Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Pieczara Główna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 78, 79, 80 ... 204, 205, 206  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:13, 29 Lis 2006    Temat postu:

Marshall wziął sobie kawy i podał też Polly, jakby ta nigdy nic mu nie zrobiła, po czym usiadł spokojnie obok ogniska i wyciągnął broń.
- Tak przy okazji... - mruknął. - To nie jest pistolet Polly...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 21:13, 29 Lis 2006    Temat postu:

Swietnie. mruknęła Polly. Ciężarna lalka z zanikiem pamieci. Tego nam było, cholera jasna, trzeba. mruknęła do siebie Polly, poprawiajac włosy.
Ze zdziwieniem przyjęła kawę od Marshalla.
Jemu tez sie coś stało, do cholery? spytała pseudokonspiracyjnym tonem, rzucajac mu zdziwione sporjzenie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:16, 29 Lis 2006    Temat postu:

- A co z ciążą Claire? - zapytał Jack.

Marshall schował broń i uśmiechnął się pod nosem, pijąc kawę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:18, 29 Lis 2006    Temat postu:

Nie wiem, w każdym razie jest tu juz dzisiaj drugi raz i nie ciągnie za sobą ogona. odpowiedziała Polly takim samym tonem.
Popatrzyła w stronę Jacka. Wczoraj kiedy... no właśnie, znów bym zapomniała. Alex nie wzięła tabletek i jej znów odbiło. Przestraszyła trochę Claire, tak ze myśleliśmy że zacznie rodzić. powiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 21:21, 29 Lis 2006    Temat postu:

Polly spojrzała na Marshalla. Skoro dzisiaj już zrobiła z siebie (we własnym mniemaniu) kretynke i przeprosiła Jacka, mgołaby porazmawiać (bez pierpzenia i choler) i z tym idiotą. A przynajmniej uścieślić, ze nie chciała go rabnąć w udo.
O wiele lepiej byłoby, gdyby trafila w krocze.
Marshall?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:22, 29 Lis 2006    Temat postu:

Jack słuchał tego z niemym zdziwieniem. To wszystko było wręcz nieprawdopodobne.
- Jeszcze mi powiedzcie, że ktoś nie żyje... - mruknął skonsternowany.


- Chey - wtrącił Marshall. - Strzeliła sobie w łeb...
Odwrócił się do Polly i mruknął:
- No...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 21:26, 29 Lis 2006    Temat postu:

Mozemy pgoadać? spytała, oczekując na lincz i mieszanie z błotem. Jej wzrok machinalnie przesunął sie na lufę pistoletu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:29, 29 Lis 2006    Temat postu:

- Jasne... - powiedział ku swemu zaskoczeniu Marshall, ale zaraz dodał:
- Pod warunkiem, że będziesz stała dwa metry ode mnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 21:31, 29 Lis 2006    Temat postu:

Zostaw gnata Ninie i chodż. powiedziała. Zresztą, jestem cholerną kaleką, nei bylabym ci w stanie nawet włosa spod pachy wyrwać, do cholery. powiedziała, krzyżując ręce na piersiach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:33, 29 Lis 2006    Temat postu:

- Z chęcią pójdę... Ale gnata wezmę ze sobą - odpowiedział Marshall.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:35, 29 Lis 2006    Temat postu:

Cmoknęła z niezadowoleniem, poczuła się jak powietrze. Wstała i postawiła krok, znów zapominając, że boli ją noga. Syknęła i natychmiast oparła się na drugiej. --Niech to szlag-- pomyślała i wyszła z pieczary na papierosa.
[wychodzi: Nina]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 21:37, 29 Lis 2006    Temat postu:

Polyl kiwnęła głową z irytacją.
W porzadku.
Zsunęła się z półki i stanęła na zdrowej nodze, kuśtykając w kierunku swojej pieczary.
Nie miałą zamiaru prosić nikogo o pomoc. Aż tak nisko nie upadła.

[Wychodzi: Polly]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:40, 29 Lis 2006    Temat postu:

Marshall wzruszył ramionami i spokojnie dopił kawę. Potem wstał, wziął kule i poszedł za Polly.

Jack zdecydował się iść pod prysznic. Był strasznie zmęczony - szczególnie we znaki dawała mu się nieprzespana noc...

[wychodzi Marshall i Jack]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex




Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Czw 14:11, 30 Lis 2006    Temat postu:

Weszła do jaskiń,( nadal) mrucząc coś pod nosem.
Jak gdyby nigdy nic usiadła przy ognisku.
Podciągneła rękawy bluzki i zaczeła przyglądać się swoim wychodzonym rękom.
Ale z ciebie kretyn! zaśmiała się cicho, wpatrując się tępo w przestrzeń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:44, 30 Lis 2006    Temat postu:

Wiedziała że Alex jest wariatką. Wiedziała, że jest chora i tak dalej. Ale nie mogła się opanować. Czuła sie tak poniżona wczoraj, ze nad sobą nie panowała.
Podeszła lekko utykając na prawą nogę do Alex i wycelowała w nią palec.
Co ty sobie tak właściwie u cholery wyobrażasz?! zapytała ją podniesionym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 78, 79, 80 ... 204, 205, 206  Następny
Strona 79 z 206

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin