Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Pieczara Główna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 204, 205, 206  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:33, 27 Lis 2006    Temat postu:

Simon usmiechnal sie pod nosem. Sam nabral ochoty na dzika, ale ciezarna kobieta miala pierwszenstwo.
Nie ma za co. Smacznego.
Wokol ogniska, nie wiedziac czem,u nagle zrobilo sie nieslychanie ciasno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:35, 27 Lis 2006    Temat postu:

Przykuśtykała o kulach do jaskini i usadowiła się na pniu blisko ogniska. Przełożyła nogi na druga stronę, odwróciła się przodem do Claire i reszty, tyłem do ogniska.
Łap powiedziała do Marshalla, rzucając paczkę z 8 papierosami w środku i po ziemi posuwając mu kule. Więcej nie mam powiedziała odnośnie pierwszego i dodała Kule nie będą mi już potrzebne, jutro pewnie przestanie mnie całkiem boleć noga. powiedziała święcie w to wierząc.

Spojrzała na Claire. Jadła z wielkim smakiem. Uśmiechnęła się i zapytała
Dobre?

Shannon kiedy sytuacja sie już trochę uspokoiła znów popatrzyła na Marshalla.
Nie potrzebujesz czegoś przeciwbólowego? No i chyba opatrunek trzeba zmienić... Jak wrócisz na plażę? zapytała z niepokojem klnąc w duchu, że zgodziła się na ten "mały spacer"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 15:38, 27 Lis 2006    Temat postu:

Claire złapała kawałek dziak w palce, oderwała od reszty i powoli wsadziła sobie do ust.
Mięso było gorace, przez pierwszą chwilę oparzony język nie czul smaku. Po kilku sekundach, kiedy przyzwyczaiła się do temperatury mięsa, powoli zaczął docierac do niej jego smak. Pyszna,. soczysta pieczeń, z dodatkiem jakiś nieznanych jej ziół. Nie smakowało najlepiej, ale cóż - w końcu zawierało białko. A to było jej teraz potrzebne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heaven




Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieliczka

PostWysłany: Pon 15:48, 27 Lis 2006    Temat postu:

[zjedliście to w końcu?!]

[wchodzi Paul]

Macie te owoce - powiedział nie wiem dlaczego z pożałowaniem i położył przy skalnej ścianie nieopodal ogniska....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:53, 27 Lis 2006    Temat postu:

[Charlie przyniósł nam dzisiaj ogromny kosz owoców Wink (1)]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:53, 27 Lis 2006    Temat postu:

Simon spojrzal na Paula. Widzial fo tylko raz, gdy podal imie i nazwisko do sprawdzenia na liscie.
Postaw kosz obok tego drugiego.
Zapas owocow juz mieli. Sprawa miesa zalatwona. Przez conajmniej tydzien glodowac nie beda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:55, 27 Lis 2006    Temat postu:

Marshall cały czas w milczeniu przypatrywał się "fałszywemu alarmowi".
...
- Dzięki - powiedział do Niny, łapiąc papierosy i chowając je do kieszeni koszuli.
--Wreszcie zjaram...--
- Niedawno przecież dawałaś mi jakieś leki... - odpowiedział Shannon. - Nie mam bandaży, żeby zmienić sobie opatrunek... A do plaży jakoś dokuśtykam. O ile nikt mnie nie zaatakuje...
Wziął kule i podniósł się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heaven




Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieliczka

PostWysłany: Pon 15:58, 27 Lis 2006    Temat postu:

[ach ale te dni długie]
postawił koło drugiego i spoczął....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez heaven dnia Pon 16:06, 27 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 16:01, 27 Lis 2006    Temat postu:

Clair eoblizała palce i spojrzała na wstajacego mężczyzną. juz wcześniej zauważyła zakrwawiony bandaże na jego udzie.
Co się stało? spytała, patrząc na niego z zainteresowaniem pomieszanym ze strachem i niepokojem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:02, 27 Lis 2006    Temat postu:

Nina posłała Marshallowi spojrzenie błagające, zeby przekazał Claire prawdę jakoś łagodnie.

Jasne.. powiedziała Shannon. Chyba niedługo zacznie się ściemnać... powiedziała powoli. Powinni wracać na plażę, ale jakos nie miała ochoty. Nie po ciemku, nie kiedy Alex gdzieś tam jest i nie kiedy w jaskiniach roztacza sie taki zapach. Mięso mogło być nawet nienajlepsze, ale rozbudzało jej apetyt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:05, 27 Lis 2006    Temat postu:

Marshall już chciał odpowiedzieć po swojemu, ale zobaczył wzrok Niny i mruknął:
- Mała niesnaska...

- Idziemy zapalić? - mruknął di Niny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 16:08, 27 Lis 2006    Temat postu:

Niensaska? Chyba ie chodzicie i nie strzelacie do siebie z byle powodu? Claire uniosła brew do góry i przekrzywiła glowę, jakby próbowała sporjzeć na to pod innym kątem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:09, 27 Lis 2006    Temat postu:

Simon usmiechnal sie lekko patrzac na opatrunek Marshalla. Nie wiedzac czemu, patrzenia na plame krwi dawalo mu swego rodzaju satysfakcje.
Ponownie nacial udziec. Mieso, zamiast przybralo mily dla oka, smakowity braz. Poczal odrkrajac niewielkie kawalki miesa i rozdzielac je miedzy rozbitkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:09, 27 Lis 2006    Temat postu:

Nie, dzięki... powiedziała od razu. Jednak było to silniejsze od niej. Po nerwach jakich musiała doświadczyć od Alex, nie było innego wyjścia.
Do cholery, z rzucaniem nałogu. Niech narawni najpierw znikną z wyspy. powiedziała wstając i skacząc w kierunku wyjścia. Poczęstujesz mnie. powiedziała oznajmiając, nie pytając wcale. Dwójka niedomagających na nogę, cholera jasna psiakrew, zapalimy fajkę pokoju... A potem wrócimy tu zjeść to... mięso powiedziała kuśtykając i jakoś nie mogąc pozbyć się widoku całego ciała dzika.

[wychodzi: Nina]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:13, 27 Lis 2006    Temat postu:

- Grałem na kompie i kula wyleciała z monitora... - mruknął Marshall, krzywiąc się lekko. - A tak na serio, to Alex nie jest tutaj jedyną wariatką... - dodał widząc spojrzenie Simona. - Jest jeszcze Pe Pe i jej obrońca...

Marshall doszedł do wyjścia i usiadł tak, by nie palić w jaskini , i jednocześnie, widząc co się dzieje w środku. Podał Ninie papierosa i zapalniczkę, a potem sam zapalił.
- Wreszcie... - mruknął cicho, zaciągając się błękitnawym dymem.

[wychodzi Marshall]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 204, 205, 206  Następny
Strona 69 z 206

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin