Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 14:48, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A potem założymy zakłady rzeźnicze, tak? Claire uśmiechnęła się i położyła obok siebie nienadające się do konsumpcji resztki mięsa.
Hej, będe mogła ci pomóc? Nie lubię czuć się bezużyteczna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:52, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnie. Jesli ci brzuch zbytnio nie ciazy.
Simon usmiechnal sie lekko. Claire najwyrazniej nie nalezala do osob, ktore lubia siedziec w jednym miejscu i pozwozwalac reszcie odwalac cala prace.
Masz ochote na spacer?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 14:57, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire kiwnęła głową.
Pewnie, jasne. powiedziała, powoli wstając. Jak zwykle, brzuch przeciążał ją do przodu, i Australijka wyglądała raczej jak tańczace kankana wiadro niż wstająca kobieta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:35, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nina z obojętnością przysłuchiwała się wymianie zdań. Wgapiała się w jakąś skalną ścianę. Bez słowa wstała i wysypała na gazetę ziarenka kawy. Do garnka nalała wody i powiesiła spowrotem. Leżące na kamieniu ziarna kawy zaczęła ucierać kamieniem, tak ze już niedługo powstał z nich proszek. moze nie tak idealnie zmielony jak ten ze sklepu, ale bardzo podobny.
Kto napije się kawy? Claire chcesz tej herbaty czy idziesz gdzieś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 16:40, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire oparła się o ściankę. Skoro już wstała, nie było sensu spowrotem siadać. W końcu herbate można pić i na stojaco, prawda?
Tak, dzięki, mozesz mi zrobić. powiedziała, przypatrując się zmiażdżonym ziarnom kawy. W zasadzie to miała na nie ochotę odkad Nina o nich wspomniała, a teraz jeszcze ten zapach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
heaven
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Śro 16:46, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Paul wstał i wziął jeden z koszy....pójdę, jeszcze coś zerwę - mówił - widzę, że wczoraj mieliście nieziemski apetyt[..../i] - dorzucił z uśmiechem... przeszedł przez całą pieczarę i przy wyjściu dodał...[i]Nina, miłych przyjemności..."smacznego" i wyszedł....
[Paul wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:49, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nina uśmiechnęła się do niej i wodząc za jej wzrokiem spojrzała na kawę.
Chyba w ciązy się nie powinno, co? zapytała ze współczuciem. Nie martw się herbata zielarki Niny wcale nie jest gorsza. mrugnęła do niej okiem i wsadziła parę listków do niby-szklanki. Po paru minutach czekania woda zaczęła bulgotać. Wzięła jakąś szmatę leżącą w pobliżu i przez nią podniosła garnek. Zalała herbatę dla Claire, dla siebie kawę a oprócz tego jeszcze trzy kawy. Jedną należało dać facetowi za rozpalenie ogniska. Po chwili po pieczarze niósł się zapach kawy i leciutki herbaty. Kiedy herbata się zaparzyła i trzochę sotygła,że można było wziąć szklankę do ręki, podała ją Claire. Sama wzięła jedną z kaw mówiąc kto ma ochotę, niech bierze póki gorąca. i parząc usta upiła łyk. Była pyszna, nawet bez cukru i mleka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 16:54, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Taak. Ciężarnym stwarza się wszelkie udogodnienia i zabrania tego, co najlepsze Claire schyliła się delikatnie i ywjęła niby-kubek z rak Niny.
Przez chwilę po prostu trzymała go w rękach, czując miłe ciepło przechodzace jak prąd przez każda komórkę jej ciała. Potem, z niepewnością, napiła się trochę płynu.
--To się nazywa rpawdziwa herbata.--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:34, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Simon wstal i oparl sie o sciane czekajac az Claire skonczy pic herbate.
Nina, chyba sie nie obrazisz jesli zabiore ci ten noz? zapytal wyciagajac ostrze zza paska.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 17:37, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire, widzac, że Simon na nią czeka, dopił pośpiesznie herbatę, podała Ninie kubek, podziękowała i, chwiejnym krokiem, z jedną ręką pod brzuchem a drugą w okolicach krzyżowych, podreptała do Simona.
To gdzie idziemy? spytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:40, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli chcesz, to weź go sobie, mam jeszcze jeden w zapasie. powiedziała ale nie była to do końca prawda. W samolocie znalazła przecież kilka noży. Dalej popijała kawę spod oka zerkając na wychodzącą Claire i Simona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:41, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Idziemy pozbierac ta sol z plazy.
Simon usmiechnal sie i podniosl z ziemi podkoszulek przyniesionu tu jeszcze wczoraj.
Dasz rade sama isc?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 17:46, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire kiwnęła głową i uśmiechnęła się.
Jakoś dam radę, nie jestem jeszcze inwalidką. powiedziała z uśmiechem, czekając, aż Simon zaloży podkoszulek. Wolała nie wychodzić sama z jaskiń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:48, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[kto powiedzial, ze on go zaklada?]
Wlasnie widze.
Simon wcisnal kawalek garderoby za pasek, poczekal chwile na Claire i wyszedl z jaskin.
[wychodzi: Simon]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 17:51, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[ah. kusisz biedną dziewczynę z burzą hormonalną, misiu? xP]
Claire powlokła się chwiejnie za Simonem, starając się nie rpzewrócić pod ciężarem brzucha.
[wychodzi; claire]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|