Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Pieczara Główna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 102, 103, 104 ... 204, 205, 206  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Czw 20:54, 07 Gru 2006    Temat postu:

otuliła się kocem, odsunęła od Jack'a i utwkwiła ponury wzrok w ognisku..
w takiej chwili częste są myśli samobójcze, ale na to była zbyt wielkim tchórzem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 20:56, 07 Gru 2006    Temat postu:

Claire pokiwała głową i spróbowala się uśmiechnąć.
Dzięki, ze się nim zająłś. powiedziała ciepło.
Wstała, popierajac się o skały i, kołysząc się na boki i przechylajac do przodu pod ciężarem brzucha, ruszyła w kieurnku pieczary Charlie'ego.


[wychodzi: claire]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:59, 07 Gru 2006    Temat postu:

Weszła do jaskini tak jak tylko najnormalniej umiała. Zdawała sobie sprawę, ze wygląda jak siedem nieszczęść z całą zapuchniętą od płaczy twarzą.
Jack, coś się dzieje w dzungli... powiedziała do doktora, starajac sie unikac wzroku wszystkich obecnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:00, 07 Gru 2006    Temat postu:

Jack poderwał się na równe nogi.
- Co się stało? - zapytał, idąc w kierunku wyjścia z jaskini.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:01, 07 Gru 2006    Temat postu:

Nie wiem, ale weź torbę... ktoś wołał na pomoc... powiedziała wciąż na niego nie patrząc. I Broń. dodała ciszej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:02, 07 Gru 2006    Temat postu:

Jack bez chwili zwłoki wziął to co najpotrzebniejsze i wyszedł z jaskini.

[wychodzi Jack]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:17, 07 Gru 2006    Temat postu:

[przychodzi Jack]

Jack wszedł do jaskini bez słowa. Był cały spocony i miał przypieszony oddech, a na plecach dzwigał Michaela. Położył go na podłodze i krzyknął do Niny:
- Przynieś leki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:20, 07 Gru 2006    Temat postu:

Nina aż podskoczyła. Przez ułamek sekundy zachybotała się, nie wiedząc w którą stronę biec, jednak juz po chwili wypaliła prosto do pieczary Jacka. Przybiegła spowrotem wraz z walizką z lekami. Oczy miała jak spodki, szeroko otwarte z przerażenia.
Co mam zrobić? Prznieść wody? zapytała zostawiając na póxniej pytania o to, co sie stało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:23, 07 Gru 2006    Temat postu:

- Tak... - powiedział Jack. - Trzeba przemyć rany - dodał i zaczął szukać czegoś czym mógłby zdezynfekować ślady po pazurach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:25, 07 Gru 2006    Temat postu:

Wzięła lezące przy ognisku butelki i popędziła nalac do nich wody.
[wychodzi: Nina]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:31, 07 Gru 2006    Temat postu:

Wpadła do pieczary o mało nie zabijając się o własnie nogi. Postawiła obok Jacka butelki z wodą i patrząc na kawałki materiału mruknęła To nie na rany, tylko żeby skórę z krwi przetrzeć. powiedziała tłumacząc się po co przyniosła szmaty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:33, 07 Gru 2006    Temat postu:

Jack zdążył już opatrzyć porządnbie rany Michaela, a teraz podawał mu lek przeciw zakażeniu. Twarz Murzyna wyglądał strasznie.
- Trzeba go umyć i zająć się Waltem... - mruknął Jack.


[domyślam się, że Walt pobieżył za tatusiem...]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:38, 07 Gru 2006    Temat postu:

Kiwnęła głową i Zmoczyła jedną ze szmat. Zaczęła wycierać skórę Michaela na około bandaży. Był brudny i cały zakrwawiony. Kiedy skończyła, powiedziała do Walta, czajacego się przy wejściu do jaskiń. Chodź tutaj. a kiedy zrobił chwiejnie kilka kroków, wstała i chwyciła go za rękę. Pociągnęła w stronę ojca. Usiądź z nim. Jak sie obudzi, na pewno bedzie chciał cię zobaczyć. powiedziała łagodnie. Odeszła kawałek od Michaela i czekała aż Jack na nią spojrzy. Posłała mu wymowne spojrzenie, majac nadzieję, ze zorientuje się, iż chce porozmawiać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:39, 07 Gru 2006    Temat postu:

Jack odszedł na bok do Niny i nie czekając na żadne pyatania, pokrótce opowiedział jej co się stało.
- Niezle, co? - mruknął na koniec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:42, 07 Gru 2006    Temat postu:

Skrzyżowała ramiona na piersiach i pokręciła głową. Gdyby ten facet się tam nie zjawił, już nie byłoby co łatac... powiedziała przerażona. Cholera i oni wyszli tak do dzungli po zmroku bez żadnej broni? zapytała z niedowierzaniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 102, 103, 104 ... 204, 205, 206  Następny
Strona 103 z 206

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin