Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Pieczara Główna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 75, 76, 77 ... 204, 205, 206  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:08, 29 Lis 2006    Temat postu:

- Nie ściemniaj. Zaraz się na mnie rzucisz. Musisz przecież pokazać jaki z ciebie macho - zadrwił Marshall.
Jego charakter kazał mu drażnić Simona, chociaż wiedział, że to nie prowadzi do niczego dobrego...
- Wkurzasz się bo Jack wziął ci broń - powiedział, spoglądając na Simona. Dzieliło ich kilka metrów - wystarczający dystans, by "w razie czego" zdążyć wyjąć broń lub jakoś zareagować.
- Polly zgubiła swoją i baraszkuje teraz po dżungli z doktorkiem, a ja przychodzę do jaskini zamiast siedzieć w swoim namiocie i nie pokazywać ci się na oczy... Całkiem słusznie... Też bym się wkurzał, ale tak to już jest.... - urwał nagle, a na jego twarzy pojawił się złośliwy usmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:16, 29 Lis 2006    Temat postu:

Simon skopiowal tradycyjny usmieszek Marshalla. Moze i chcialby sie na niego rzucic i powybijac mu zeby, ale potrafil sie kontrolowac.
Marshall najwyrazniej nie mial weny bo zaczal sypac suchymi, moze tylko lekko zabarwionymi subiektywnym spojrzeniem, faktami. Jedyne zdanie w jego wypowiedzi jakie zdenerwowalo Simona bylo przypomnienie, ze Polly i Jack w cholere zostawili go spiacego w jaskiniach.
Cos niebardzo sie starasz. Bedziesz musial sie bardziej postarac. Mnie nie tak latwo jest sprowokowac jak Polly.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:21, 29 Lis 2006    Temat postu:

- Jesteś idiotą. Według ciebie to ja sprowokowałem Polly... - powiedział Marshall patrząc na Simona jak na ułomnego.
- Właściwie to po ca ja z tobą gadam? - mruknął Marshall, po czym podniósł się i poszedł napełnić butelki wodą. Gdy wrócił powiedział do Claire:
- Trzymaj się mamuśka... I pozdrów ode mnie młodego...
Po czym wyszedł z jaskini.
- Na twoim miejscu poszukałbym Jacka i Polly. Gdybyś wiedział co teraz robią, nie byłbyś zadowolony - rzucił na odchodnym do Simona.

[wychodzi Marshall]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 13:39, 29 Lis 2006    Temat postu:

Claire z rosnącą dezorientacją słuchala wymiany zdań między dwoma mężczyznami, co jakiś czas wtracając zdania w stylu "ej, dajcie spokój'. Po kilku minutach dała już sobie z tym spokój i po prostu wodizła oczyma od Simona do Marshalla, czując się wyłączona z ogólnego gwaru i ignorowana.
Ostatnie zdanie Marshalla wybiło ją z miłego stanu wyłączenia.
--Jak można byc aż do tego stopnia chamskim?-- zastanowiła sie, obserwując oddalajace się plecy kulejącego inwalidy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:05, 29 Lis 2006    Temat postu:

Ostatnia uwaga Marshalla tylko go rozsmieszyla. Gosciowi naprawde braklo pomyslow. Usmiechnal sie tylko do siebie i powrocil do przyzadzania sniadania. Mieso, z racji swojej glubosci juz sie upieklo.
Chcesz kawalek? zapytal wesolo Claire.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 14:12, 29 Lis 2006    Temat postu:

Głos Simona wyrwał ją z zamyślenia. Spojrzała na niego, najpierw nieprzytomnie, potem z usmiechem.
Dzięki, umieram z głodu.
Wyciagnęła rękę i wzięła od niego cienki kawałek mięsa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:17, 29 Lis 2006    Temat postu:

Nie ma za co. Smacznego...
Poranna klotnia z Marshallem, przyzwoity posilek poprzedniego dnia i pozadny sen zdzialaly cuda. Nadal byl blady i mial podkrazone oczy, ale samopoczucie znacznie mu sie poprawilo. Byl wesoly i prawie ze tryskal energia.
Odkroil sobie kawalek miesa (noza jeszcze nie oddal rudzelcowi) i wpakowal do ust nucac pod nosem wesola melodie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 14:19, 29 Lis 2006    Temat postu:

Właściwie to Claire przełknęła stojacy jej w gardle kawałek mięsa i kontynuowała: Po co oni poszli do dżungli?
Byłanaprawde ciekawa, co tak ważnego odciagnęło lekarza od zagrożonych egzotycznymi wirusami potencjalnych pacjentów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:22, 29 Lis 2006    Temat postu:

Zbadac wyspe odpowiedzial wymijajaco.
Jack jako jedyny, oprocz Marshalla, ma bron wiec poszedl.
Simon odkroil kolejny splachec miesa i podal go ciezarnej.
Masz, musiz duzo jesc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 14:29, 29 Lis 2006    Temat postu:

Ej, ale ja tu nie jestem jedyna, zostaw coś dla innych Claire uśmiechnęła się, oddając podany kawałek mięsa.
Poszli wczoraj, tak? spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:33, 29 Lis 2006    Temat postu:

Nie martw sie powiedzial oddajac jej mieso Jeszcze caly dzik tam lezy
Wskazal podbrodkiem poporcjowanego zwierza zawinietego w liscie.
Bedzie to trzeba jakos zakonserwowac. mruknal bardziej do siebie niz do Claire marszczac czolo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 14:36, 29 Lis 2006    Temat postu:

Claire opornie przyjęła podany jej kawałek mięsa i zaczęła jeść.
Masz już pomysł, jak to przechować? spytała, wskazując na poporcjowanego dzika. Wiesz, nie jestem w tym ekspertem, ale takie mięso zacznie się jutro pewnie psuć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:38, 29 Lis 2006    Temat postu:

Wiem... Mysalem, zeby uzyc jedynej rzeczy, ktorej mamy pod dostatkiem - soli. Wystarczy przejsc sie na plaze i pozbieac krysztalki ze skal albo samemu uzyskac powiedzial rzeczowym tonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 14:43, 29 Lis 2006    Temat postu:

Claire kiwnęła głową.
A gdzie to bedziecie trzymać? Wiesz, jak przechodziłam rano, widziałam pustą pieczarę odwróciła się i wskazała palcem na wnękę, w której mieszkał kiedyś Luke. Może tam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:45, 29 Lis 2006    Temat postu:

Simon spojrzal znad kawalka miesa na wneke Luke'a.
Czemu nie. Jak sie tylko skombinuje sol, przeniose tam zapasy.
Moze nawet urzadzi sie wedzarnie... dodal po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 75, 76, 77 ... 204, 205, 206  Następny
Strona 76 z 206

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin