Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heaven
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Pon 14:08, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Simon, może przynieśmy jeszcze trochę ręczników i zimej wody...tak na wszelki wypadek... - zaproponował Paul...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez heaven dnia Pon 14:08, 27 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:08, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Simon sam sie napil poczym polal woda przypieczony nieco udziec.
Nie ma za co. To nie twoja wina mruknal umieszczajac pieczen na ruszcie.
Dolozyl kilka suchych szczap do nieco przygaslego juz ognia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 14:15, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire skinęła głową i oparła się o ścianę jaskini. Ludzie wciąż wpatrywali się w niąze strachem, odrchowo obchodzili ją dookoła i sialai w lekkim oddaleniu.
Spuściła głowę, przypominajac sobie, co doprowadziło ją do tego stanu.
Simon podniosla głowę i spojrząła na niego pytająco. [/i]O co chodziło tej blondynce? Alex, tak?[/i]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
heaven
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Pon 14:21, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
eeh, idę po owoce.... Claire, już dobrze? Przyda Ci się trochę witamin <później oczywiście...>....
[Paul wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:23, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Usmiechnal sie ponuro obracajac udziec na druga strone.
Widzisz, ona ma cos z glowa. Chyba jest schizofreniczka powiedzial cicho.
W kazdym razie chodzi o to, ze widziala jakas mala dziewczynke w kaluzy krwi i postanowila, ze musi ja uratowac.
Simon spojrzal katem oka na ciezarna obserwujac jej reakcje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 14:25, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire spojrzała na niego z rosnacym niepokojem.
Zakrwawioną dziewczynke? I mówisz o tym tak spokojnie?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:29, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzal na nia zdziwiony.
Przeciez juz ci powiedzialem, ze ona ma schizofrenie. Ta dziewczynka nie istnieje.
Simon nacial nozem pieczen. Wciaz byla rozowa w srodku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 14:37, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire wcale nie wyglądała na uspokojoną. Zakrwawione dziewczynki, schizofreniczki, doktor, ktory zamiast siedzieć na miejscu lata po dżungli...
Skoro ja zostałam porwana, to równie dobrze ta dziewczynka moze istnieć, prawda? powiedziała powoli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:42, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jest tylko jeden problem powiedzial Simon tonem profesora wyjasniajacego studentowi jakies zawile zagadnienie Zadnej dziwczynki pasujacej do opisu nie ma posrod rozbitkow, a Alex caly czas przebywala z nami, wiec nigdzie, poza jej wlasnym umyslem, nie mogla owego zakrwawionego dziecka zobaczyc.
Simon skonczyl wywod i przekrecil leniwie piekace sie mieso.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 14:44, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No tak... Ale ci ludzie którzy mnie podobno porwali też chyba nie byli jednymi z nas? Byli tutaj już wcześniej? Poza tym - nie da sie pilnowac człowieka dwadzieścia cztery godziny na dobę, prawda? drążyła Claire.
Jej twarz powoli nabierała normalnego koloru, oddychała już normalnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:49, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Moze tak, moze nie... Ci tak zwani Inni na pewno byli tu przed nami. Narazie nic wiecej o nich nie wiadomo. A Alex caly czas do proby samobojstwa siedziala na plazy lub w jaskiniach. Tak przynajmniej mi sie zdaje. Poza tym, zupelnie tak jak ty, nie pamieta nic do owej nieudanej proby wiec dziewczynka nie moze byc prawdziwa.
Simon wyciagnal sie wygodnie na ziemi i oparl plecy o kamien.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 14:54, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Claire kiwnęła głową ze zrozumieniem.
Spojrzała głodnym wzrokiem na obracany przez Simona ruszt. Natychmiast przypomniała sobie, że jest straszliwie głodna.
Długo to będzie się jeszcze piec? spytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:16, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon rozmasowywała sobie ramię, w które Claire wcześniej wbijała palce. Nic nie mówiła. Patrzyła tylko z ulga na dziewczynę.
Nina spróbowała się podnieść.
Stała jeszcze chwilę zamyślona, po czym ruszyła w stronę swojego kąta. Zatrzymała sie jeszcze i obróciła w stronę Claire. Wracając do Alex, ona zaczęła mówić o tej dziewczynce zaraz po okropnej gorączce jaka ja ogranęła. Dziecko nie może istnieć na prawdę. Obawiam się, że nie wzięła tabletki, dlatego miała ten dziwny atak... Do Flor nabrała zaufania, do mnie widocznie nie, skoro nie chciała ode mnie wziąć pigułki... powiedziała trochę zła na siebie.
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nina dnia Pon 15:28, 27 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:18, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze dlugo...
Po chwili namyslu Simon jenak odcial kilka bardziej przypieczonych skrawkow miesa, polozyl na lisciu i podal Claire.
Uwazaj. Gorace.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:27, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ostrożnie przyjeła od Simona kawałek dzika podany na prowizorycznym talerzu i uśmiehcnęła się.
Dzięk.
Nie rzuciła się na nie jak wygłodniały drapieżnik chyba tylko dlatego, że musiało być straszliwie gorące.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|