Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Goku
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:34, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Brian ocknął się...Był cały blady...Z trudnością wciągał powietrze do swoich płuc...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 18:35, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly nie miała siły nawet parsknąć śmiechem.
Jak tylko się obudzę, pobujam twoim martwym ciałem, wisielcu powiedziała cicho.
--Nie mam siły. Kompletnie.--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:36, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Simon westchnal. Zlosc powoli go opuszczala. Odzyskal pelna kontrole nad swoimi nerwami.
- Dobra. Ty Pauline idz sie lepiej przespij. Do mnie nie jest daleko, powinnas dojsc. Nina, ty lepiej sie tym zajmij. Tylko infekcji nam jeszcze potrzeba. ja tu zostane i go popilnuje. Nie jestem zmeczony.
Klamal. Od kiedy poziom adrenaliny spowodowany zaistniala sytuacja spadl no normy, powieki same mu sie zamykaly.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 18:38, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hej, facet, ja tutaj jestem naczelną pielegniareczką, do cholery. powiedziała, uśmeichajac sie słabo. podeszła do niego. Idź spać. Posiedzę z nim.
Spojrzała na lezacego na JEJ kocu mężczyznę. Odzyskał przytomność.
O matko powiedziała, podbiegając do nieg i klekajac przy nim.
Słyszysz mnie, facet?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:40, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jesteś pewien? zapytała. Wiesz ze jak uśniesz to on nam znów może uciec? zapytała tłumiąc ziewnięcie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Goku
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:46, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Brian chciał coś odpowiedzieć Polly jednak był zbyt słaby żeby cokolwiek powiedzieć...Zaczął kaszleć...Już prawie w ogóle nie miał siły nawet wciągnąć powietrza do płuc...Zaczął się dusić...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:49, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Cholera co z nim? powiedziała zdenerwowana Nina. On sie... dusi... zachłysnęła sie własnym odkryciem. Z paniką popatrzyła na Polly. Co robić?
[Goku, masz zamir uśmiercić Briana?]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 18:49, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jasna pieprzona cholera! Facet, spokojnie powiedziała Polly, miotając sie w panice. Postaraj się, potrafisz, wciągnij powietrze nosem, nie ustami. Cholera jasna, spróbuj, uda ci się!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Goku
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:54, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Próbował skorzystać z rad Polly...Udało mu się jakimś sposobem przestać się dusić...Wciąż jednak nie mógł wymówić słowa...Żałował że nie posłuchał staruszki która radziła nie wchodzić mu do samolotu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:58, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nina rozdarta pomiędzy krzykiem Claire, jaki doszedł do nich, a duszeniem się Briana, zobaczywszy, ze Brian lepiej się czuje , poza tym są z nim Polly i Simon, wybiegła z miejscówki Pauline w kierunku skad dobiegaly krzyki.
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 19:00, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra, facet, dokładnie tak Pauline uśmeichnęła się do neigo.
Wtedy usłyszała neiludzki, przeraxliwy wrzask.
Nina, choelra jasna, slyszalas to?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Sob 19:01, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Co znowu jest do cholery, kto mnie wołał?Rozczochrana wtoczyła się do jaskini.
O nie to on, znowu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 19:03, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Flor, zostań tu znim, choelra jasna powiedziała Polly wybeigajac z jaskini.
[Wychodzi: Polly]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Sob 19:05, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ale kto tak krzyczał?
Polly, kto?..
Chciała ją o coś spytać, ale nie, zostawiła ją samą z tym pomylencem, który pewnie zaraz ją zadusi.
Simon? Polly?
Kto krzyczał?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Goku
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:10, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Brian spojrzał na swoje związane ręce i nogi...-Po co mnie związali??Przecież i tak nie mogę się ruszyć-Pomyślał...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|