałt słabo rozwiniętego instynktu macierzyńskiego. Przysiała obok Shan, przywitała się krótko z Flor i spytała po cichu:
Coś się stało?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:29, 13 Gru 2006    Temat postu:

Nie miała ani siły zaczynać opowiadać od początku, ani być delikatna. Marshall przespał się z Polly. powiedziała bezlitośnie i zimno. Powoli zaczynało jej być to obojętne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 19:33, 13 Gru 2006    Temat postu:

Och...
Claire spojrzała na nią ze zdziwieniem. Nie bardzo wiedziała, co ma powiedzieć - do głowy przychodziło jej tylko utarte "przykro mi", które powiedzieć wypadało, i niekonwencjonalne "chrzanić dupka", które w ustach młodje matki zabrzmiałoby conajmniej niepokojąco.
Zaraz... Ale Polyl była przecież... z Simonem, tak? spojrzała niewyraźnie na Shannon, gubiąc się pomału w całej tej sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:48, 13 Gru 2006    Temat postu:

Shannon rzuciła Claire smutne spojrzenie. I tu dochodzimy do tak zwanych czarnych i niechlubnych kart historii naszej wyspy. Polly przespała się z facetem, którego postrzeliła przy jednoczesnym zaangażowaniu z Simonem. O drugiej stronie nie wspomnę... powiedziała zacieśniając usta tak mocno, że została z nich tylko pozioma kreseczka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 19:51, 13 Gru 2006    Temat postu:

Claire położyła dłoń na ramieniu Shannon. Miała nadzieję, ze uśmiech, jaki jej posłała był jak najbardziej krzepiący.
Shan... Marshall taki jest, nie bierze chyba nikogo ani ncizego na poważnie... Nie przejmuj się nim. powiedziała, zdajac sobie jednoczesnie sprawę z teog, że pieprzy od rzeczy. Shan bedzie się przejmowała, w nocy wypłacze sobie oczy, a potem będzie obwiniać samą siebie.
Tak przypuszczała, przynajmniej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:54, 13 Gru 2006    Temat postu:

I wszystko sprowadza się do tego, że wiedziałam jaki jest i sama jestem sobie winna. Może to i racja... powiedziała słabo, opierając policzek na kolanach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 19:58, 13 Gru 2006    Temat postu:

Shannon, mówisz od rzeczy. To nie twoja wina, ze przespał się z Polly. powiedziała miękkim, ciepłym, niemalże matcyznym tonem Claire, gładzac ją po ramieniu. Marshall nie jest typem stałęgo faceta... Tak mi się przynajmniej wydaje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 109, 110, 111 ... 204, 205, 206  Następny
Strona 110 z 206

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin