Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:33, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Simon juz po raz kolejny dzisiaj wyrwal sie z kompletnie niezamierzonej drzemki. To juz zaczalynalo wyprowadzac go z rownowagi.
- Kurwa...
Dopiero teraz spostrzegl Nine.
- Eee... Cos nie tak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:35, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nina poderwała sie do góry.
Boże, Simon, aleś mnie przestraszył! krzyknęła. Co tu robisz? Miałes być z Alex... a ona chyba... no chyba jest u siebie tak? czy sie mylę? powiedziała z niepokojem. --Cholera jeśli jeszcze zgubimy ją to będzie ciekawie...--
Patrzyła wyczekująco na Simona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:38, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Eee... Ja nie wiem...
Simon zaklal poraz kolejny. Jak tak dalej pojdzie to jezcze maskotka go pozre, a on nawet sie nie obudzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:41, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nina wstała i zaczęła chodzić po pieczarze w tę i spowrotem.
Co teraz robić? głośno myślała. Lecę sprawdzić czy nie ma jej u siebie!
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:43, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
--Swietnie...Po prostu zajebiscie...--
Jeszcze wyjdzie na to, ze Alex zniknela i to wszystko tylko jego wina. Co biedna schizofreniczka zrobi w puszy za rojacej sie od krwiozerczych maskotek i tajemniczych Innych?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:43, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie ma jej tam, do cholery... nie zachowywała się jakoś, czy ja wiem, dziwnie? zapytała Simona wpadając do swojej pieczary.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:50, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
--A jak schizofreniczka z zanikiem pamieci i zapedami samobojczymi moze zachowywac sie normanie?--
- Co masz na mysli mowiac "dziwnie"? Patrzyla tylko na ten noz...
Simon wskazal podbrodkiem sztuciec lezacy na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 20:05, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Rudzielcu, drzesz się jak pieprzony żółwik z menopauzą Polyl weszła do pieczary Niny i spojrzała badawczo na samą Rudą. COś się stało, czy po prostu przeczysszczasz sobie zatoki, do cholery?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:07, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Simon przyjrzal sie uwaznie Polly. Nie wygladala najlepiej. Byla jakas taka... przygaszona.
- Wyglada na to ze nasza zlotowlosa wariatka sie zawieruszyla.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 20:10, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zaiweruszyla? Ona nie jest jakimś cholernym stanikeim, żeby się zawierszuszyć parskneła Polly, siląc sie na ironiczny ton. Brzmiała bardzo sztucznie, niemalże teatralnie, jakby wyglaszała ustaloną z góry formułkę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:13, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
I znowu. Simon spedzil stanowczo zbyt dlugo na negocjacjach i studiowaniu emocji oponentow by tego nie zauwazyc. To z pewnoscia nie byla ta sama, pewna siebie Polly. Cos sie stalo.
- A jednak gdzies sie zgubila. Polly, wszystko w pozadku?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 20:15, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego niewyraźnie, jakby zaskocozna jego pytaniem.
Dlaczego miałoby być coś nie tka, do cholery, facet? spytała, siadajac na ziemi i odwracajac wzrok.
Nie cierpiała, kiedy ktokolwiek wyczytywał jej emocje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:23, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Przeciez widze. - powiedzial cicho.
Wciaz przygladal sie jej spod przymruzonych powiek.
- Sluchaj - przysunal sie nieco blizej - Mozesz mi powiedziec. Potrafie dotrzymywac tajemnicy. Niekiedy umiem nawet pomoc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:27, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Patrzyla tylko na ten noz...
Simon, brawo, kobieta która się chciała kilka dni temu zabić patrzyła na nóż a ty mówisz o tym tak spokojnie? To gdzie ona teraz do cholery jest?
Przelotnie spojrzała na Polly, wiedziala że dziewczyna zachowuje się tak ze względu na to, co powiedział Luke, nie chciała drążyć, bo widziala że Pauline nie chce o tym rozmawiać.
Usiadła na swoim posłaniu i zaczęła kiwac nogami.
Zrobimy coś czy będziemy na nią czekać? spytała przestrzeń.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 20:27, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Własnie uciekła wam schizforeniczka po próbie samobojczej, a ciebie obchodzi jakaś pieprzona Polly? Polly nawet nie spojrzała na Simona. Wbijała wzrok w swoje połamane paznokcie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|